głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika handballmaster

Często nie dostrzegamy skarbów  które mamy tuż przed oczami

blondyna_16 dodano: 20 maja 2013

Często nie dostrzegamy skarbów, które mamy tuż przed oczami

Otwieram oczy  widzę słońce przebijające się przez rolety i już wiem  że to będzie cudowny dzień.

blondyna_16 dodano: 20 maja 2013

Otwieram oczy, widzę słońce przebijające się przez rolety i już wiem, że to będzie cudowny dzień.

Wiele odczytasz z twarzy i oczu  czasem wystarczy spojrzeć by poczuć.

blondyna_16 dodano: 20 maja 2013

Wiele odczytasz z twarzy i oczu, czasem wystarczy spojrzeć by poczuć.

Szukałam spokoju w samotności w momencie kiedy potrzebowałam bliskości.

blondyna_16 dodano: 20 maja 2013

Szukałam spokoju w samotności w momencie kiedy potrzebowałam bliskości.

Rozdział się kończy  ale historia dopiero się zaczyna.

blondyna_16 dodano: 20 maja 2013

Rozdział się kończy, ale historia dopiero się zaczyna.

Nie unoś się gniewem   bo upadniesz nisko . A dno to najgorsze suczysko.

blondyna_16 dodano: 20 maja 2013

Nie unoś się gniewem , bo upadniesz nisko . A dno to najgorsze suczysko.

Już chyba nie umiem docenić szczęścia

blondyna_16 dodano: 20 maja 2013

Już chyba nie umiem docenić szczęścia

Wszystkie kobiety są piękne ale my Polki to już chyba przesadziłyśmy  d

blondyna_16 dodano: 20 maja 2013

Wszystkie kobiety są piękne ale my Polki to już chyba przesadziłyśmy ;d

A może zbyt rzadko zdajemy sobie sprawę jak wielkie szczęście mamy obok .

blondyna_16 dodano: 20 maja 2013

A może zbyt rzadko zdajemy sobie sprawę jak wielkie szczęście mamy obok .

Zdałam sobie sprawę   że nie jesteś już tym samym Bułcią   którego pokochałam .

blondyna_16 dodano: 20 maja 2013

Zdałam sobie sprawę , że nie jesteś już tym samym Bułcią , którego pokochałam .

wciąż dotrzymuję obietnicy. nie płaczę  ubieram się kolorowo  spotykam się z przyjaciółmi  biorę życie pełną garścią.. ale wiesz? gdy nadchodzą wieczory to jest ciężko.. brak tego  że w każdej chwili mogę przejść się Naszym Parkiem prosto pod Twoje okno. brak mi nocnych rozmów przy winie na plaży. brak  mi melanży i długiego przesiadywania na rewirze.. trochę mi namieszałeś w zyciu  wiesz? obróciłeś wszystko o 180 stopni i nawet po Twojej śmierci nic nie chce wrócić na swoje miejsce.. tylko jedno we mnie zostało  palenie po każdym wkurwie. to wszystko przez Ciebie  to Ty mnie w to wciągnąłeś. i drugą noc z rzędu zastanawiam się czy będąc tam u góry czy mnie słyszysz  czy widzisz jak sobie jakoś radzę  jak się uśmiecham i udaję  że wszystko jest oka. ciekawe  czy w niebie słyszysz jak trzecia noc proszę Boga o to  aby mi Ciebie zwrócił  chociaz na chwilę  abym mogła się pożegnać..  maniia

maniia dodano: 16 maja 2013

wciąż dotrzymuję obietnicy. nie płaczę, ubieram się kolorowo, spotykam się z przyjaciółmi, biorę życie pełną garścią.. ale wiesz? gdy nadchodzą wieczory to jest ciężko.. brak tego, że w każdej chwili mogę przejść się Naszym Parkiem prosto pod Twoje okno. brak mi nocnych rozmów przy winie na plaży. brak mi melanży i długiego przesiadywania na rewirze.. trochę mi namieszałeś w zyciu, wiesz? obróciłeś wszystko o 180 stopni i nawet po Twojej śmierci nic nie chce wrócić na swoje miejsce.. tylko jedno we mnie zostało, palenie po każdym wkurwie. to wszystko przez Ciebie, to Ty mnie w to wciągnąłeś. i drugą noc z rzędu zastanawiam się czy będąc tam u góry czy mnie słyszysz, czy widzisz jak sobie jakoś radzę, jak się uśmiecham i udaję, że wszystko jest oka. ciekawe, czy w niebie słyszysz jak trzecia noc proszę Boga o to, aby mi Ciebie zwrócił, chociaz na chwilę, abym mogła się pożegnać.. /maniia

wchodząc do jego sali widzisz przy łóżku zapłakaną matkę i jego sylwetkę pod szpitalną kołdrą. podchodzisz bliżej  prosisz o zmianę i chwytasz jego dłoń. czujesz to ciepło palców i wrażenie zaciskania ich na twojej dłoni. zaczynają lecieć ci łzy. obiecujesz  ze juz wiecej nie będziesz płakać  że nie kupisz sobie nigdy motoru  że zawsze zostaniesz przy nim  że nie będziesz marudzić  będziesz sie zdrowo odżywiać i zaczniesz biegać z nim rano po plaży  że będziesz go kochać każdego dnia i nawet pojedziesz za nim na studia. obiecujesz wiele rzeczy prosząc tylko o to  aby się obudził. prosisz  błagasz  płaczesz.. aż w pewnym momencie aparaty monitorujące parametry życiowe zaczynają wariować. w końcu słyszysz jednostajny dźwięk.. wybuchasz płaczem  lekarze wyrzucają cię z sali. znów tracisz miłość  znów w tym samym szpitalu co przed siedmiu laty. po raz kolejny musisz zmienić bieg swojego życia  które wywróciło się o sto osiemdziesiąt stopni.   maniia

maniia dodano: 14 maja 2013

wchodząc do jego sali widzisz przy łóżku zapłakaną matkę i jego sylwetkę pod szpitalną kołdrą. podchodzisz bliżej, prosisz o zmianę i chwytasz jego dłoń. czujesz to ciepło palców i wrażenie zaciskania ich na twojej dłoni. zaczynają lecieć ci łzy. obiecujesz, ze juz wiecej nie będziesz płakać, że nie kupisz sobie nigdy motoru, że zawsze zostaniesz przy nim, że nie będziesz marudzić, będziesz sie zdrowo odżywiać i zaczniesz biegać z nim rano po plaży, że będziesz go kochać każdego dnia i nawet pojedziesz za nim na studia. obiecujesz wiele rzeczy prosząc tylko o to, aby się obudził. prosisz, błagasz, płaczesz.. aż w pewnym momencie aparaty monitorujące parametry życiowe zaczynają wariować. w końcu słyszysz jednostajny dźwięk.. wybuchasz płaczem, lekarze wyrzucają cię z sali. znów tracisz miłość, znów w tym samym szpitalu co przed siedmiu laty. po raz kolejny musisz zmienić bieg swojego życia, które wywróciło się o sto osiemdziesiąt stopni. / maniia

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć