|
i wiesz co? teraz każde z nas poszło w inną stronę, dwie inne drogi. robimy co chcemy, żyjemy jak chcemy. nas nie ma, i nie będzie. nic innego nas już nie łączy poza zajebistymi wspomnieniami
|
|
|
są takie dni, które zaczynają się dobrze, a potem bez powodu, nie wiadomo czemu, jedno słowo, które normalnie by cię nie obeszło, doprowadza cię do płaczu
|
|
|
czasem trzeba całego życia, by odnaleźć to, co najważniejsze. czasem dopiero na końcu drogi rozumiesz, że warto było iść
|
|
|
niektóre rzeczy i miejsca nie będą już nigdy takie same. zabrakło w nich osób, które nadawały im wyjątkowego znaczenia
|
|
|
naucz się cenić to co masz, za nim czas sprawi, że będziesz cenił to co miałeś..
|
|
|
znów tylko ból zaciska mi pętle na szyi i nie rozumiem słów, którymi mówią do mnie inni, ich pragnień, ich gestów, ich wyrazów ich twarzy, ich prawdy, ich szczęścia i chyba nawet ich marzeń
|
|
|
chciałabym usunąć cały ten pierdolony mętlik z mojej głowy
|
|
|
gdyby naprawdę był koniec świata, ciekawe ile osób wyznałoby Ci miłość
|
|
|
nie pytaj co zrobiłeś źle, tylko zastanów się czy w ogóle coś zrobiłeś
|
|
|
zostają nam już tylko e-maile i nadzieja, że spotkamy się za rok... dzieli nas ok.1200km, ale i tak czuję twoją obecność.
|
|
|
nie chcę patrzyć jak ranię kogoś kogo jeszcze kocham...
|
|
|
|