|
Cierpię na przewlekłą bezsilność.
Chciałam tylko spełniać marzenia, żyć przykładnie jak Bóg nakazał.
Tymczasem marzenia nie spełniły się. Ani o milimetr nie przybliżyłam się do ideału. Czy to do końca moja wina? Czy zawiodłam siebie samą? Czy zawiedli mnie ludzie?.. Nie wiem. Przez nich na pewno upadłam .
|
|
|
Zmrużone powieki opadające od nadmiaru problemów. Niezwykle kojące uczucie snu po dniu kolejnych klęsk.
|
|
|
czasami ludzie budują wokół siebie mur ale nie po ty żeby nikogo do siebie nie dopuścić tylko żeby sprawdzić kto będzie próbował go zburzyć
|
|
|
. Powiedział że to koniec , rzucił na biurko paczkę żyletek i z ironicznie cwaniackim uśmiechem na twarzy powiedział " nie zrób sobie krzywdy " .
|
|
|
. Zostań hakerem, złam hasło do mego serca
|
|
|
Niby było ok . Niby . Na zewnątrz uśmiechnięta , zawsze wesoła nastolatka . Dla każdego miła , mająca wyjebane na wszystko . A w środku ? W środku umieram . Moja dusza płacze . Serce w nie których momentach chce opuścić moje ciało . Ból w klatce piersiowej opisuje wszystko . Ale spokojnie . Poboli, poboli i kurwa kiedyś chyba przestanie .
|
|
|
"cała przyjemność po moim trupie.."
|
|
|
są ludzie, którym pozwolimy wracać zawsze, choćby nie wiadomo jak Nas zawiedli, i jak bardzo pozwolili Nam cierpieć. I mimo, że wywoływali najokropniejszy ból, gdy odchodzili - to wywołują najcudowniejszy uśmiech, gdy wracają
|
|
|
Żyj według życiorysu, który chciałbyś sobie napisać.
|
|
|
Zapomnij, że istniałam... że byłam... że się śmiałam...
|
|
|
Biegnę przed siebie nieznaną mi drogą, nie wiem gdzie, po co i nie wiem dla kogo..
|
|
|
|