![czy jestem w innym mieście czy kurwa mylę koncerty](http://files.moblo.pl/0/3/49/av65_34928_578702_325563530847006_127313092_n.jpg) |
czy jestem w innym mieście czy kurwa mylę koncerty
|
|
![niech ta chwila wiecznie trwa kiedy u mnie wszystko gra](http://files.moblo.pl/0/3/49/av65_34928_578702_325563530847006_127313092_n.jpg) |
niech ta chwila wiecznie trwa,kiedy u mnie wszystko gra
|
|
![Jeżeli istnieje coś więcej niż miłość to właśnie to do Ciebie czuję.](http://files.moblo.pl/0/4/82/av65_48243_2fb3d0e2000308c84f6591d8.jpg) |
Jeżeli istnieje coś więcej niż miłość, to właśnie to do Ciebie czuję.
|
|
![coś jak z filmu my na ulicy Ty po jednej stronie i ja po drugiej zero w sumie reakcji ciekawe czy tylko mi nogi zrobiły się z waty gdy na siebie wpadliśmy nie spodziewałeś się co? pewne spojrzenie w swoją stronę i automatyczne łzy w oczach bo 19 luty 2014 roku czyli prawie dwa lata temu wrócił. może nie do Ciebie ale musiało Cię to ostro szarpnąć bo szaroniebieskie oczy które kochałam Cię wydały cwaniaku. myślałam o nas jeszcze cały dzień i całą noc i mogłabym teraz opowiedzieć Ci tamten dzień z każdym szczegółem gdybyś tylko chciał słuchać. nie chciałam Cię wtedy widzieć a 19 lutego pragnęłam Cię tak kurewsko mocno jak ziemia deszczu po miesięcznym czterdziestostopniowym upale wtedy miał minąć miesiąc i mięliśmy powiedzieć sobie 'chcę tego' tydzień później już Cię nie było pf](http://files.moblo.pl/0/8/59/av65_85965_12140767_740695062703656_1975909543682732510_n.jpg) |
coś jak z filmu, my na ulicy, Ty po jednej stronie i ja po drugiej, zero w sumie reakcji, ciekawe czy tylko mi nogi zrobiły się z waty, gdy na siebie wpadliśmy, nie spodziewałeś się, co? pewne spojrzenie w swoją stronę i automatyczne łzy w oczach, bo 19 luty 2014 roku, czyli prawie dwa lata temu wrócił. może nie do Ciebie ale musiało Cię to ostro szarpnąć, bo szaroniebieskie oczy, które kochałam Cię wydały, cwaniaku. myślałam o nas jeszcze cały dzień i całą noc i mogłabym teraz opowiedzieć Ci tamten dzień z każdym szczegółem, gdybyś tylko chciał słuchać. nie chciałam Cię wtedy widzieć a 19 lutego pragnęłam Cię tak kurewsko mocno, jak ziemia deszczu po miesięcznym, czterdziestostopniowym upale, wtedy miał minąć miesiąc i mięliśmy powiedzieć sobie 'chcę tego', tydzień później już Cię nie było~`pf
|
|
![Wesołych Świąt kochani...](http://files.moblo.pl/0/9/37/av65_93730_tumblr_nbt83xi1zj1r0y1o1o1_500.jpg) |
Wesołych Świąt kochani...
|
|
![Ja wiem że ty wszystko wiesz. Ty jesteś tak zwana mądra kobieta o ile takie w ogóle istnieją. To znaczy najbardziej nieszczęśliwa. Dlatego że jesteś mądra. Że wszystko rozumiesz że wszystko wybaczasz że wszystko potrafisz mądrze ustawić. Za mądrość płaci się cierpieniem. Biedne nieszczęśliwe mądre kobiety.](http://files.moblo.pl/0/4/82/av65_48243_2fb3d0e2000308c84f6591d8.jpg) |
Ja wiem, że ty wszystko wiesz. Ty jesteś tak zwana mądra kobieta, o ile takie w ogóle istnieją. To znaczy najbardziej nieszczęśliwa. Dlatego, że jesteś mądra. Że wszystko rozumiesz, że wszystko wybaczasz, że wszystko potrafisz mądrze ustawić. Za mądrość płaci się cierpieniem. Biedne, nieszczęśliwe, mądre kobiety.
|
|
![Zrobie wszystko żebyś wróciła. A co zrobiłeś żebym została?](http://files.moblo.pl/0/4/82/av65_48243_2fb3d0e2000308c84f6591d8.jpg) |
- Zrobie wszystko żebyś wróciła.
- A co zrobiłeś, żebym została?
|
|
![no patrz na mnie tymi brązowymi oczami i unoś tą cholerną brew śmiej się jak mnie widzisz i podchodź do mnie zawsze tak jak teraz mów mi że jestem dla Ciebie ideałem i że jestem piękna uwielbiam to. siedź ze mną na ławce w szkole i dotykaj moich dłoni nazywaj mnie kotkiem i aniołkiem przy wszystkich zabieraj mi mój szal i wtulaj się w niego wąchaj moje włosy i powtarzaj 'ej maleńka'. boże bądź po prostu bądź prowokuj sytuację z pocałunkiem i uwielbiaj mnie tak jak ja uwielbiam Ciebie. pf](http://files.moblo.pl/0/8/59/av65_85965_12140767_740695062703656_1975909543682732510_n.jpg) |
no patrz na mnie tymi brązowymi oczami i unoś tą cholerną brew, śmiej się jak mnie widzisz i podchodź do mnie zawsze tak jak teraz, mów mi, że jestem dla Ciebie ideałem i, że jestem piękna, uwielbiam to. siedź ze mną na ławce w szkole i dotykaj moich dłoni, nazywaj mnie kotkiem i aniołkiem przy wszystkich, zabieraj mi mój szal i wtulaj się w niego, wąchaj moje włosy i powtarzaj 'ej maleńka'. boże, bądź, po prostu bądź, prowokuj sytuację z pocałunkiem i uwielbiaj mnie tak jak ja uwielbiam Ciebie. ~`pf
|
|
![Jeśli moja nieobecność nie zmienia niczego w Twoim życiu to moja obecność w nim też nie ma już żadnej wartości...](http://files.moblo.pl/0/4/82/av65_48243_2fb3d0e2000308c84f6591d8.jpg) |
"Jeśli moja nieobecność nie zmienia niczego w Twoim życiu, to moja obecność w nim też nie ma już żadnej wartości..."
|
|
![Nie potrzebuję hashtaga statusu wręczanej znienacka róży częstych wypadów za miasto na kolację lub do kina oraz ciągłego zapewniania mnie że jestem ważna. Nie potrzebuję ani słów ani całej listy dóbr materialnych. Chcę jedynie Twoich palców przesuwających się z samego rana po linii moich żeber i szeptu wstawaj moja piękna nawet jeśli następne co powiesz to głodny jestem .](http://files.moblo.pl/0/3/39/av65_33993_12797749_1228217383874868_814186553_n.jpg) |
Nie potrzebuję hashtaga, statusu, wręczanej znienacka róży, częstych wypadów za miasto, na kolację lub do kina oraz ciągłego zapewniania mnie, że jestem ważna. Nie potrzebuję ani słów, ani całej listy dóbr materialnych. Chcę jedynie Twoich palców przesuwających się z samego rana po linii moich żeber i szeptu "wstawaj, moja piękna", nawet jeśli następne co powiesz to "głodny jestem".
|
|
![Bez problemu rzucam hasłem daj mi spokój odwracam się na pięcie i znikam z życia tej czy innej osoby. Usuwam się wyłączam jakby przestaję istnieć. Dla siebie bo się męczę. Dla niej wiedząc że jedyne co mogę dać to pasmo rozczarowań i bólu. Tylko z nim jest inaczej. Nie potrafię uciec. Chowam się w najbliższym kącie jednocześnie licząc że nagle mnie dostrzeże. Tak przeważnie jest. Napotyka się na mnie i wysyła uśmiech. Kilka sekund uniesionych do góry warg które są dla mnie jak magnez. To ten cholerny krótki moment przez który od lat wracam do niego co dzień.](http://files.moblo.pl/0/3/39/av65_33993_12797749_1228217383874868_814186553_n.jpg) |
Bez problemu rzucam hasłem "daj mi spokój", odwracam się na pięcie i znikam z życia tej czy innej osoby. Usuwam się, wyłączam, jakby przestaję istnieć. Dla siebie, bo się męczę. Dla niej - wiedząc, że jedyne co mogę dać to pasmo rozczarowań i bólu. Tylko z nim jest inaczej. Nie potrafię uciec. Chowam się w najbliższym kącie, jednocześnie licząc, że nagle mnie dostrzeże. Tak przeważnie jest. Napotyka się na mnie i wysyła uśmiech. Kilka sekund uniesionych do góry warg, które są dla mnie jak magnez. To ten cholerny krótki moment, przez który od lat wracam do niego co dzień.
|
|
![Od ponad dwóch lat niezmiennie mam w sobie cząstkę która należy do niego. Cząstka brzmi tu dość irracjonalnie biorąc pod uwagę że ten element mojej osoby potrafi przejąć kontrolę nad wszystkim. Dochodzi do głosu i w jednej chwili znikają myśli czy warto czy powinnam czy mogę. Nagle bez zastanowienia pojawiam się u niego a on całuje mnie zachłannie zaraz po tym jak przekroczę próg. Prowadzi mnie niecierpliwie do swojego pokoju a tam koncentruje się już głównie na tym by jak najszybciej ściągnąć ze mnie ubrania. Nic nie ma znaczenia sumienie jego wibrujący od przychodzącego połączenia telefon i zdjęcia jego kobiety na szafce. Zatapia się w moich wargach przestając dostrzegać iż jest cokolwiek innego na tym świecie.](http://files.moblo.pl/0/3/39/av65_33993_12797749_1228217383874868_814186553_n.jpg) |
Od ponad dwóch lat niezmiennie mam w sobie cząstkę, która należy do niego. "Cząstka" brzmi tu dość irracjonalnie, biorąc pod uwagę, że ten element mojej osoby potrafi przejąć kontrolę nad wszystkim. Dochodzi do głosu i w jednej chwili znikają myśli, czy warto, czy powinnam, czy mogę. Nagle bez zastanowienia pojawiam się u niego, a on całuje mnie zachłannie zaraz po tym jak przekroczę próg. Prowadzi mnie niecierpliwie do swojego pokoju, a tam koncentruje się już głównie na tym, by jak najszybciej ściągnąć ze mnie ubrania. Nic nie ma znaczenia - sumienie, jego wibrujący od przychodzącego połączenia telefon i zdjęcia jego kobiety na szafce. Zatapia się w moich wargach, przestając dostrzegać, iż jest cokolwiek innego na tym świecie.
|
|
|
|