 |
A przed snem mocno zamykała oczy i marzyła o Nim.
|
|
 |
Miłość nie jest nawykiem, zobowiązaniem ani długiem.
Nie jest tym czego nas uczą romantyczne piosenki.
|
|
 |
I dajesz mi radość, której nie dadzą mi procenty.
|
|
 |
Nigdy nie obiecuj wiecznej miłości, nie wszyscy znają się na żartach.
|
|
 |
Jesteś moim bałaganem w głowie.
I chyba nudziłabym się bez Ciebie.
|
|
 |
Zawsze jesteśmy wierni jakieś miłości i dlatego omijają nas inne.
|
|
 |
Zaraziła Go miłością.
Lubił tę chorobę.
|
|
 |
Mam płakać? nie te lata, nie ten czas nie przez Ciebie
|
|
 |
|
Nie było mi łatwo się pozbierać. Nadal jeszcze we mnie siedzi jakaś cząstka Ciebie. Ból przeszywa każdy zakamarek mojego serca, ale już nie tak jak kiedyś. Jest on lżejszy. Co noc prowadzę rozmowy z księżycem zwierzając mu się z tej chorej miłości do Ciebie. On mnie rozumie. Rozumie moje cierpienie. Moje serce nadal na Twój widok przyśpiesza swój rytm. Rozum próbuje je uspokoić ale to na nic. Ono jest silniejsze. Twoja osoba daje mi tyle szczęścia. Szkoda, że to tylko chwilowe. Szkoda, że nie możesz zostać na zawsze dając ciepło i oparcie. Było by mi znacznie lepiej wiedząc, że jesteś blisko tak na wyciągnięcie ręki. Że jesteś na każde moje zawołanie. Ale to tylko niepełnione marzenia.
|
|
 |
Spójrz mi w oczy i powiedz: przepraszam, zrozumiałem za późno.
|
|
 |
mam się przejmować? stresować? żałować? -pierdole
|
|
 |
-Czy można kochać i nienawidzić tę samą osobę?- Można. Ale szybko gubisz się między 'wynoś się w cholerę' , a ' błagam, wróć.'
|
|
|
|