 |
Nie potrzebował pistoletu by mnie zabić, wystarczyło, że odpowiednio dobrał słowa.
|
|
 |
Przychodzą i odchodzą . Rozkochają , pobawią się i odejdą.
|
|
 |
Najbardziej lubiła, gdy po wszystkim zostawał na niej jego zapach..
Jego nie było już dawno..
Wyłapywała wtedy woń jego ciała na swojej skórze i przypominała sobie ścieżki jego dłoni,
zawiłe szlaki jego ust.Tęsknota nie była bolesna, raczej słodka.
Wiedziała, że wróci, że znów oplecie sobą jej drżące ciało, zostawiając na niej część siebie.
Wspomnienie gestu, dreszcz spojrzenia.. To wszystko, co składa się na mężczyznę.
|
|
 |
Nie,nie zrezygnuję z Ciebie. Babcia od małego uczyła mnie że z marzeń się nie rezygnuje.
|
|
 |
Każdy tęskni za jakąś osobą, ale nie każdy się przyzna że chodzi właśnie o tą osobę do której czuje niesamowicie wiele.
|
|
 |
Zatopiona w jego spojrzeniu. Godzinami mogłaby wpatrywać się w te nietracące blasku czekoladowe oczy. ♥♥♥
|
|
 |
Nie szukaj perfekcji. Naucz się żyć z myślą, że wady są częścią doskonałości
|
|
 |
odrzucic od siebie faceta który sprawia że jesteś ZAJEBIŚCIE SZCZĘŚLIWA ! głupota ! głupota !
|
|
 |
to wszystko przyszło tak nagle. głupie zaczepki na facebooku. pierwsze rozmowy. pierwsze spotkania. za każdym razem chciałam Cię więcej i więcej. potrzebowałam Twojego głosu, śmiechu, nawet głupich żartów. tęskniłam za Tobą, chociaż próbowałam to wyprzeć. nie chciałam kochać, bałam się tego. byłam niesamowitą idiotką wiesz. na szczęście w porę zdałam sobie sprawę z tego, jaki dobry z Ciebie chłopak, Skarbie.
|
|
 |
jeśli straciłabym Ciebie, to straciłabym wszystko. w sumie nie pierwszy raz upadłabym na dno. wiem, że należy iść dalej, ale ja wolę zatrzymywać się w miejscu na długie miesiące i czekać, aż pojawi się ktoś, kto naprawi moją połamaną pikawę.
|
|
 |
gdy płaczę, nie pytaj o co chodzi i tak nie dowiesz się całej prawdy. przytul mnie najmocniej jak potrafisz i pozwól nam milczeć. cisza i bliskość są najlepszym lekarstwem nawet na największe kłopoty. nie jestem z osób, które dzielą się swoimi problemami z całym światem. wręcz przeciwnie ukrywam je w zakamarkach mojej duszy. jesteś dla mnie najważniejszy, ale musisz zasłużyć na zaufanie. przebywasz ze mną, mówisz, że na początku byłam inna. fakt, śmiałam się często, by nie rozkleić się przy Tobie. teraz czuję uczucie i wiem, że mogę pokazać Ci krztę mojej prawdziwej osobowości. przepraszam.
|
|
 |
czwartkowa noc, niebo pełne gwiazd. ciszę zagłusza rap, chyba umarłabym bez muzyki. zaciągam się, szlugi uspokają moją duszę. przymykam powieki, czuję łzy w oczach i kołatanie serca. modlę się bez słów. błagam Boga by wrócił, chcę czuć jego obecność, mam dość samotności. tak naprawdę nikt zrozumie tego co dzieje się w mojej duszy. ludzie nie rozumieją osób, które za szybko uwierzyły w prawdziwość uczuć. ludzie uwielbiają nadmiar alkoholu, narkotyków i piątkowych imprez. ja nie. ludzie uwielbiają rozmawiać o głupotach. ja wolę milczeć. ludzie rozdają uśmiechy na prawo i lewo. ja nie jestem szczęśliwa.
|
|
|
|