 |
|
nikt tak pięknie nie mówił,że się boi miłości.
|
|
 |
|
pamiętaj,to emocje, to emocje powodują,że jesteśmy ludźmi.
|
|
 |
|
Mogłabym dobijać do celu jak większość okrętów. Robić rzeczy, o których nie mam pojęcia, ale za to cholerną ochotę, by ich spróbować. Mogłabym odkrywać nieodkryte, zdobywać niezdobyte i odszukiwać nieodszukane. Skakać w przepaść z pewnością, że ktoś mnie złapie i rzucać się w kaniony nowego, lepszego życia. Mogłabym.. Ale zwykle nie mogę, bo paraliżuje mnie strach przed tym co nieznane. Obawa, że jeśli zrobię jeden głupi krok do przodu, będzie on zbyt wielki, bym mogła się wrócić. I zwykle kiedy już decyduję się, by przejść przez tą cienką granicę, coś w środku nie pozwala postawić mi kropki po drugiej stronie. Boję się, że gdy tam stanę i zapragnę wrócić, nie odzyskam już tego, co chciałam zostawić. I obawiam się, że będę tam stać patrząc na to co doskonale znałam, a nie będę potrafiła żyć z tym, po co wyruszyłam./i.love.m
|
|
 |
|
"I czując cię obok,opowiem o wszystkim,jak często się boję,i czuję się nikim"
|
|
 |
|
W jego oczach ona zawsze mogła znaleźć zrozumienie, jego serce było miejscem, w którym mogła czuć się pewnie. Jego dłonie były ciepłe, a uczucia najszczersze, związek pełen troski otoczony bezpieczeństwem.
|
|
 |
|
" (..) potajemnie wbić Ci nóż ze swoich słów."
|
|
 |
|
Zazdroszczę Ci.W każdej chwili możesz odejść ode mnie.A ja od siebie...Nie mogę
|
|
 |
|
Zostaw mnie,odejdź,daj zapomnieć,już mnie nie chcesz,więc proszę,tak będzie dobrze,będę sercem przy Tobie,moje ciało się ulotni jak najpiękniejsze dni naszych wspomnień,wciąż będę żyć,jeszcze zdążysz o mnie wspomnieć,nie chcę oddychać,nie chcę na Ciebie patrzeć,choć spełniłeś stos mych marzeń,już nieważne,mówię Ci poważnie,odejdź,nie wracaj,ja zapomnę,przepraszam | longing_kills
|
|
 |
|
Dziś... Tak, dzisiaj tęsknię. Na każdym skrawku mojego ciała odczuwam to dziwne mrowienie, obecność czegoś obcego, a kiedy pytam o jego imię, pada krótkie - tęsknota. Brakuje mi jakiejkolwiek części Jego osoby tuż obok. Wciąż dostaję szereg wiadomości i wiem, co robi - ruch po ruchu wyobrażam sobie wykonywaną przez Niego czynność, lecz to mi nie wystarcza. Chciałabym po prostu unieść wachlarz rzęs i zobaczyć Go, by chociażby na kilka sekund wtopić się w Jego niebieskie spojrzenie. Chcę, żeby się uśmiechnął. Chociaż raz. Do mnie. Tylko do mnie. Potrzebuję kilku słów wypowiedzianych wyłącznie w moim kierunku, krótkiej rozmowy. I powstrzymam się - nie ściągnę z Niego ubrań. Będzie kulturalnie, spokojnie, grzecznie. Tylko niech będzie tu gdzieś obok. Muszę Go czuć. Bez Niego nie mam czym oddychać.
|
|
|
|