|
Nie możesz ode mnie odejść. Jesteś jak powietrze, nie potrafię bez Ciebie żyć. Każde Twoje słowo, każdy Twój ruch, każde bicie Twojego serca i każdy oddech sprawiał, że staje się lepszym człowiekiem, człowiekiem który kocha, tak bezgranicznie mocno kurwa kocha.I nie mów mi 'tak będzie lepiej', bo jak może być dobrze bez sensu życia. Nie odchodź, zostań proszę..
|
|
|
Żadne słowa nie potrafią wyrazić tego jak Cie kocham, bez względu na to jakkolwiek wyglądasz, jak się zachowujesz. Nie może Ci się stać krzywda bo to lamie mi serce.
|
|
|
Teraz kiedy mogę Cie stracić, wiem ile dla mnie znaczyłeś od zawsze i nadal znaczysz najwięcej, proszę nie zostawiaj mnie samej.
|
|
|
Nie myślałam, ba, nawet nie śniłam o tym, ze wrócisz i dasz mi tyle szczęścia.
|
|
|
Nikogo już nie ma. Nikogo nie będzie. Wszystko mi się miesza, nienawidzę ludzi, ich zakłamania, wymagań, zawsze się kończy na tym, że się przywiązuję do kogoś, kto na to nie zasługuje. Z ufnością oddaję rewolwer w ręce takiej osoby z nadzieją, że go nie użycie przeciwko mnie, jednak zawsze kończy się strzałem w plecy. Mam już dosyć tego błędnego koła, w końcu samotnośc nie jest taka zła, a na pewno jest lepsza. /incalculable/
|
|
|
|
I siedzę i patrzę i czekam bo chyba od zawsze na coś czekam. I coś mnie zjada od środka i boli, jakbym miał raka. I nie wiem co mam robić, czy z okna skakać czy siedzieć i płakać, bo oszukali mnie kurwy, śpiewali, że świat jest piękny, uwierzyłem, jaki ja byłem durny. Dali mi przepis na życie kiepski jak kiepskich życie, straciłem czas i chyba umarłem. I siedzę tak sobie, martwy i zimny jak lód, i brakuje mi ciepłych słów. I idę dalej umierać sam z niebem, i wcale nie kocham Ciebie.
|
|
|
Po prostu za dużo. Przepraszam,.
|
|
|
Z pięćdziesięciu kontaktów na mojej liście komunikatora są już tylko cztery, w tym jeden z nich jakby wygasły. Ludzie odchodzą, mają Cię kompletnie w dupie, a może nawet i nie, po prostu o Tobie zapominają. Nie znaczysz już dla nich nic. Jesteś wart tyle co ogryzek, kiedyś byłeś dorodnym owocem, a teraz gnijesz. I nic na to nie poradzisz. Możesz od czasu do czasu próbować nawiązać kontakt, ale żeby się dogadać, potrzebna jest taka sama wola drugiej osoby, a jeśli jej nie ma w końcu idziesz na tył, milkniesz i umierasz pod warstwą czasu./incalculable/
|
|
|
Legia Warszawa- Śląsk Wrocław 5:0!
Brawo Legia!
|
|
|
Życie zgniata mnie swoim ogromnym paluchem./disparais
|
|
|
|