głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika halasliwyznatury

  Kogo szukasz?   Kogoś prawdziwego. Kogoś  kto nie musi niczego udawać i przy kim będę mogła być sobą. Kogoś bystrego  ale z dystansem do siebie. Kto nie wstydzi się płakać w czasie symfonii  bo rozumie  że muzyka czasem nie mieści się w słowach. Kto zna mniej lepiej niż ja sama. Kogoś  z kim mam ochotę pogadać z samego rana i przed pójściem spać. Przy kim czuję  że zna mnie całe życie  chociaż tak nie jest.   Jodi Picoult

yezoo dodano: 19 maja 2013

- Kogo szukasz? - Kogoś prawdziwego. Kogoś, kto nie musi niczego udawać i przy kim będę mogła być sobą. Kogoś bystrego, ale z dystansem do siebie. Kto nie wstydzi się płakać w czasie symfonii, bo rozumie, że muzyka czasem nie mieści się w słowach. Kto zna mniej lepiej niż ja sama. Kogoś, z kim mam ochotę pogadać z samego rana i przed pójściem spać. Przy kim czuję, że zna mnie całe życie, chociaż tak nie jest. | Jodi Picoult

Mamo. Patrzę w lustro i widzę jak dorosłem. Zamykam oczy i widzę jak ubrany w mały garniaczek stałem przed lustrem z Tobą. Trzymałaś mnie za ramię i wzruszona mówiłaś  że wyrosłem Ci na mądrego chłopca. Miałem chwilę potem odebrać nagrodę za wygrany konkurs  konkurs  który wygrałem dla Ciebie  jak każdy inny. Otwieram oczy  dziś Ciebie nie ma. Dziś też mam garnitur  ale urosłem  mam zarost i przybyło mi trochę muskulatury. Nie uśmiecham się już jak wtedy i nie mam tej dłoni  tak ważnej. Nie wiem czy dziś jesteś wzruszona i dumna. Nie wiem czy wg Ciebie teraz wyrosłem na mądrego faceta. Wiem tylko tyle  że bardzo Cię kocham i tęsknię. Tęsknię tak  że co sekundę pęka mi serce  coraz bardziej  coraz mocniej  coraz boleśniej. Z przepaści  które tworzą się w sercu sączy się krew i ma upływ we łzach na policzkach. Muszę być twardy jak chuj. Muszę stać twardo i nie upadać  żeby nie zawieźć.Wycieram oznaki zwątpienia z policzek i kroczę dalej  choć może następny krok będzie skokiem w przepaść.

skejter dodano: 17 maja 2013

Mamo. Patrzę w lustro i widzę jak dorosłem. Zamykam oczy i widzę jak ubrany w mały garniaczek stałem przed lustrem z Tobą. Trzymałaś mnie za ramię i wzruszona mówiłaś, że wyrosłem Ci na mądrego chłopca. Miałem chwilę potem odebrać nagrodę za wygrany konkurs, konkurs, który wygrałem dla Ciebie, jak każdy inny. Otwieram oczy, dziś Ciebie nie ma. Dziś też mam garnitur, ale urosłem, mam zarost i przybyło mi trochę muskulatury. Nie uśmiecham się już jak wtedy i nie mam tej dłoni, tak ważnej. Nie wiem czy dziś jesteś wzruszona i dumna. Nie wiem czy wg Ciebie teraz wyrosłem na mądrego faceta. Wiem tylko tyle, że bardzo Cię kocham i tęsknię. Tęsknię tak, że co sekundę pęka mi serce, coraz bardziej, coraz mocniej, coraz boleśniej. Z przepaści, które tworzą się w sercu sączy się krew i ma upływ we łzach na policzkach. Muszę być twardy jak chuj. Muszę stać twardo i nie upadać, żeby nie zawieźć.Wycieram oznaki zwątpienia z policzek i kroczę dalej, choć może następny krok będzie skokiem w przepaść.

♥! teksty niecalkiemludzka dodał komentarz: ♥! do wpisu 17 maja 2013
aaaa dziękuje! ♥ teksty niecalkiemludzka dodał komentarz: aaaa dziękuje! ♥ do wpisu 17 maja 2013
Bo widzisz  mi chodzi tylko o to  bo  ja znam siebie  wiem jaka jestem  wiem  że jestem silna  odporna  wytrzymała  potrafię się odgryzać  być chamska  bezczelna  radzić sobie  ale czasem  nie wytrzymuje  czasem upadam  jestem słaba i płaczę 7 wieczorów pod rząd albo chodzę pijana przez cały miesiąc  więc  chodzi mi tylko o to  chce wiedzieć czy kiedy tak się stanie  gdy upadnę  gdy się złamie  gdy zrobię coś niedorzecznego  gdy zacznę świrować i szaleć  chce wiedzieć czy to Cię nie przestraszy czy będziesz wtedy tam ze mną czy wciąż będziesz trzymać moją dłoń i mówić  że jestem najlepszą osobą jaką kiedykolwiek poznałeś  chce wiedzieć  muszę wiedzieć czy zostaniesz czy będę mogła nazywać Cię  moją osobą   aż do końca  niezależnie od tego co zdarzy się po drodze ? Do samego  jebanego końca.

niecalkiemludzka dodano: 17 maja 2013

Bo widzisz, mi chodzi tylko o to, bo, ja znam siebie, wiem jaka jestem, wiem, że jestem silna, odporna, wytrzymała, potrafię się odgryzać, być chamska, bezczelna, radzić sobie, ale czasem, nie wytrzymuje, czasem upadam, jestem słaba i płaczę 7 wieczorów pod rząd albo chodzę pijana przez cały miesiąc, więc, chodzi mi tylko o to, chce wiedzieć czy kiedy tak się stanie, gdy upadnę, gdy się złamie, gdy zrobię coś niedorzecznego, gdy zacznę świrować i szaleć, chce wiedzieć czy to Cię nie przestraszy czy będziesz wtedy tam ze mną czy wciąż będziesz trzymać moją dłoń i mówić, że jestem najlepszą osobą jaką kiedykolwiek poznałeś, chce wiedzieć, muszę wiedzieć czy zostaniesz czy będę mogła nazywać Cię "moją osobą", aż do końca, niezależnie od tego co zdarzy się po drodze ? Do samego, jebanego końca.

Boję się  niesamowicie się boję  bo znów się zakochałam  a przecież po co  przecież wtedy jestem najsłabsza  przecież doskonale o tym wiem. Ale nie  ale już za późno  za późno  bo ten mężczyzna  mężczyzna  nie chłopiec  jest  jest nie do opisania  jest wspaniały  nie umiem ująć go w słowach  jego zapach  ton jego głosu  jego dłonie  jego włosy  oczy  jego zarost  jego wszystko  jezu  jezu. I ma mnie  ma mnie bezapelacyjnie i teraz  jestem przerażona  że zrobię coś nie tak  że powiem coś nie tak  nie wiem i zostanę bez niego  a nie mogę  nie dałabym rady  nie po raz kolejny  nie po kimś tak wspaniałym jak on.

niecalkiemludzka dodano: 16 maja 2013

Boję się, niesamowicie się boję, bo znów się zakochałam, a przecież po co, przecież wtedy jestem najsłabsza, przecież doskonale o tym wiem. Ale nie, ale już za późno, za późno, bo ten mężczyzna, mężczyzna, nie chłopiec, jest, jest nie do opisania, jest wspaniały, nie umiem ująć go w słowach, jego zapach, ton jego głosu, jego dłonie, jego włosy, oczy, jego zarost, jego wszystko, jezu, jezu. I ma mnie, ma mnie bezapelacyjnie i teraz, jestem przerażona, że zrobię coś nie tak, że powiem coś nie tak, nie wiem i zostanę bez niego, a nie mogę, nie dałabym rady, nie po raz kolejny, nie po kimś tak wspaniałym jak on.

Bywa też tak  że brakuję mi tchu z tej wielkiej  olbrzymiej miłości do ciebie. sm

siemamateusz dodano: 15 maja 2013

Bywa też tak, że brakuję mi tchu z tej wielkiej, olbrzymiej miłości do ciebie./sm

Staraliśmy się albo robiłam to tylko ja. Mieliśmy to naprawić  spróbować od nowa. Nasza miłość  nasze serca  nasze życie. Obiecaliśmy coś sobie. Zawsze i na zawsze. Ja jestem tutaj nadal. Czekam i mam nadzieję. Codziennie o tej samej porze. A Ty? Co masz na swoje usprawiedliwienie?   yezoo

yezoo dodano: 14 maja 2013

Staraliśmy się albo robiłam to tylko ja. Mieliśmy to naprawić, spróbować od nowa. Nasza miłość, nasze serca, nasze życie. Obiecaliśmy coś sobie. Zawsze i na zawsze. Ja jestem tutaj nadal. Czekam i mam nadzieję. Codziennie o tej samej porze. A Ty? Co masz na swoje usprawiedliwienie? [ yezoo ]

dziękuję. bardzo mi miło    teksty yezoo dodał komentarz: dziękuję. bardzo mi miło ;) do wpisu 14 maja 2013
To jest takie coś czego nie da się opisać. Osiada głęboko w nas i budzi się przy nowo nabytej ranie. Cholernie boli. Wręcz piecze. Pieką wszystkie wspomnienia  które były negatywne  a czasem zdarzy się  że te pozytywne również.  sm

siemamateusz dodano: 14 maja 2013

To jest takie coś czego nie da się opisać. Osiada głęboko w nas i budzi się przy nowo nabytej ranie. Cholernie boli. Wręcz piecze. Pieką wszystkie wspomnienia, które były negatywne, a czasem zdarzy się, że te pozytywne również. /sm

Przepraszam  że jestem często egoistyczny  nadopiekuńczy  chorobliwie zazdrosny  wredny  pyskaty  infantylny. Przepraszam  że często pracuję do późna  a potem od razu zasypiam. Powinienem też cię przeprosić za to  że ze wszystkim cię kontroluję. A i za to  że pilnuję twoich nie obfitych posiłków. Może jeszcze za to  że zbytnio się o ciebie martwię  nawet gdy nie mam powodu. Przepraszam  że za często mówię  że cię kocham  a jeszcze częściej na ciebie krzyczę. O  jeszcze wybacz mi to  że wywołuję kłótnie o nic. A najbardziej chciałbym  abyś wybaczyła to  że padło akurat na mnie. sm

siemamateusz dodano: 14 maja 2013

Przepraszam, że jestem często egoistyczny, nadopiekuńczy, chorobliwie zazdrosny, wredny, pyskaty, infantylny. Przepraszam, że często pracuję do późna, a potem od razu zasypiam. Powinienem też cię przeprosić za to, że ze wszystkim cię kontroluję. A i za to, że pilnuję twoich nie obfitych posiłków. Może jeszcze za to, że zbytnio się o ciebie martwię, nawet gdy nie mam powodu. Przepraszam, że za często mówię, że cię kocham, a jeszcze częściej na ciebie krzyczę. O, jeszcze wybacz mi to, że wywołuję kłótnie o nic. A najbardziej chciałbym, abyś wybaczyła to, że padło akurat na mnie./sm

wiesz co boli najbardziej? kiedy zdajesz sobie sprawę  że rozpoczyna się coś  co jest w stanie Cię zabić. uśmiercić ostatnią cząstkę nadziei  która jeszcze ostatnim tchnieniem pulsuje w Twoim poranionym sercu. patrzysz na niego i widzisz osobę  która jest w stanie wywołać u Ciebie najwspanialszy uśmiech  a zarazem doprowadzić do najgłębszej rozpaczy. najgorsze jest  gdy już w to wkroczysz. gdy zobaczysz mroczny świat kryjący się za jakimkolwiek uczuciem do tej osoby. to już koniec. nie możesz nic zrobić. to wysysa z Ciebie siły  zostawiając tylko martwą namiastkę człowieka. wciąż żyjesz  oddychasz i patrzysz  ale nie widzisz już nic  poza jego oczami  nie możesz oddychać  wiedząc  że on nie wdycha tego samego tlenu. powoli konasz  mówiąc  że miłość to przecież najpiękniejsze uczucie  jakiego można doznać.

xxxlenkkkaxxx dodano: 14 maja 2013

wiesz co boli najbardziej? kiedy zdajesz sobie sprawę, że rozpoczyna się coś, co jest w stanie Cię zabić. uśmiercić ostatnią cząstkę nadziei, która jeszcze ostatnim tchnieniem pulsuje w Twoim poranionym sercu. patrzysz na niego i widzisz osobę, która jest w stanie wywołać u Ciebie najwspanialszy uśmiech, a zarazem doprowadzić do najgłębszej rozpaczy. najgorsze jest, gdy już w to wkroczysz. gdy zobaczysz mroczny świat kryjący się za jakimkolwiek uczuciem do tej osoby. to już koniec. nie możesz nic zrobić. to wysysa z Ciebie siły, zostawiając tylko martwą namiastkę człowieka. wciąż żyjesz, oddychasz i patrzysz, ale nie widzisz już nic, poza jego oczami, nie możesz oddychać, wiedząc, że on nie wdycha tego samego tlenu. powoli konasz, mówiąc, że miłość to przecież najpiękniejsze uczucie, jakiego można doznać.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć