|
standard, przyszedł lipiec a wraz z nim odeszła sobie moja pasja do pisania tutaj. gnije w zbiorowej mogile.. - M.
|
|
|
siadasz do biurka nad czystą kartka papieru przy której leży czarne pióro. chcesz pisać, zacząć coś od nowa. starasz się, próbujesz, układasz coś w głowie ale kompletnie nie możesz nic przelać na papier. po prostu wypalasz się, twój talent przygasł, nierozwijane pasje i talenty gasną jak knoty świec. mijają trzy godziny. kartka wciąż pusta. wstajesz od biurka, poddajesz się, zbaczasz z wyznaczonej ci drogi, wkraczasz w coś nowego, nieodkrytego z uczuciem niedopałka w sercu. uczuciem, które przypomina ci o tym, że znów zbyt łatwo się poddajesz, że nie potrafisz walczyć.. to uczucie przypomina ci, jakim słabym człowiekiem jesteś, jak bardzo nie potrafisz walczyć o samorealizację.. / maniia.
|
|
|
i nawet jeśli wielu ludzi na moim miejscu skakałoby ze szczęścia, cholera, jakie to wszystko ma znaczenie bez ciebie.
|
|
|
dlaczego nie może być po prostu dobrze? przecież na pewno nie zostaliśmy stworzeni do rozpaczy, nie przyszliśmy na świat, żeby cierpieć, nie żyjemy dla bólu, nie jesteśmy przeznaczenie do porażki, do wiecznych niepowodzeń, błędów, żalu. przecież wszystko mogłoby się ułożyć, nasze istnienie ma być światełkiem w tunelu, kroplą radości, nadzieją, nie czarną kałużą beznadziei.
|
|
|
umieramy, oboje i nawet jeśli tego nie zauważasz na co dzień, to z każdym oddechem jesteś coraz słabsi i zmęczeni. samotność powoli nas usypia. bez siebie usychamy i tracimy bezpowrotnie to wszystko, co moglibyśmy mieć, gdybyśmy byli choć krok bliżej siebie.
|
|
|
czasem myślę, że mam tego wszystkiego dość, że wolałabym być kim innym, gdzie indziej, bez ciebie. czasem tak bardzo boli, że modlę się i błagam na kolanach, chcę to wszystko skończyć, że tracę przez to za wiele, że nie wytrzymam, że kończą mi się siły. czasem, tak po prostu przemknie ta bezsilna myśl, myśl, której nienawidzę, że może jednak wolałabym cię nie kochać. a później sama nie wiem kiedy zaczynam krzyczeć, później płakać, przepraszać i znów czuję, że jestem w stanie poświęcić wszystko, byleby tylko mieć cię przy sobie, że nic, absolutnie nic, nie jest dla mnie ważniejsze.
|
|
|
świat boli, świat mocno doświadcza, świat zabija, świat niszczy, świat nas nienawidzi. przyjście na świat nie było dobrym pomysłem.
|
|
|
dlaczego ciągle się mijamy i nadal cię nie ma, a twoja nieobecność wbija się w moje żyły, ściska mi gardło, zabija dzień za dniem, powoli i boleśnie, a ja bezsilna, nie mam nawet sił krzyczeć.
|
|
|
wiara w siebie najważniejszą z każdych wiar. / maniia
|
|
|
I FEEL SO LUCKY, YOU WANNA HUG ME ;3
|
|
|
|