 |
Podoba Ci się ona? Chciałbyś być na moim miejscu? Uważasz, że jest wspaniała? Że idealna ? Tak. Wiem, że byś chciał. I ze wszystkim się zgodzę, poza tym, że ona wcale nie jest idealna, ale kocham jej wady, to czyni ją wyjątkową, za to ją pokochałem. Żaden inny laluś nie wytrzymałby z nią nawet tygodnia, bo ją naprawdę kurewsko trudno ogarnąć. Jej nie postawisz żadnych warunków, typu 'nie pij, nie pal, nie jaraj, nie pluj, nie klnij' bo to dla niej norma. A i tak ja wiem, że jestem dla niej tym kimś dla kogo byłaby w stanie posłać to wszystko inne w diabły. Że jestem tym chłopakiem, na którą czekała.
|
|
 |
bo życie jest piękne.! ' krzyczał stojąc w deszczu. zimne krople spadały na jego splątane od wiatru włosy. jego wzrok zwrócony był w kierunku oddalającej się osoby. po policzku spłynęła łza. ' przecież obiecałem sobie że nie będę płakać.' szepnął sam do siebie. otarł łzę, lecz oczy dalej mu się szkliły z rozpaczy. nie wytrzymał, emocje doprowadziły go do histerii.' jak ona mogła mnie zostawić, przecież powiedziała że kocha , że nie potrafi beze mnie żyć. tchórzliwa, zwykła tchórzliwa egoistka.' krzyczał wymachując rękami. nadeszła fala wspomnień i właśnie to doprowadziło go na samo dno. cały przemoczony, brudny z błota siedział na mokrej trawie bełkocząc coś pod nosem jak bardzo jej nienawidzi, krztusił się płaczem..
|
|
 |
Sto razy pomyśl, zanim coś powiesz, bo ja to zapamiętam. /ts
|
|
 |
założył się z kolegami o rozkochanie w sobie pewnej dziewczyny. myślał, że to niemożliwe, żeby mógł się zakochać w takim kimś jak ona, bo przecież nie jest w jego typie. zaczęli się spotykać. na początku miał z niej zbite, ale potem było coraz gorzej. nie była jemu wcale taka obojętna, jak jemu się wydawało. zaczął inaczej reagować na jej imię, stał się o nią zazdrosny, chciał się z nią częściej spotykać. zaczął głupio się czuć z tym, że jest wobec niej nie w porządku. pewnego dnia postanowił jej to wszystko wytłumaczyć, nie chciał już ściemniać, zakochał się. zadzwonił do niej, aby poprosić o jak najszybsze spotkanie, ona nie chciał jego już słuchać. dowiedziała się o tym całym zakładzie, ale nie od niego. powiedziała, że naprawdę go pokochała, a on jest zwykłą chujem, bez uczuć. popłakał się. nie chciała tłumaczeń. zakończyła z nim kontakt. po tym zdarzeniu nigdy ze sobą już więcej nie rozmawiali, a on ją nadal kocha, i nie może wybaczyć sobie tego, jaki był głupi.
|
|
 |
nie znoszę roztopionych lodów . nie pijam zimnej herbaty . lubię kiedy moje uczucia mają pokojową temperaturę , a ja dużo cierpliwości .
|
|
 |
I kiedy życie daje Ci kopa Ty nie możesz się poddać i powiedzieć że to koniec Ciebie i wszystkiego. Nie! Wtedy idziesz środkiem ulicy i krzyczysz , że życie jest zajebiste , że dasz sobie radę i pokażesz wszystkim na ile Cię stać !
|
|
 |
Sto razy pomyśl, zanim coś powiesz, bo ja to zapamiętam.
|
|
 |
rozpuść włosy, idź pod wiatr. miej go w dupie.
|
|
 |
przestańcie pierdolić, że życie jest magiczne!
|
|
 |
Usiadłam i objęłam głowę rękami. Marzyłam, żeby ją odkręcić, położyć na podłodze przed sobą i dać jej takiego kopa, żeby się odchrzaniła i poleciała, gdzie pieprz rośnie, i żebym jej nigdy nie mogła odnaleźć. /cukieereczekk
|
|
|
|