|
Przypomniało mi sie jak pisaliśmy do siebie nocami. Bezsennośc przynosiła mi go i przynosi nadal...Uwielbiałam gdy mówił że kocha i że nie przestanie...i nagle czar prysł...staraciłam go i trzy lata wspólnej znajomości...
|
|
|
Kochałam go, jak nikogo przedtem. Miał takie niebieskie oczy w których widziałam coś więcej. Mogłąm w nich obejrze całą jego duszę...patrzyłąm na niego nieobecnym wzrokiem, ale on mnie nigdy nie zauważał. Byłam dla niego NIEWIDZIALNA...lecz wydarzenia potoczyły sie inaczej...
|
|
|
Wspomnienia minionej nocy...Leżałam na podłodzę patrząc w niebo. Nie wiem co czyni tę noc taka piekną.Może te tańczące płatki śniegu, może ten blask rozświetlający ciemnośc...i co z tego że podłoga jest twarda? Zawsze kładę sie na niej gdy wspominam o czymś ważnym...
|
|
|
"Najdłużej kochamy tych właśnie, co nas porzucają. Może dlatego, że czujemy do nich coś w rodzaju wdzięczności."
|
|
|
Chciałabym cos zmienic lecz sama nie wiem co...mysli przywołują wspomnienia...po głowie wędrują pytania bez odpowiedzi...wszystko staje się dziwne ...wracaja obrazy które chce zapomniec...myśli ukladaja kolejne durne historie...widzę Cie ale zaraz znikasz pojawiasz sie i wszystko psujesz...nie chce czegos takiego prosze zostań...zostan kochaj i czuj i zyj ...
|
|
|
Dzis go widzalam...co czułam ?? chyba nie da sie tego określic...brakuję mi Go strasznie a moja pustka w sercu coraz bardziej krzyczy...
|
|
|
Pierwszy dzień wiosny a w moim sercu zima :( mam tego dość głupia tępa idiotka, a ludzie nie mówiła Ci tego wprost tylko cały czas coś kręcą...mam dość ogarnia mnie lek nie pójdę tam...wiem ze będę tego żałować ale i tak już zbyt wiele żałuje...wszystko przestaje się liczyć...miłość, przyjaźń wszystko jest jak zawsze na pokaz...a nie było i tak nic to wszystko nie da...a będzie to kolejna iluzja...dlaczego ??
|
|
|
Lubiła na niego patrzeć. Z ukrycia, w tajemnicy przed resztą. Znała na pamięć każdy jego ruch, każde spojrzenie, którym nie została obdarowana, każdy uśmiech. Potrafiła wymienić dni, w jakich był naprawdę szczęśliwy. Wiedziała, gdy coś go gnębi.
|
|
|
Może nie wiesz, że normalnie słodzę dwie łyżeczki cukru, ale gdy jest mi smutno to już trzy albo cztery, wzruszam się oglądając komedie romantyczne, boję się horrorów mimo to oglądam je patrząc przez palce i zasłaniając sie poduszką, nie potrafię odmówić sobie czegoś słodkiego w ciągu dnia, duża ilość czekolady po mimo tego, że świetnie smakuje raczej nie poprawia mi humoru, Uwielbiam Twój uśmiech i Twoje spojrzenie, czułam się jak w 7 niebie kiedy trzymałeś mnie za rękę, było idealnie, gdy byłeś blisko, zawsze Ci wybaczam wszystko bez względu na okoliczności, zrobiłabym dla Ciebie dużo, bardzo dużo, chciałabym, żebyś był obok bez względu na wszystkich i wszystko, żałuję, że tyle razy praktycznie nieświadomie Cię odrzucałam, ale przyznaj nigdy nie powiedziałeś mi niczego w prost, gdy pocałowałeś mnie po raz pierwszy chciałam zatrzymać czas, chciałam, żeby tamten dzień się nie kończył, czasem nie daję rady, płaczę, ale zawsze w ukryciu . po prostu chyba się zakochałam .
|
|
|
Każdy związek nas czegoś uczy, po każdym nieudanym wiemy, jakich błędów nie popełniać, co robić, żeby więcej cierpienie nie miało miejsca. No ale to też zależy od człowieka, nie każdy w wieku 16-19 lat jest gotowy na dłuższy, poważny związek, jedni już szukają kobiety/mężczyzny na stałe, inni chcą się nacieszyć młodością, i przebierać pomiędzy wybrankami
|
|
|
Lepiej teraz się rozejść, niż po kilku miesiącach lub latach, kiedy zaangażowanie jest niewiarygodne, i silna miłość. A tydzień związku można nazwać miłością? Miłość jest JEDNA! Jeśli się kończy, to znaczy, że miłością nie była.
|
|
|
dokładnie dwanaście dni temu było tak jak powinno być. spełnił moje małe marzenia. byłam szczęśliwa, siedzieliśmy sami w pokoju. jego niepowtarzalny zapach unosił się w powietrzu, byłam w niego wtulona i wiedziałam, że nie chce nic wiecęj. z nikim nie było mi tak zwyczajnie jak z nim i to właśnie było wyjątkowe. kiedy patrzyłam jak wracał do domu, nie wierzyłam we własne szczęście. to właśnie ode mnie wracał ten ideał. sądziłam ,że po tym wszystkim będzie tylko lepiej. że będziesz do mnie częściej wracał. ale Ty wtedy odszedłeś na zawsze. a ja stałam i patrzyłam. nie potrafiłam Cie zatrzymać.
|
|
|
|