 |
Czuję się niesamowicie samotna..Szczególnie dziś , gdy tak bardzo potrzebuję rozrywki, kogoś obok. Kto nie pozwoli mi siedzieć samej , zamulać.. Jak na złość dziś nic się nie dzieję .. Nie ma nikogo .. Wiem jak dziś skończę , jedno jest pewne nie będzie to dobre zakończone .. /lokoko
|
|
 |
|
Na co liczysz? Czego ode mnie oczekujesz? Ja też wysiadam emocjonalnie. Też często po prostu siadam na łóżku, chowam twarz dłonie i bezsilnie zatapiam się we łzach. Moje serce pęka każdego dnia na nowo, z tym samym bólem./shoocky
|
|
 |
Zastanawiam się dlaczego wciąż mnie otaczają ludzie fałszywi i nielojalni. Dlaczego na każdym kroku okazuje się, że "przyjaciele" zawodzą i że tak na prawdę nigdy przyjaciółmi nie byli.. Przestaje ufać.. za bardzo niszczy.. za wielkie ponoszę tego konsekwencje. Za bardzo ranią.Za bardzo boli utrata bliskich.
|
|
 |
Co boli ? Boli to, że.. boli to, że wpatruję się w te słowa już tak długo i nie potrafię sensownie wyrazić sedna mojego bólu. Po prostu mnie boli.
|
|
 |
może umiem tylko ranić, dławić w sobie smutek, nie mogąc go zabić i za nic stąd uciec
|
|
 |
tutaj marzeń lepiej nie mieć, kurwa tęsknie za czymś, chyba nie mieć lepiej, niż za chwilę Ciebie stracić
|
|
 |
czas minął, co nawywijałeś już nie wróci dlatego mówi się, że na błędach się uczysz czas minął co się stało to się nie odstanie, zbitej szyby poskładać przecież nie jesteś w stanie
|
|
 |
czas przestać obiecywać ,że może od jutra jak chcesz wiedzieć co u mnie to dolej do kufla jeśli chcesz ze mną potem gdzieś ukraść moment to może być wódka z lodem
|
|
 |
pamiętam jej rozbijane łzy na mojej sinej skórze i jej rozmazany tusz do rzęs na mojej siwej bluzie, mówiła "bez Ciebie nie ma mnie" bez konsekwencji, tkwiliśmy w milczeniu bez skutku i bez koncepcji
|
|
 |
Myślę pozytywnie, nic mnie nie wkurwi dzisiaj.
Idę, po prostu idę, spacer to dobry zwyczaj,
wdech i kurwa wydech, i do dziesięciu zliczam
|
|
 |
CYTRYNÓWKA W MOICH KUBKACH, THC W BIBUŁKACH
|
|
 |
Ja już Cię nie chce, wiem, nie chce Cię.
I nie kuś jak kusisz moich znajomych, moich kolegów,
nie musisz, co teraz zrobisz, suko bez reguł.
|
|
|
|