głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika halcyon

dzięki mistrzu teksty mr.twoj dodał komentarz: dzięki mistrzu do wpisu 13 września 2013
Mogę błagać Cię o wybaczenie. Upadać na kolana a gdy tylko z nich wstanę znów czuć pod sobą glebę. Mogę jak szaleniec krzyczeć do pustego nieba i wyrywać sobie serce za każdym razem gdy odwracasz wzrok. Umieram tu każdego dnia  rodzę się i umieram. I pewnie mi nie uwierzysz  ale bardziej bolą mnie te narodziny niż śmierć. Przestań  nie płacz. Nie pozwól swoim łzom dotknąć uśmiechu. Bądź silna kruszynko i pamiętaj  że mimo tego  że nie mogę być już w Twoim sercu  jestem cały czas obok. A jeśli kiedyś zatęsknisz za smakiem moich ust lub za światem  który odnalazłaś w moich ramionach  oddam Ci całego siebie nie chcąc nic w zamian. Przecież zawsze byłem Twój. Tylko Twój mała mr.twoj

mr.twoj dodano: 13 września 2013

Mogę błagać Cię o wybaczenie. Upadać na kolana a gdy tylko z nich wstanę znów czuć pod sobą glebę. Mogę jak szaleniec krzyczeć do pustego nieba i wyrywać sobie serce za każdym razem gdy odwracasz wzrok. Umieram tu każdego dnia, rodzę się i umieram. I pewnie mi nie uwierzysz, ale bardziej bolą mnie te narodziny niż śmierć. Przestań, nie płacz. Nie pozwól swoim łzom dotknąć uśmiechu. Bądź silna kruszynko i pamiętaj, że mimo tego, że nie mogę być już w Twoim sercu, jestem cały czas obok. A jeśli kiedyś zatęsknisz za smakiem moich ust lub za światem, który odnalazłaś w moich ramionach, oddam Ci całego siebie nie chcąc nic w zamian. Przecież zawsze byłem Twój. Tylko Twój mała\mr.twoj

 NIE JESTEM PEWIEN DO CZEGO SŁUŻY MIŁOŚĆ ALE TAK MNIEJ WIĘCEJ WYDAJE MI SIĘ  ŻE DO KUPOWANIA CI ŚWIEŻEGO CHLEBA GDY JESZCZE ŚPISZ DO PODAWANIA RĘCZNIKA GDY WYCHODZISZ SPOD PRYSZNICA  DO PARZENIA CI KAWY I PRZYJMOWANIA ZA TO UŚMIECHU DO CHOWANIA CIĘ POD PARASOLEM ALBO W DŁONIACH DO NIEWIERZENIA W CELLULITIS DO NIEWIDZENIA ZMARSZCZKI DO SŁUCHANIA Z TOBĄ MUZYKI I SPACEROWANIA PALCAMI PO TOBIE.

mr.lonely dodano: 13 września 2013

"NIE JESTEM PEWIEN DO CZEGO SŁUŻY MIŁOŚĆ,ALE TAK MNIEJ WIĘCEJ WYDAJE MI SIĘ, ŻE DO KUPOWANIA CI ŚWIEŻEGO CHLEBA,GDY JESZCZE ŚPISZ,DO PODAWANIA RĘCZNIKA GDY WYCHODZISZ SPOD PRYSZNICA, DO PARZENIA CI KAWY I PRZYJMOWANIA ZA TO UŚMIECHU,DO CHOWANIA CIĘ POD PARASOLEM ALBO W DŁONIACH,DO NIEWIERZENIA W CELLULITIS,DO NIEWIDZENIA ZMARSZCZKI,DO SŁUCHANIA Z TOBĄ MUZYKI I SPACEROWANIA PALCAMI PO TOBIE."

Od kilku miesięcy nie robię niczego innego tylko zaciskam zęby. Ciągle udaje  że jestem silna  a ból po utracie chłopaka już mnie nie dotyczy. I wiesz  ludzie są naiwni i uwierzą we wszystko co zobaczą. Widzą uśmiech i już myślą  że życie układa się tak jak powinno. A przecież się nie układa. Pod uśmiechem kryje się popękane serce i dusza  która błaga o zbawienie. Udawanie więc weszło mi w nawyk  a fałszywy uśmiech to już dodatkowa część mojej garderoby. Nigdy się nie spodziewałam  że będę musiała żyć w taki sposób. Nie myślałam  że ból potrafi tak sponiewierać człowieka. Błagam więc o wybawienie  nie chcę dłużej żyć w zakłamaniu i trwaniu od ranka do wieczora.    napisana

napisana dodano: 12 września 2013

Od kilku miesięcy nie robię niczego innego tylko zaciskam zęby. Ciągle udaje, że jestem silna, a ból po utracie chłopaka już mnie nie dotyczy. I wiesz, ludzie są naiwni i uwierzą we wszystko co zobaczą. Widzą uśmiech i już myślą, że życie układa się tak jak powinno. A przecież się nie układa. Pod uśmiechem kryje się popękane serce i dusza, która błaga o zbawienie. Udawanie więc weszło mi w nawyk, a fałszywy uśmiech to już dodatkowa część mojej garderoby. Nigdy się nie spodziewałam, że będę musiała żyć w taki sposób. Nie myślałam, że ból potrafi tak sponiewierać człowieka. Błagam więc o wybawienie, nie chcę dłużej żyć w zakłamaniu i trwaniu od ranka do wieczora. / napisana

Żeby zaryzykować trzeba ufać. Jeśli nie ma zaufania  to jaki jest sens takiego związku? Każdy popełnia błędy  ale nie każdy umie się na nich uczyć. Nie odpowiadam za wszystkich facetów na ziemii  odpowiadam za siebie :  teksty mr.lonely dodał komentarz: Żeby zaryzykować trzeba ufać. Jeśli nie ma zaufania, to jaki jest sens takiego związku? Każdy popełnia błędy, ale nie każdy umie się na nich uczyć. Nie odpowiadam za wszystkich facetów na ziemii, odpowiadam za siebie :) do wpisu 12 września 2013
Nie zawsze koleżanko  niektórym zdarza się wykorzystać w stu procentach tą ostatnią szansę. teksty mr.lonely dodał komentarz: Nie zawsze koleżanko, niektórym zdarza się wykorzystać w stu procentach tą ostatnią szansę. do wpisu 12 września 2013
Zajebisty start. Jestem wgnieciony w glebe. teksty mr.lonely dodał komentarz: Zajebisty start. Jestem wgnieciony w glebe. do wpisu 12 września 2013
Tak wiele razy obiecałem poprawę i wciąż zawodziłem. Chciałem być kimś lepszym niż wcześniej  chciałem otworzyć się całkowicie i przestać się bać  że ktoś zawładnie moim sercem. Naprawdę chciałem zaufać i czuć  że życie ma sens przy kimś kto jest w stanie pokochać mnie bez niczego. Pojawiłaś się  wtargnęłaś na moje małe  osobiste niebo z siłą jaką porusza się Katrina niszcząc wszystko co napotka na swojej drodze. Ty nie niszczyłaś  wręcz przeciwnie   budowałaś fundamenty naszego szczęścia  które każdego dnia piętrzyły się coraz wyżej. Nie potrafiłem zrozumieć jak to się dzieje  tak szybko i bezinteresownie przygarnęłaś moje serce nie oczekując nic w zamian. To wszystko sprawiło  że uzależniłem się od Twojej osoby. Dziś jestem cholernym ćpunem  który nie chce się leczyć. Chcę Cię ćpać każdego dnia  bo wiem  że Ciebie nie da się przedawkować. Musisz zaufać mi ostatni raz  bym mógł Ci pokazać  jak miłość zawładnęła moim ciałem. Nie jest jeszcze za poźno na miłość. Nigdy nie jest. mr.lonel

mr.lonely dodano: 12 września 2013

Tak wiele razy obiecałem poprawę i wciąż zawodziłem. Chciałem być kimś lepszym niż wcześniej, chciałem otworzyć się całkowicie i przestać się bać, że ktoś zawładnie moim sercem. Naprawdę chciałem zaufać i czuć, że życie ma sens przy kimś kto jest w stanie pokochać mnie bez niczego. Pojawiłaś się, wtargnęłaś na moje małe, osobiste niebo z siłą jaką porusza się Katrina niszcząc wszystko co napotka na swojej drodze. Ty nie niszczyłaś, wręcz przeciwnie - budowałaś fundamenty naszego szczęścia, które każdego dnia piętrzyły się coraz wyżej. Nie potrafiłem zrozumieć jak to się dzieje, tak szybko i bezinteresownie przygarnęłaś moje serce nie oczekując nic w zamian. To wszystko sprawiło, że uzależniłem się od Twojej osoby. Dziś jestem cholernym ćpunem, który nie chce się leczyć. Chcę Cię ćpać każdego dnia, bo wiem, że Ciebie nie da się przedawkować. Musisz zaufać mi ostatni raz, bym mógł Ci pokazać, jak miłość zawładnęła moim ciałem. Nie jest jeszcze za poźno na miłość. Nigdy nie jest./mr.lonel

Każdy wpis coraz lepszy od poprzedniego. Rozwalasz system  5. teksty mr.lonely dodał komentarz: Każdy wpis coraz lepszy od poprzedniego. Rozwalasz system, 5. do wpisu 12 września 2013
Zajebiste koleżanko. teksty mr.lonely dodał komentarz: Zajebiste koleżanko. do wpisu 12 września 2013
Ludzie biegają za bogactwem tak  jakby to ono miało dać im szczęście. Pragną mieć dobrą pracę  bo przecież to ona pozwala im dobrze żyć. Chcieliby ogromny dom z basenem i siłownią  taki  który zapewni im wygodę. Oczywiście zdaję sobie sprawę  że nasze priorytety nie są identyczne  wręcz przeciwnie. Są cholernie różne. Ja na przykład codziennie uświadamiam sobie coraz bardziej  że jedyne co w tej chwili daje mi szczęście jest Jego obecność. To oczywiste  że w przyszłości chciałabym mieć dobrą pracę  ale czy takie życie byłoby dla mnie dość wygodne bez Niego? Jak każda kobieta marzę o pięknym domu z ogródkiem  ale co mi po nim  skoro siedziałabym tam samotnie. Mam wiele marzeń  zresztą jak każdy z nas. Jednak najważniejszym jest to  żeby On był zawsze obok  bez względu na to  czy reszta moich marzeń się spełni  czy nie. Bo jestem stuprocentowo pewna  że bez reszty sobie poradzę  lecz bez Niego wszystko runie jak piękna budowla bez fundamentu. i.love.m

i.love.m dodano: 12 września 2013

Ludzie biegają za bogactwem tak, jakby to ono miało dać im szczęście. Pragną mieć dobrą pracę, bo przecież to ona pozwala im dobrze żyć. Chcieliby ogromny dom z basenem i siłownią, taki, który zapewni im wygodę. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że nasze priorytety nie są identyczne, wręcz przeciwnie. Są cholernie różne. Ja na przykład codziennie uświadamiam sobie coraz bardziej, że jedyne co w tej chwili daje mi szczęście jest Jego obecność. To oczywiste, że w przyszłości chciałabym mieć dobrą pracę, ale czy takie życie byłoby dla mnie dość wygodne bez Niego? Jak każda kobieta marzę o pięknym domu z ogródkiem, ale co mi po nim, skoro siedziałabym tam samotnie. Mam wiele marzeń, zresztą jak każdy z nas. Jednak najważniejszym jest to, żeby On był zawsze obok, bez względu na to, czy reszta moich marzeń się spełni, czy nie. Bo jestem stuprocentowo pewna, że bez reszty sobie poradzę, lecz bez Niego wszystko runie jak piękna budowla bez fundamentu./i.love.m

Nigdy więcej słów  które ranią serce. Nigdy więcej zapewnień o szczęśliwej przyszłości  bo przecież nie wiadomo co czyha na nas za rogiem. Nie pozwolę Ci odejść kolejny raz  zbyt bardzo zawiodłem swoje serce  mówiąc mu  że będziesz opiekowała się nim zawsze. Czekało na Ciebie dzień  noc  tydzień  miesiąc. Zaczęło się rozsypywać  a moje dłonie nie były w stanie same go poskładać. Teraz jesteś. Serce z wielkim uśmiechem wita Cię spowrotem. Zaczynam wierzyć  że te dni były jakąś próbą  której nie podołałem. Sama widzisz jak bezradnym stworzeniem jestem bez Ciebie. Nie umiem się nawet uśmiechnąć  bez cienia podejrzeń. Usiądź obok mnie  napijmy się gorącej herbaty  opowiem Ci o dniach męki i bólu serca  kiedy nie mogłem mieć Cię w swych ramionach czekając na ten jeden moment  kiedy nasze spojrzenia ponownie odnajdą się w tłumie  który nie zawsze był po naszej stronie. mr.lonely

mr.lonely dodano: 12 września 2013

Nigdy więcej słów, które ranią serce. Nigdy więcej zapewnień o szczęśliwej przyszłości, bo przecież nie wiadomo co czyha na nas za rogiem. Nie pozwolę Ci odejść kolejny raz, zbyt bardzo zawiodłem swoje serce, mówiąc mu, że będziesz opiekowała się nim zawsze. Czekało na Ciebie dzień, noc, tydzień, miesiąc. Zaczęło się rozsypywać, a moje dłonie nie były w stanie same go poskładać. Teraz jesteś. Serce z wielkim uśmiechem wita Cię spowrotem. Zaczynam wierzyć, że te dni były jakąś próbą, której nie podołałem. Sama widzisz jak bezradnym stworzeniem jestem bez Ciebie. Nie umiem się nawet uśmiechnąć, bez cienia podejrzeń. Usiądź obok mnie, napijmy się gorącej herbaty, opowiem Ci o dniach męki i bólu serca, kiedy nie mogłem mieć Cię w swych ramionach czekając na ten jeden moment, kiedy nasze spojrzenia ponownie odnajdą się w tłumie, który nie zawsze był po naszej stronie./mr.lonely

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć