 |
czemu mogłyśmy być takie mając zaledwie czternaście lat. teraz nawet na siebie nie możemy spojrzeć czy nawet wymamrotać jebanego "siema. " bo co z dumą. \ ms.inlove
|
|
 |
- pamiętasz mój boski obrazek na plastykę ? - na samą myśl o tym zdarzeniu uśmiecham się. nie zapomnę tych spojrzeń przechodniów kiedy niosłam moje dzieło. i jej nie ogarnięty śmiech z mojej osoby. \ ms.inlove
|
|
 |
a teraz na pewno nie pamięta tego momentu kiedy weszłam w słup tylko dlatego że pochłonęła mnie nasza rozmowa. \ ms.inlove
|
|
 |
kolejne z serii " u mnie wszystko w porządku. " \ ms.inlove
|
|
 |
nie lubiła go, wręcz nie cierpiała kiedy wpadał do mnie. jednak ja uwielbiałam jego towarzystwo, te nasze wygłupy, własne żarty i śmiechy hihy z byle gówna. jednak uważał jej opinię za ważniejszą od mojej na temat jego skromnej osoby. \ ms.inlove
|
|
 |
Wiesz kim jest przyjaciel? Przyjaciel to ktoś do kogo możesz zadzwonić o trzeciej nad ranem i wkurwiać na cały świat, a on chociaż jest kurewsko śpiący wysłucha Cię i powie, żebyś nie przejmował się tym chujowym światem, odłoży słuchawkę a za 10 minut stanie w Twoich drzwiach i zapyta: "to komu idziemy wpierdolić ?" [ chill.out ]
|
|
 |
i wzięło mnie dzisiaj na te pieprzone sentymenty . powspominam sobie dawne chwile przez chwile. [ stryczu ]
|
|
 |
Chcę poczuć Twój oddech na mojej szyi, Twoje usta dotykające moich. Chcę poczuć jak Twoje palce splatają się moimi tworząc idealną i nierozłączną całość. Chcę poczuć ciepło bijące od Twojego ciała. Chcę poczuć jak Twój wzrok przeszywa moje ciało milimetr po milimetrze. Chcę to znowu poczuć ! [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
Stała na starym zarywającym się mostku. Przechylając się przez spróchniałą belkę dokładnie widziała własne odbicie w gładkiej tafli jeziora. Nagle wszystko wróciło. Wspomnienia związane z wakacjami spowodowały, że do jej oczu napłynęły łzy. Ponownie pochyliła się a małe kropelki w jednej chwili stały się górskimi potokami. Spływał po jej zimnych policzkach po czym wpadały do wody burząc spokój idealnie gładkiej tafli. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
Klęcząc nad nim zanosiła się płaczem. Krzyczała w głos, że nie pozwoli mu tak odejść, nie teraz.. Cały czas powtarzała sobie, że wszystko będzie dobrze. Mocno ścisnął ją za dłoń i popatrzył w zielone zaszklone oczy ! Ostatnie słowa, które zdołał wyszeptać to "Kocham Cię, mała !" Puścił jej dłoń a z jej ust wydobył się przerażający krzyk... [ ciamciaa ♥ ]
|
|
|
|