 |
|
w telefonie mam Twoje zdjęcie, co teraz robisz, gdy nie odbierasz? często nie mam czasu na miłość, jemy na mieście i lece na melanż
|
|
 |
|
powiedz mi, czy widzisz ten bezkres? nie ma mgły, jedna myśl - pierdolić wczoraj, zmieniać dziś
|
|
 |
|
w jej oczach łzy, w twoich tylko bezsilność, bo nie umiesz płakać, nawet gdy jebie się wszystko
|
|
 |
|
już dawno zapomniałam jak to jest budzić się w pustym domu. pusty pokój. puste łóżko. chciałabym cofnąć czas. zgubiłam się. zostałam sama z własnymi myślami. ja i tysiące pytań na które nie potrafię sobie odpowiedzieć. może chciałabym odejść, bo myślę, że sprawiam ból. może chciałabym zostać. na ręku robię kolejną kreskę. patrzę na spływającą krew i udaję, że jestem silna. udaję, że mnie to nie boli. próbuję powstrzymać łzy. próbuję żyć. nie potrafię, ale kiedy odejdę, zapamiętaj mnie jak najlepiej albo zapomnij na zawsze. / erirom
|
|
 |
|
Jeden fałszywy krok, a wlecze się kilometrami.
|
|
 |
|
Dziś nie odbieram telefonów, przetańczę całą noc, upiję się do nieprzytomności, zagadam byle z kim...Choć na chwilę chce zapomnieć o Tobie.
|
|
 |
|
Bo Ty masz w sobie to coś, czego mi teraz tak cholernie brakuje.
|
|
 |
|
Gdy nie ma wyjścia, w końcu zaczynasz dawać radę.
|
|
 |
|
Nienawidzę kiedy mi zależy, wolę kiedy jest mi wszystko jedno.
|
|
 |
|
cicho przyznaję, że najlepiej jest, gdy obok jesteś ty ..
|
|
 |
|
W przedszkolu byliśmy parą, w podstawówce razem bawiliśmy się na przerwach, w gimnazjum byliśmy znajomymi a w liceum udawaliśmy że się nie znamy... potem już Cię nie widziałam.
|
|
 |
|
obiecaj, że to wszystko się zmieni. że odnajdziemy się na nowo.
|
|
|
|