 |
Pochyliła głowę i przycisnęła usta do jego ucha.
- Mój - szepnęła. - To jedno krótkie słowo wstrząsnęło nim aż do głębi duszy. Sięgnął po jej dłonie, odwrócił je
wnętrzem do góry i na każdej z nich złożył pocałunek.
- Moja - odszepnął.
|
|
 |
myślałem, że uczę się, jak żyć, a uczyłem się jak umierać
|
|
 |
a mojemu przyszłemu chłopakowi życzę tylko tego, żebym go pokochała tak mocno jak tamtego
|
|
 |
mówią, że pierwszej miłości się nie zapomina. gówno prawda. nie zapomina się największej, najdłuższej i najprawdziwszej miłości. pierwszą nic nie znaczącą, nie dojrzałą miłość można zapomnieć.
|
|
 |
a dziś znowu nie rozmawiamy i nie wiem czy jeszcze kiedykolwiek porozmawiamy
|
|
 |
zazdroszczę ludziom, którzy mogą Ciebie widzieć codziennie
|
|
 |
próbowaliśmy raz- nie wyszło. próbowaliśmy drugi raz - nie wyszło. nie wiem gdzie leży wina i w czym skoro obydwoje chcemy tego tak mocno
|
|
 |
może to jeszcze nie nas czas
|
|
 |
nie przetrwaliśmy, okazaliśmy się zbyt słabi
|
|
 |
Życie jest małą ściemniarą, wróblicą, wygą, cwaniarą.
|
|
|
|