 |
nadal się łapię na tym, że często o tobie mówię, że wspominam cię ciągle w myślach. to jest moja cholerna słabość, której nie jestem w stanie się pozbyć. rani mnie ona znacznie, bo daje mi głęboką świadomość tego, że ty wciąż istniejesz. przypomina mi o tym wszystkim, dając do zrozumienia, jak wiele zmarnowałam życia będąc z tobą. nie rozumiem jednak dlaczego to wszystko musi, aż tak boleć. przecież ty odszedłeś. nie jesteś już obecny w moim życiu, a ja wciąż o tobie myślę. to musi mieć jakieś ukryte drugie dno. czyżbyś myślał o powrocie do mojego życia? przecież ja bym tego nie zniosła. nie po raz kolejny, kiedy zaczynam budować całą przyszłość od nowa.
|
|
 |
''Przeraża mnie wizja przyszłości kiedy zostanę sama, czując się beznadziejnie w swojej naiwności, musząc pożegnać Cię, tym razem na zawsze.''~leeaa
|
|
 |
brak wzajemnej między ludzkiej komunikacji, to podstawowy błąd obecnego wieku. nie potrafimy ze sobą rozmawiać, odrzucamy się wzajemnie nie mając świadomości, jak wiele przy tym tracimy. uciekamy tym od odpowiedzialności. nie przyznajemy się do popełnionych błędów. wybieramy złą drogę, którą jest w dzisiejszym świecie ucieczka. niszczymy w ten sposób podstawowe wartości, które w sobie posiadamy. odrzucamy się wzajemnie, ponieważ boimy się porażki. lecz to ona powinna nas czegoś uczyć. tak, to nasza porażka powina być motywacją do powstania. powinniśmy walczyć o siebie wzajemnie. inaczej tracimy wiele, zbyt wiele.. a potem już nie da się odzyskać wszystkiego, lecz niewielką namiastkę utraconych chwil po długotrwałej walce.
|
|
 |
2.''Moje ciało nie nadaje się już do życia choć usiłuje walczyć przywdziewając maskę uśmiechniętej buzi.Odkąd dowiedziałam się,że ową przyjaciółkę posiadam, tęsknię za czasami kiedy potrafiłam żyć chwilą. Chcę znów porzucić zmartwienia, prowizorycznie stąpać przez świat nie martwiąc się o żadne jutro. Poczuć wiatr we włosach, miękką trawę pod bosymi stopami, ciepły promień słońca na zmarźniętym od cierpień policzku i co dzień odnajdować nową, zaskakującą tęczę, a każdej kolejnej nocy zachwycać się pięknem galaktyki tak jakbym widziała ją po raz pierwszy. Zawsze byłam silna emocjonalnie, dochodziło nawet do tego, że to ja byłam wsparciem dla innych, teraz jednak to moja dusza jest skazana na pogrzebanie żywcem. Ma na imię depresja, potrafi być miła.''~leeaa
|
|
 |
1.''Od pewnego czasu mam przyjaciółkę, choć właściwie wolałabym jej w ogóle nigdy nie poznać, ale ona narzuciła mi swoją znajomość nie dając możliwości rozpatrzenia wszystkich za i przeciw z możliwością odrzucenia owej znajomości jeśli uznałabym, że nie mam na to ochoty. Uświadomiłam sobie, że nie pozostaje mi nic innego jak nauczyć się z nią żyć, ponieważ nie odejdzie w najbliższej przyszłości. Ta przyjaciółka pochłania moją duszę, wsysa ją, wystawia mój umysł na poniżenie depcząc go i osłabiając, ręką złoczyńcy wyciska ze mnie szczęście niczym sok z cytryny, lecz wychodzi z tego odwrotność lemoniady. Zatruwa mój mózg, kawałek po kawałku dopada jego cząstki, uśmierca moją świadomość po czym podpełza w kierunku żołądka, jelit, wątroby, nie oszczędza również serca, zatruwając je wywarem pozornej śmiertelności. Wiem, że żyję, bo oddycham i gdy się uszczypnę odczuwam ból, ale tak naprawdę jestem zniszczona.''~leeaa
|
|
 |
''Otwieram swoje serce byś mógł całować je w podzięce.''~leeaa
|
|
 |
Uwielbiam ten głos, kiedy Ją słyszę. Uwielbiam się budzić i sięgać po telefon, a następnie czytać od Niej nowe wiadomości. Uwielbiam, jak na mojej twarzy pojawia się uśmiech, którego nie jestem w stanie się pozbyć, gdy tylko z Nią piszę. Uwielbiam, jak tłumaczy mi matematykę, a w międzyczasie ze mną plotkuje o różnych sprawach. Uwielbiam słuchać, jak się sama uśmiecha. Uwielbiam mieć świadomość, że mogę do Niej pisać i nie zważać na ilość wiadomości. Uwielbiam z Nią pisać pomimo, że brakuje Nam niekiedy doby na rozmowę. Uwielbiam wymieniać się z Nią poglądami i wnikać w każdą sytuację, którą mi opisuję. Uwielbiam słuchać i czytać Jej opowieści. Uwielbiam sam fakt, że jest przy Mnie. Tak zwyczajnie i po prostu uwielbiam tą dziewczynę, która jest przy Mnie i nie odrzuca Mnie mimo tak wielu przeciwności losu. A każdy nowy dzień staje się przy Niej piękniejszy... Ponieważ coraz częściej odnajduję w Niej bratnią duszę. A to najpiękniejsze uczucie, które człowiek może doświadczyć. ♥
|
|
 |
niektóre wspomnienia pozostają w naszej pamięci na zawsze. nie da się z nich wyleczyć, ani tym bardziej od nich uciec. one wrócą, gdy tylko będą chciały. uderzą ze zdwojoną siłą, nawet jeżeli nasze życie będzie już zupełnie poukładane. wszystko to o co walczyliśmy przez ostatnie miesiące, lata posypie się. przeszłość będzie silniejsza. zrobi wiele, aby zniszczyć osiągnięcia człowieka. nie będzie oszczędzać w środkach... zada jeszcze więcej ciosów niż kiedyś. zemści się na nas za to, że od niej uciekliśmy, że jej nie chcieliśmy pielęgnować...
|
|
 |
Kiedyś nie były ważne dla Ciebie przebyte kilometry. Mówiłeś, wręcz zapewniałeś mnie, że dzieląca nas odległość nie ma prawa mieć większego wpływu na nasz związek, a jednak się myliłeś. Okłamywałeś mnie mówiąc zupełnie coś innego. I wiesz, powinnam dziś Tobie dziękować za to wszystko, za tą naukę, którą przy Tobie zyskałam. Pokazałeś mi twarz człowieka wiecznie kłamiącego, oszukującego osoby, które się kocha. Lecz tu się pojawia masa pytań. Czy, aby na pewno Ty byłeś człowiekiem, który kiedykolwiek mnie kochał, który kogokolwiek kochał przez całe swoje życie? Wkładałeś przez tyle miesięcy maskę na swoją twarz. Zasłaniałeś swoje prawdziwe oblicze. Myślałeś, że nigdy się nie domyślę, że nie przejrzę na oczy i nie pojmę, jakim obłudnym i parszywym kłamcą jesteś?
|
|
 |
dzień jak każdy dzień, albo szkoła albo praktyki. akurat dzisiaj wypadło na praktyki, oczywiście do 14. jak zwykle wracam w zatłoczonym busie, coraz bliżej domu, coraz bliżej peryferii miasta, coraz mniej ludzi. nieostrożny kierowca, który nie potrafi jeździć i ma wylane na to czy ktoś sie może wyjebać od jego hamowania. zwyczajne wejście do domu, niezwyczajne powitanie przez Niego. przytulając mnie, zakrywając mi oczy i zakazując mi sie wyrywać, wręczył mi duży piękny bukiet róż, naprawdę ślicznych cudownych róż, których nigdy od nikogo nie dostałam. ' otwórz szafę, bo ktoś tam na Ciebie czeka', 'głupi jesteś' -powiedziałam ,po czym otworzyłam szafę. a tam co? misiek, biały duży misiek o którego zawsze się upominałam. no i w końcu dostałam. i co zwyciężyło ? no oczywiście łzy. ale nie takie sobie łzy. to po prostu były najprawdziwsze łzy szczęścia./emilsoon
|
|
 |
''Kochasz mnie. Ja kocham również Ciebie. W czym więc tkwi problem? Jak długo jeszcze potrwają te podchody? ''~leeaa
|
|
 |
''Twoje usta smakują jak najsłodsza czekolada,Twój dotyk poraża mnie wzniecając we mnie piekące pożądanie oraz budząc ze snu bestię,która drzemie we mnie dopóki nie poczuję Twojej bliskości.Twoje słowa są najcieplejszym kocem, które dodają poczucia bezpieczeństwa, ciepła w dżdżysty,pochmurny dzień,uśmiechu gdy zalewa mnie melancholia.Twoje silne ramiona są niczym dom zbudowany na solidnych fundamentach,sprawiają że wiem gdzie jest moje małe miejsce na ziemi.Twoje oczy są jak miliony gwiazd na bezkresnym niebie,błyszczące,dające możliwość chwilowego zapomnienia, zatracenia się,pozwalają wierzyć że marzenia się spełniają.Wystarczy Twoja obecność i nie musisz być zbyt blisko mnie, wystarczy że wyłowię Cię wzrokiem w tłumie lub stoisz kilka metrów ode mnie i moje zmysły szaleją,dekoncentruje się,nie potrafię nie zerkać w Twoim kierunku by sprawdzić czy też na mnie spoglądasz.Żołądek wywija mi fikołki,tańcząc sambę z motylkami i czuję te przyjemne ciepło.Tak, ja nadal,bardzo nadal..''~leeaa
|
|
|
|