![nie wyniosłam z domu nic ani tego jak troszczyć się o kogoś ani tego jak kogoś kochać. nauczono mnie tak tylko nienawiści. nie dostawałam od małego dobrych przykładów. nie miałam okazji przyglądać się by wiedzieć później jak robić dane rzeczy i jak postępować. dom niczego mnie nie nauczył prócz tego że brak miłości czasem może człowieka doszczętnie zniszczyć. kissmyshoes](http://files.moblo.pl/0/7/71/av65_77183_0501_ba8a.jpeg) |
nie wyniosłam z domu nic - ani tego jak troszczyć się o kogoś, ani tego jak kogoś kochać. nauczono mnie tak tylko nienawiści. nie dostawałam, od małego dobrych przykładów. nie miałam okazji przyglądać się, by wiedzieć później jak robić dane rzeczy, i jak postępować. dom niczego mnie nie nauczył, prócz tego, że brak miłości czasem może człowieka doszczętnie zniszczyć. || kissmyshoes
|
|
![pamiętam jak wychodzę nie pamiętam jak wracam. lubię dobre imprezy i rano leczyć kaca. kissmsyhoes](http://files.moblo.pl/0/7/71/av65_77183_0501_ba8a.jpeg) |
pamiętam, jak wychodzę - nie pamiętam jak wracam. lubię dobre imprezy, i rano leczyć kaca. || kissmsyhoes
|
|
![dzisiaj już nie rozmawiamy a życie każdego z Nas obróciło się o sto osiemdziesiąt stopni. dzisiaj już nie dzielimy ławki i nie pijemy razem piwa. dzisiaj już rzadko kiedy mijamy się w bramie mówiąc sobie cześć. dzisiaj częściej się nie znamy niż znamy. dzisiaj rzadko patrzymy sobie w oczy. kissmyshoes](http://files.moblo.pl/0/7/71/av65_77183_0501_ba8a.jpeg) |
dzisiaj już nie rozmawiamy, a życie każdego z Nas obróciło się o sto osiemdziesiąt stopni. dzisiaj już nie dzielimy ławki, i nie pijemy razem piwa. dzisiaj już rzadko kiedy mijamy się w bramie, mówiąc sobie cześć. dzisiaj częściej się nie znamy, niż znamy. dzisiaj rzadko patrzymy sobie w oczy. || kissmyshoes
|
|
![Zanim zaczniesz pytać mnie dlaczego nie dlaczego Cię odrzucam nie doceniam Twoich wszelkich starań nie działają na mnie te standardowe bajery idź do Niego i podziękuj lub wyklnij wedle upodobania bo to zasługi tylko Jego osoby. Przy tym nie próbuj zapomnieć że ten człowiek dał mi w życiu najwięcej szczęścia.](http://files.moblo.pl/0/3/39/av65_33993_12797749_1228217383874868_814186553_n.jpg) |
Zanim zaczniesz pytać mnie dlaczego nie, dlaczego Cię odrzucam, nie doceniam Twoich wszelkich starań, nie działają na mnie te standardowe bajery - idź do Niego i podziękuj lub wyklnij, wedle upodobania, bo to zasługi tylko Jego osoby. Przy tym nie próbuj zapomnieć, że ten człowiek dał mi w życiu najwięcej szczęścia.
|
|
![Dlaczego właściwie w tym trwam? Dlaczego zgadzam się na nasze rozmowy spotkania jego jednoznaczną obecność w moim życiu mimo związku z nią? Z założenia akceptuję tamtą relację wpisują ją w rzeczywistość a mimo to nie usuwam się? W Twoim mniemaniu jestem zabawką alternatywą na kolejne wieczory którą wykorzystuje jako odskok od codzienności? On nie jest automatem ma uczucia ma ich cały wachlarz i daje mi ich smakować. Statusy obraz sprzedawany znajomym i rodzinie to jedno. Drugie to serce w którym ja jestem priorytetem.](http://files.moblo.pl/0/3/39/av65_33993_12797749_1228217383874868_814186553_n.jpg) |
Dlaczego właściwie w tym trwam? Dlaczego zgadzam się na nasze rozmowy, spotkania, jego jednoznaczną obecność w moim życiu, mimo związku z nią? Z założenia akceptuję tamtą relację, wpisują ją w rzeczywistość, a mimo to - nie usuwam się? W Twoim mniemaniu jestem zabawką, alternatywą na kolejne wieczory, którą wykorzystuje jako odskok od codzienności? On nie jest automatem, ma uczucia, ma ich cały wachlarz i daje mi ich smakować. Statusy, obraz sprzedawany znajomym i rodzinie to jedno. Drugie to serce w którym ja jestem priorytetem.
|
|
![Wchodzę na jego profil już bez nadziei na to że ujrzę coś innego od wczorajszego obrazu. Wiem że będzie tam ten sam status w związku a obok odnośnik do jej facebooka. Kolejne kliknięcia wedle przewidywań. Tak boli. Mogłoby być inaczej? Czuję narastające błędy kiedy słyszę odgłos przychodzącej wiadomości. Od niego. Proponuje wieczorny spacer chce porozmawiać. Oczywiście że wyjdę. Oczywiście że znów posłucham opowieści o jego minionym dniu a potem wejdziemy na tematy szersze brudniejsze. Będę dla niego calutka z gównianą świadomością że nazajutrz to z tamtą panną się spotka i ją będzie całował nie mnie.](http://files.moblo.pl/0/3/39/av65_33993_12797749_1228217383874868_814186553_n.jpg) |
Wchodzę na jego profil już bez nadziei na to, że ujrzę coś innego od wczorajszego obrazu. Wiem, że będzie tam ten sam status, w związku, a obok odnośnik do jej facebooka. Kolejne kliknięcia - wedle przewidywań. Tak, boli. Mogłoby być inaczej? Czuję narastające błędy, kiedy słyszę odgłos przychodzącej wiadomości. Od niego. Proponuje wieczorny spacer, chce porozmawiać. Oczywiście, że wyjdę. Oczywiście, że znów posłucham opowieści o jego minionym dniu, a potem wejdziemy na tematy szersze, brudniejsze. Będę dla niego, calutka z gównianą świadomością, że nazajutrz to z tamtą panną się spotka i ją będzie całował, nie mnie.
|
|
![Z przymrużeniem oczu oni znikają tak szybko i niepostrzeżenie odchodzą. Często zadajesz sobie pytanie Dlaczego? . Nawet nie zauważyłeś jak się odwrócili i kiedy zamknęli za sobą po cichu drzwi. Nie zauważyłeś że cofają się robiąc małe kroki w tył bez Ciebie. Dlaczego? Dlaczego to wszystko tak szybko się sypie a ludzie zmieniając swoje plany zmieniają drogę wymieniają nas? Endoftime.](http://files.moblo.pl/0/5/62/av65_56298_large_52.jpg) |
Z przymrużeniem oczu oni znikają, tak szybko i niepostrzeżenie odchodzą. Często zadajesz sobie pytanie "Dlaczego?". Nawet nie zauważyłeś jak się odwrócili i kiedy zamknęli za sobą po cichu drzwi. Nie zauważyłeś, że cofają się, robiąc małe kroki w tył, bez Ciebie. Dlaczego? Dlaczego to wszystko tak szybko się sypie, a ludzie zmieniając swoje plany, zmieniają drogę, wymieniają nas? / Endoftime.
|
|
![wiesz...czasami wraz z butelką wina otwieram tą kopertę. z trudem z mocnym biciem serca i łzami w oczach wyjmuję wszystko co w Niej jest. widzę zdjęcia zapiski rachunki i łańcuszek który mi podarowałeś. popijając lampkę za lampką czytam to wszystko. do głowy wracają wspomnienia a serce ściska tak ogromny żal. i wtedy dochodzę do ostaniej rzeczy w tej kopercie do tej która sprawia że ryczę jak dzieciak. na końcu wyciągam Nasze wspólne zdjęcie niesiesz mnie na Nim na rękach udając że nie dajesz już rady. masz tam taką słodką minkę i jesteś tak bardzo szczęśliwy. wiesz.. ta koperta mnie niszczy zabija przy każdym otwarciu na nowo. ta koperta mieści w sobie Nasze wszystkie chwile szczęścia moje łzy radości i Twój uśmiech a tego mi właśnie teraz tak bardzo brakuje. kissmyshoes](http://files.moblo.pl/0/7/71/av65_77183_0501_ba8a.jpeg) |
wiesz...czasami wraz z butelką wina, otwieram tą kopertę. z trudem, z mocnym biciem serca, i łzami w oczach wyjmuję wszystko co w Niej jest. widzę zdjęcia, zapiski, rachunki, i łańcuszek, który mi podarowałeś. popijając lampkę za lampką - czytam to wszystko. do głowy wracają wspomnienia, a serce ściska tak ogromny żal. i wtedy dochodzę do ostaniej rzeczy w tej kopercie - do tej, która sprawia, że ryczę jak dzieciak. na końcu wyciągam Nasze wspólne zdjęcie - niesiesz mnie na Nim na rękach, udając, że nie dajesz już rady. masz tam taką słodką minkę, i jesteś tak bardzo szczęśliwy. wiesz.. ta koperta mnie niszczy, zabija przy każdym otwarciu na nowo. ta koperta mieści w sobie Nasze wszystkie chwile szczęścia, moje łzy radości i Twój uśmiech - a tego mi właśnie teraz tak bardzo brakuje. || kissmyshoes
|
|
![nad ranem wracam z pracy padam na twarz ze zmęczenia po cholernej dwunastce ale nie nie kładę się bo pierwszę moją myślą jest teleon do Ciebie. po treningu który zaliczam po góra trzech godzinach snu nie idę do domu moim celem jest zobaczenie Twojej jak zwykle niezadowolonej miny. staram się na serio się saram dając z siebie wszystko.. w zamian dostając puste nie dbasz o to które srpawia że do oczu podchodzą łzy. kissmyshoes](http://files.moblo.pl/0/7/71/av65_77183_0501_ba8a.jpeg) |
nad ranem wracam z pracy - padam na twarz ze zmęczenia, po cholernej dwunastce - ale nie, nie kładę się, bo pierwszę moją myślą jest teleon do Ciebie. po treningu, który zaliczam po góra trzech godzinach snu nie idę do domu - moim celem jest zobaczenie Twojej - jak zwykle niezadowolonej miny. staram się, na serio się saram, dając z siebie wszystko.. w zamian dostając puste "nie dbasz o to", które srpawia, że do oczu podchodzą łzy. || kissmyshoes
|
|
![wystarczą dwa słowa zwykłe proste zdanie chcę pogadać a ja już wiem że mnie zranisz. patrząc na Twój wyraz twarzy wyczuwam wszystko każdy kłopot każdą pretensję każdą kłótnię która od niedawna coraz częśniej Nam towarzyszy. kissmyshoes](http://files.moblo.pl/0/7/71/av65_77183_0501_ba8a.jpeg) |
wystarczą dwa słowa, zwykłe, proste zdanie "chcę pogadać", a ja już wiem, że mnie zranisz. patrząc na Twój wyraz twarzy - wyczuwam wszystko - każdy kłopot, każdą pretensję, każdą kłótnię, która od niedawna coraz częśniej Nam towarzyszy. || kissmyshoes
|
|
![to ja byłam tą która ciągle robiła trzodę. to ja byłam tą która wiecznie rozśmieszała towarzystwo. to ja byłam tą która na lekcji robiła meksyk. to ja byłam tą która ciągnęła beke ze wszystkiego. to ja byłam tą najzabawniejszą i najbardziej przypałową tak naprawdę w środku będąc tą najsmutniejszą i najbardziej potrzebującą spokoju. kissmyshoes](http://files.moblo.pl/0/7/71/av65_77183_0501_ba8a.jpeg) |
to ja byłam tą, która ciągle robiła trzodę. to ja byłam tą, która wiecznie rozśmieszała towarzystwo. to ja byłam tą, która na lekcji robiła meksyk. to ja byłam tą, która ciągnęła beke ze wszystkiego. to ja byłam tą najzabawniejszą, i najbardziej przypałową - tak naprawdę w środku będąc tą najsmutniejszą, i najbardziej potrzebującą spokoju. || kissmyshoes
|
|
|
|