głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika halinaxd

Łkała głośno i starała się zapanować nad oddechem. Wiatr otulał ją mocno  gorące łzy oblewały twarz  a z ust wydobywały się ciche westchnienia. Po chwili podniosła głowę  otarła wierzchem dłoni oczy  a wtedy ujrzała jego sylwetkę na tle zachodzącego słońca. Głośno bijące serce zagłuszało myśli  zastanawiała się co mu powiedzieć  czy w ogóle coś mówić. Chłopak zatrzymał się pół metra przed dziewczyną i prześlizgnął wzrokiem po jej zapuchniętej twarzy. Zaczęła monolog. 'Nie chciałam słów.' Szepnęła i zmusiła się do tego  by nie płakać. 'Miałam jedynie cichą nadzieję  że będziesz w stanie objąć mnie  gdy ze snu wyrwie mnie koszmar  że dotkniesz mojego policzka tylko po to  by poczuć jego ciepło  ale tak nie było. Ciebie nie było. A teraz wracasz i powtarzasz  że będziesz już na zawsze. A co jeśli ja Ci nie ufam?' Dotknęła dłonią jego klatki piersiowej. 'Nawet Twoje serce nie bije szybciej.' W jego źrenicach widziała swoje łzy  a wzmagający się wiatr szeptał 'dobranoc'.

malinowezycie dodano: 5 lipca 2011

Łkała głośno i starała się zapanować nad oddechem. Wiatr otulał ją mocno, gorące łzy oblewały twarz, a z ust wydobywały się ciche westchnienia. Po chwili podniosła głowę, otarła wierzchem dłoni oczy, a wtedy ujrzała jego sylwetkę na tle zachodzącego słońca. Głośno bijące serce zagłuszało myśli, zastanawiała się co mu powiedzieć, czy w ogóle coś mówić. Chłopak zatrzymał się pół metra przed dziewczyną i prześlizgnął wzrokiem po jej zapuchniętej twarzy. Zaczęła monolog. 'Nie chciałam słów.' Szepnęła i zmusiła się do tego, by nie płakać. 'Miałam jedynie cichą nadzieję, że będziesz w stanie objąć mnie, gdy ze snu wyrwie mnie koszmar, że dotkniesz mojego policzka tylko po to, by poczuć jego ciepło, ale tak nie było. Ciebie nie było. A teraz wracasz i powtarzasz, że będziesz już na zawsze. A co jeśli ja Ci nie ufam?' Dotknęła dłonią jego klatki piersiowej. 'Nawet Twoje serce nie bije szybciej.' W jego źrenicach widziała swoje łzy, a wzmagający się wiatr szeptał 'dobranoc'.

Chciałabym tylko żeby wróciło  żeby wróciło moje 190 centymetrowe szczęście w wielkich najkach   patrzące na mnie z góry najbardziej niebieskimi oczami jakie widziałam w życiu.

malinowezycie dodano: 5 lipca 2011

Chciałabym tylko żeby wróciło, żeby wróciło moje 190 centymetrowe szczęście w wielkich najkach , patrzące na mnie z góry najbardziej niebieskimi oczami jakie widziałam w życiu.

Stali otoczeni wiatrem i cichym śpiewem nocnego miasta. Spojrzała w niebo i wyszeptała 'Jak ładnie.' Uśmiechnął się delikatnie i wciąż patrząc na nią powiedział 'Bardzo.' Złączyli się w spojrzeniach. 'O czym myślisz?' Zapytała. 'Pozwól mi nie mówić nic i tylko patrzeć.' Zacytował ten fragment w taki sposób  że jej twarz oblały rumieńce  a serce zapomniało jak ma bić. Uśmiechnął się i uniósł jej twarz. 'No  nie wstydź się.' Mruknął. Odwróciła się na pięcie i wróciła na murek  żeby trochę ochłonąć. Usiadł obok. 'Znam chyba lepszy fragment z tego kawałka.' Powiedziała z uśmiechem. 'Jaki?' Padło pytanie. 'A nie powiem Ci. Sam do tego dojdziesz.' Odpowiedziała. 'No niee...Zagadka na całą noc.' Szepnął. 'Nie. Wrócisz do domu i sprawdzisz. Będziesz wiedział o co chodzi.' Zaśmiała się cicho. Rozstali się wśród kropel deszczu. Zanim doszła do drzwi dostała sms'a: 'tylko patrz i spojrzeniem wyznawaj mi miłość...następnym razem  obiecuję.' Przymknęła oczy  uśmiechała się.

malinowezycie dodano: 5 lipca 2011

Stali otoczeni wiatrem i cichym śpiewem nocnego miasta. Spojrzała w niebo i wyszeptała 'Jak ładnie.' Uśmiechnął się delikatnie i wciąż patrząc na nią powiedział 'Bardzo.' Złączyli się w spojrzeniach. 'O czym myślisz?' Zapytała. 'Pozwól mi nie mówić nic i tylko patrzeć.' Zacytował ten fragment w taki sposób, że jej twarz oblały rumieńce, a serce zapomniało jak ma bić. Uśmiechnął się i uniósł jej twarz. 'No, nie wstydź się.' Mruknął. Odwróciła się na pięcie i wróciła na murek, żeby trochę ochłonąć. Usiadł obok. 'Znam chyba lepszy fragment z tego kawałka.' Powiedziała z uśmiechem. 'Jaki?' Padło pytanie. 'A nie powiem Ci. Sam do tego dojdziesz.' Odpowiedziała. 'No niee...Zagadka na całą noc.' Szepnął. 'Nie. Wrócisz do domu i sprawdzisz. Będziesz wiedział o co chodzi.' Zaśmiała się cicho. Rozstali się wśród kropel deszczu. Zanim doszła do drzwi dostała sms'a: 'tylko patrz i spojrzeniem wyznawaj mi miłość...następnym razem, obiecuję.' Przymknęła oczy, uśmiechała się.

  Nie płacz.   Bez niego nie przestanę   usłyszałam z ust przyjaciółki  jednak przeżywszy wcześniej wiele podobnych sytuacji  ujrzałam zdesperowaną dziewczynę.   Gdyby Cię kochał. . .   nie pozwoliła mi skończyć.   Kocha mnie!   Nie kocha.   Dlaczego tak sądzisz?   Gdyby Cię kochał  wiedziałby  gdzie jesteś. Gdyby Cię kochał  poruszyłby niebo i ziemię.   Może naprawdę nie może tu być  skąd Ty to możesz wiedzieć?!   A który to już raz nie może zadzwonić  coś mu wypadło lub zapomniał?   Ale. . .   umilkła. Co mogła dodać? Była taka jak każda inna. Powierzyła swoje życie mężczyźnie  zrobiła podstawowy błąd. I dlaczego miał się starać  cokolwiek dać jej od siebie? Miał jej miłość. Nie uprzedziła go  że oczekuje czegoś w zamian. Mężczyźni nie są domyślni. I Ty  tak Ty  jesteś kolejną.

malinowezycie dodano: 5 lipca 2011

- Nie płacz. - Bez niego nie przestanę - usłyszałam z ust przyjaciółki, jednak przeżywszy wcześniej wiele podobnych sytuacji, ujrzałam zdesperowaną dziewczynę. - Gdyby Cię kochał. . . - nie pozwoliła mi skończyć. - Kocha mnie! - Nie kocha. - Dlaczego tak sądzisz? - Gdyby Cię kochał, wiedziałby, gdzie jesteś. Gdyby Cię kochał, poruszyłby niebo i ziemię. - Może naprawdę nie może tu być, skąd Ty to możesz wiedzieć?! - A który to już raz nie może zadzwonić, coś mu wypadło lub zapomniał? - Ale. . . - umilkła. Co mogła dodać? Była taka jak każda inna. Powierzyła swoje życie mężczyźnie, zrobiła podstawowy błąd. I dlaczego miał się starać, cokolwiek dać jej od siebie? Miał jej miłość. Nie uprzedziła go, że oczekuje czegoś w zamian. Mężczyźni nie są domyślni. I Ty, tak Ty, jesteś kolejną.

poczuła się tak dobrze.. jak nigdy. oczy zaczęły jej się same zamykać. nie wiedziała czemu  ale to było przyjemne  więc po co sobie to odbierać.. nie oparła się tej przyjemności. zamknęła oczy. zobaczyła wszystkie chwile z nim.. jak w filmie. pokazywały się dokładnie wszystkie detale. wszystkie chwile. wszystkie gesty  spojrzenia. normalnie by ją to zabolało. teraz? nic. totalnie nic. jedno wielkie zero. nie miała uczuć.. właśnie je traciła. czuła tylko  że znika. że odpływa.. że zaraz jej nie będzie... następnego ranka jednak otworzyła oczy. zerwała się z łóżka. i krzyknęła jak najgłośniej potrafiła  że nienawidzi życia. i tego co nie pozwala jej przejść na drugą stronę.. tą lepszą.

malinowezycie dodano: 5 lipca 2011

poczuła się tak dobrze.. jak nigdy. oczy zaczęły jej się same zamykać. nie wiedziała czemu, ale to było przyjemne, więc po co sobie to odbierać.. nie oparła się tej przyjemności. zamknęła oczy. zobaczyła wszystkie chwile z nim.. jak w filmie. pokazywały się dokładnie wszystkie detale. wszystkie chwile. wszystkie gesty, spojrzenia. normalnie by ją to zabolało. teraz? nic. totalnie nic. jedno wielkie zero. nie miała uczuć.. właśnie je traciła. czuła tylko, że znika. że odpływa.. że zaraz jej nie będzie... następnego ranka jednak otworzyła oczy. zerwała się z łóżka. i krzyknęła jak najgłośniej potrafiła, że nienawidzi życia. i tego co nie pozwala jej przejść na drugą stronę.. tą lepszą.

wiesz kiedy możesz stwierdzić   że to coś więcej niż zauroczenie ? gdy idzie w towarzystwie mega zajebistych kumpli  a Ty mimo to widzisz tylko Jego. gdy nie jara Cię tylko Jego styl  a uśmiech  oczy. gdy nauczysz się Go słuchać  i przemawiać mu do rozsądku. gdy Jego szczęście jest na równi z Twoim. gdy bronisz Go jak możesz  i chronisz przed całym złem tego świata. gdy patrzysz mu w oczy i widzisz cały świat

malinowezycie dodano: 5 lipca 2011

wiesz kiedy możesz stwierdzić , że to coś więcej niż zauroczenie ? gdy idzie w towarzystwie mega zajebistych kumpli, a Ty mimo to widzisz tylko Jego. gdy nie jara Cię tylko Jego styl, a uśmiech, oczy. gdy nauczysz się Go słuchać, i przemawiać mu do rozsądku. gdy Jego szczęście jest na równi z Twoim. gdy bronisz Go jak możesz, i chronisz przed całym złem tego świata. gdy patrzysz mu w oczy i widzisz cały świat

idę korytarzem. przede mną te suki  których nienawidzę. Kilka z nich wiem  że się do Ciebie łasi. Nie widziały mnie. Zaczęły gadkę na mój temat. Uważały  że mnie nie kochasz. Już miałam zareagować  kiedy to ujrzałam Cię na korytarzu. Szybkim krokiem je wyminęłam  rzucając mordercze spojrzenie i pobiegłam do Ciebie. Uśmiechnąłeś się. Złapałeś mnie w pasie i podniosłeś w góre jak małe dziecko. Pocałowałeś mnie i mocno przytuliłeś. Na środku korytarza. Lansiary z grobową miną nas ominęły. Zazdrość płynęła z ich oczu.   facebook

szacunekludziulicy dodano: 5 lipca 2011

idę korytarzem. przede mną te suki, których nienawidzę. Kilka z nich wiem, że się do Ciebie łasi. Nie widziały mnie. Zaczęły gadkę na mój temat. Uważały, że mnie nie kochasz. Już miałam zareagować, kiedy to ujrzałam Cię na korytarzu. Szybkim krokiem je wyminęłam, rzucając mordercze spojrzenie i pobiegłam do Ciebie. Uśmiechnąłeś się. Złapałeś mnie w pasie i podniosłeś w góre jak małe dziecko. Pocałowałeś mnie i mocno przytuliłeś. Na środku korytarza. Lansiary z grobową miną nas ominęły. Zazdrość płynęła z ich oczu. / facebook

I mimo że już Cię ze mną nie ma  dla mnie jesteś wieczny. Jakaś część mnie zawsze będzie się łudzić  choć w żaden sposób tego nie okażę. Nie będę przejawiać  że kiedykolwiek byłeś dla mnie ważny.   Jeśli się wstydzisz  to znaczy  że Ci zależy.   powiedziałeś kiedyś. Szkoda  że nie wszyscy wiedzą  że tak winni to pojmować.   facebook

szacunekludziulicy dodano: 5 lipca 2011

I mimo że już Cię ze mną nie ma, dla mnie jesteś wieczny. Jakaś część mnie zawsze będzie się łudzić, choć w żaden sposób tego nie okażę. Nie będę przejawiać, że kiedykolwiek byłeś dla mnie ważny. " Jeśli się wstydzisz, to znaczy, że Ci zależy. " powiedziałeś kiedyś. Szkoda, że nie wszyscy wiedzą, że tak winni to pojmować. / facebook

Jesteś moją lampką przy łóżku  moją malinową herbatą  ołówkiem w piórniku  pierścionkiem na ręce  porannym uśmiechem i bałaganem w głowie.   3

malinowezycie dodano: 5 lipca 2011

Jesteś moją lampką przy łóżku, moją malinową herbatą, ołówkiem w piórniku, pierścionkiem na ręce, porannym uśmiechem i bałaganem w głowie. < 3

... zebrała się na odwagę i wyznała mu miłość.

malinowezycie dodano: 5 lipca 2011

... zebrała się na odwagę i wyznała mu miłość.

The end is night..

malinowezycie dodano: 4 lipca 2011

The end is night..

Co muszę zrobić żebyś mnie kochał  Co muszę zrobić żeby Ci zależało  co mam zrobić  kiedy uderza we mnie piorun  I budzę się  by zobaczyć  że Cię już nie ma. Co mogę zrobić  żebyś mnie chciał. Co mogę zrobić  żebyś mnie usłyszał.. I co chciałabym powiedzieć  że to koniec. A ''przepraszam'' wydaje się takimi trudnymi słowami.. To smutne  tak smutne.. Dlaczego nie mozemy o tym porozmawiać  kochanie.. Wygląda na to  że ''przepraszam'' to najtrudniejsze ze słóW.

malinowezycie dodano: 4 lipca 2011

Co muszę zrobić żebyś mnie kochał, Co muszę zrobić żeby Ci zależało, co mam zrobić, kiedy uderza we mnie piorun, I budzę się, by zobaczyć, że Cię już nie ma. Co mogę zrobić, żebyś mnie chciał. Co mogę zrobić, żebyś mnie usłyszał.. I co chciałabym powiedzieć, że to koniec. A ''przepraszam'' wydaje się takimi trudnymi słowami.. To smutne, tak smutne.. Dlaczego nie mozemy o tym porozmawiać, kochanie.. Wygląda na to, że ''przepraszam'' to najtrudniejsze ze słóW.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć