|
nowe miejsca, nowi ludzie i wciąż nowe kłopoty.
nowe dupy, nowi kumple i nowe anegdoty.
|
|
|
A jeśli dzieli nas od przepaści krok,
chcę tylko czuć, że cię mam przy sobie.
|
|
|
Skąd nagle pomysł twój na ten cały dramat,
Ten cały bunt i łzy?
|
|
|
Ja tylko znów chcę cię mieć przy sobie...
|
|
|
I znów nie ufasz mi
I nic nie jestem wart
I nie wierzysz w żadne moje słowo.
|
|
|
Zatrzymaj się na czas,
Dobrze zastanów, zanim coś powiesz
I z siłą najcięższych dział tym jednym słowem
Cały nasz świat zetrzesz w pył.
I dzieli nas już najlitsza ze ścian.
|
|
|
Oprócz nas samych, kurwa nikt nas nie kochał, to smutne
I jeśli jeszcze kiedyś ich spotkasz,
pozdrów ich proszę i powiedz, ze szkoda mi ich
|
|
|
coś pękło, kiedy przyszła codzienność, i wiesz co, zaczęli żyć na odpierdol
|
|
|
to smutne. zabiła ich ulica i miłość i przez to nic już nie będzie jak było
|
|
|
oczy są ślepe . szukać należny sercem ..
|
|
|
Moja psychika jest na skraju wyczerpania psychicznego.. Lecz czasem odczuwam że prosi mnie o zmęczenie fizyczne bo lepiej je znosi .
|
|
|
|