 |
-nie lubię tego, że jesteś ode mnie o wiele wyższy -zaufaj mi, jest w tym zaleta -jaka? -kiedy cię przytulam możesz słuchać mojego serca, które bije tylko dla ciebie
|
|
 |
to że pije litry wódki,pale kilogramy fajek nie znaczy że nie jest mi ciężko,wręcz przeciwnie.uważasz że to jest ważniejsze od Was.mylisz się,gdybym mógł to bym chciał wrócić do dawnych czasów.ale nie dajecie mi tej szansy więc robie co robie.przykro mi.
|
|
 |
Każda chwila spędzona razem, każdy foch przyjęty na klatę, każde spojrzenie i każde słowo, każde połączenie naszych warg. To wszystko utwierdza mnie wciąż w przekonaniu, że to nie imitacja uczucia. Choc trudno w tym świecie o realizm, tak blisko nam do prawdy.
|
|
 |
miłość? kwestia podejścia.
|
|
 |
nie jestem normalną nastolatką, napewno. Wolę koturny niż szpilki. Wole męskie koszulki niż niektóre rzeczy z Croppa. Wolę Eminema od Peji i nie lubię nosić rozpuszczonych włosów. Przy chłopakach zachowuję się normalnie, przeklinam do nich i pokazuję kto tu rządzi. Wolę to niż chichotać się i robić słodkie minki. Wolę pojechać do mojego chłopaka do domu niż obściskiwać się w nim na jakmiś przystanku czy w parku. Nie jestem idealna, ale oczekuje tego od moich znajomych. Wolę koszykówkę od siatkówki i piłkę ręczną od nożnej. Nie piję tymbarków, bo w pokoju za łóżkiem zawsze mam danielsa. Uwielbiam o 22:13 jeździć na BMXie po dziurawych drogach w mojej wiosce niż mulić przed kompem. Monika, jestem. cześć.
|
|
 |
uwielbiam stawać na palcach by musnąć cię moimi ustami twoje usta. uwielbiam kiedy bierzesz mnie na kolana i mówisz, że nie lubisz gdy ja fatyguję się dla ciebie.
|
|
 |
a wy wszyscy, tak zwani 'zajebiści przyjaciele' jesteście mi tak potrzebni, jak dziwce majtki.
|
|
 |
związuje włosy, na balkonie palę fajkę, a może dwie. wypijam zimne piwo idę próbować dawać sobie radę, idę krwawić sztucznym uśmiechem.
|
|
 |
Drogie "przyjaciółki"! Nie kopcie mnie w dupę, gdy jestem samotna.
|
|
 |
kobieta pali gdy ma co, pije gdy musi zapomnieć, płacze gdy nie ma nic.
|
|
 |
Wybacz, że nie noszę platform tylko najki. Wybacz, że nie mam połowy drogerii na mordzie, a jedynie tusz na rzęsach. Wybacz, że nie noszę obcisłych topów, tylko szerokie męskie koszulki. Wybacz, że nie wbijam się w lateksowe leginsy, tylko zakładam baggy. Wybacz, że nie kurwie się na dyskotekach, tylko wybieram domówkę z przyjaciółmi. Wybacz, że nie jestem poukładana, jak dupy liżące się nauczycielom w szkole. Wybacz, że rodzinę i przyjaciół stawiam ponad wszystko. Wybacz, że czasami mam zbyt mocno wyjebane. Wybacz, że mam dziwne fazy, i odchyły. Wybacz, że czasami staram się o rzeczy które nie mając najmniejszego sensu. Wybacz, że czasami sama nie wiem o co mi chodzi. Wybacz, że jestem taka a nie inna. Wybacz, że istnieję.
|
|
 |
Dorastając uczymy się, że nawet ta jedyna osoba, po której byś się nie spodziewał nigdy, że cię zdołuje, prawdopodobnie zrobi to. Będziesz miał złamane serce, prawdopodobnie więcej niż jeden raz i silniej za każdym razem. Będziesz także łamał serca, więc pamiętaj jak się czułeś, gdy twoje było złamane. Będziesz walczył z najlepszym przyjacielem. Będziesz oskarżał nową miłość o rzeczy, które zrobiła poprzednia. Będziesz płakał, bo czas ucieka za szybko i być może stracisz kogoś, kogo kochasz. Więc rób za dużo zdjęć, śmiej się za często i kochaj jakbyś nigdy nie był skrzywdzony, ponieważ każde 60 sekund, które spędzasz smutny, to minuta radości, której nigdy nie odzyskasz..
|
|
|
|