 |
kiedyś napcham Ci do mordy tych pierdolonych czerwonych czereśni, a potem każę Ci je wyrzygać. zobaczysz jak się czułam kiedy karmiłeś mnie szczęściem i kazałeś w jednym momencie całkowicie usunąć je z mojego wnętrza.
|
|
 |
gdy przytulił mnie po raz pierwszy oprócz motylków w brzuchu poczułam bezpieczeństwo, którego tak bardzo mi brakowało.
|
|
 |
nie obiecuj. obietnice XXI ociekają fałszem.
|
|
 |
Myślę, że mi przeszło . Teraz z czystym sumieniem mogę sobie powiedzieć : "nie byłeś warty nawet jednej mojej łzy. " Widocznie już Cię nie kocham .
|
|
 |
`Bo czasem trzeba się uśmiechnąć. Tak mimo wszystko spróbować na nowo żyć. Przestać żyć w klatce zbudowanej z mieszanki wspomnień i niespełnionych marzeń. Dać z siebie wszystko. Dla siebie i tych, którzy naszego uśmiechu są warci...
|
|
 |
Stanęłam na Twoich trampkach, aby dostać się do twoich ust. Odepchnąłeś mnie, usiadłeś, wziąłeś na kolana i musnąłeś w usta. Poczułam Twój leciutki uśmiech... wyszeptałeś mi do ucha ' to ja tu się muszę starać, kochanie '.
|
|
 |
Nie przyzwyczajaj się do mnie . Nie zapamiętuj mojej twarzy, nie pamiętaj, ile łyżeczek cukru wsypuję do herbaty, zapominaj, jak się ruszam, jak ubieram, jak pachnę . Nie przywiązuj się do mnie - ja mam w zwyczaju uciekać ...
|
|
 |
Miłość to tylko chemiczna reakacja zachodząca w mózgu pod wpływem zwiększonej ilości fenyloetyloaminy.
|
|
 |
morał tej bajki jest krótki i niektórym znany, gdy jest para zakochanych to się nie wpierdalamy.
|
|
 |
Nawet gdy przyjaciel działa wbrew tobie, wciąż jest twoim przyjacielem. Podobieństwa czynią przyjaźń radosną, różnice ciekawszą.
|
|
 |
- czy każdy chłopak musi być dupkiem ? - nie , tylko ten w którym się zakochasz
|
|
 |
bo sztuką zapomnienia jest znaleźć osobę, która pomoże ci zapomnieć mimo, iż wie, że twoje serce nadal nie bije.
|
|
|
|