![Z każdym słowem jego usta wyrażały się w coraz to większym grymasie a z oczy płynęły gorzkie łzy. Wtedy tego wszystkiego nie rozumiałam. Usiłowałam wmówić sobie że to wszystko jego wina. Że to przez niego odebrano mi szczęście. Krzyczałam biłam go prosiłam aby powiedział że wszystko będzie ok. Ale on tylko siedział. Nie okazywał żadnych emocji. I wtedy zdałam sobie sprawę że życie jest tak cholernie niesprawiedliwe...](http://files.moblo.pl/0/3/47/av65_34791_must_be_mobile_wallpapers_pack_1_love_-_36.jpg) |
Z każdym słowem jego usta wyrażały się w coraz to większym grymasie, a z oczy płynęły gorzkie łzy. Wtedy tego wszystkiego nie rozumiałam. Usiłowałam wmówić sobie, że to wszystko jego wina. Że to przez niego odebrano mi szczęście. Krzyczałam, biłam go, prosiłam, aby powiedział, że wszystko będzie ok. Ale on tylko siedział. Nie okazywał żadnych emocji. I wtedy zdałam sobie sprawę, że życie jest tak cholernie niesprawiedliwe...
|
|
![Pamiętam to wszystko jak przez mgłę. Jego morskie oczy wpatrzone we mnie z taką magią. Wielkie dłonie które usiłowały ocieplić moje ręce. Uśmiech który nigdy nie znikał z jego idealnej twarzy. Skórzana Kurtka którą nosił każdej jesieni. Ulubione miejsce do którego zabierał mnie w każde święta.Piosenki które grał na starej gitarze. Listy które wkładał do skrzynki. Wreszcie serce które podarował mi w całości.. Obiecałam sobie że pisząc to nie będę płakać. Obiecałam mu że nie uronię ani jednej łzy z jego powodu.](http://files.moblo.pl/0/3/47/av65_34791_must_be_mobile_wallpapers_pack_1_love_-_36.jpg) |
Pamiętam to wszystko jak przez mgłę. Jego morskie oczy wpatrzone we mnie z taką magią. Wielkie dłonie, które usiłowały ocieplić moje ręce. Uśmiech, który nigdy nie znikał z jego idealnej twarzy. Skórzana Kurtka, którą nosił każdej jesieni. Ulubione miejsce, do którego zabierał mnie w każde święta.Piosenki, które grał na starej gitarze. Listy, które wkładał do skrzynki. Wreszcie serce, które podarował mi w całości..
Obiecałam sobie, że pisząc to, nie będę płakać. Obiecałam mu, że nie uronię ani jednej łzy z jego powodu.
|
|
![Choć nie ma go żyję wciąż wśród nas... Choć umarł już jego serce drga.. I zgodnym oklaskiem wystukuje bardzo prosty rytm.. Że miłość i przyjaźń drogą naszą dziś...](http://files.moblo.pl/0/3/47/av65_34791_must_be_mobile_wallpapers_pack_1_love_-_36.jpg) |
"Choć nie ma go, żyję wciąż wśród nas...
Choć umarł już, jego serce drga..
I zgodnym oklaskiem wystukuje bardzo prosty rytm..
Że miłość i przyjaźń drogą naszą dziś..."
|
|
![To była ciepła letnia noc. Księżyc był w pełni i oświetlał dziką plażę po której z nim spacerowałam… Kim on był? Sama go dobrze nie znałam ale nie musiałam. Czułam się przy nim bezpiecznie. Liczyła się tylko ta chwila gdy szliśmy obok siebie gdy złapał moją delikatną dłoń swoją silną ręką gdy objął mnie ramieniem gdy głęboko spojrzał mi w oczy. Nic nie mówił nie musiał. Wystarczyły drobne gesty żebym mogła go zrozumieć. Nie bałam się że mnie skrzywdzi. On był inny przynajmniej wtedy tak myślałam.](http://files.moblo.pl/0/3/47/av65_34791_must_be_mobile_wallpapers_pack_1_love_-_36.jpg) |
To była ciepła letnia noc. Księżyc był w pełni i oświetlał dziką plażę, po której z nim spacerowałam… Kim on był? Sama go dobrze nie znałam, ale nie musiałam. Czułam się przy nim bezpiecznie. Liczyła się tylko ta chwila, gdy szliśmy obok siebie, gdy złapał moją delikatną dłoń swoją silną ręką, gdy objął mnie ramieniem, gdy głęboko spojrzał mi w oczy. Nic nie mówił, nie musiał. Wystarczyły drobne gesty żebym mogła go zrozumieć. Nie bałam się, że mnie skrzywdzi. On był inny, przynajmniej wtedy tak myślałam.
|
|
![Kiedy tylko wysiadłam z autobusu od razu wiedziałam że nie powinnam tutaj być. Chciałam wrócić do środka jednak tłum dzieciaków wypchnął mnie na zewnątrz. Stałam na opustoszałym parkingu gdzie zaledwie dwa tygodnie temu beztrosko rozpoczynałam wakacje. Dobrze pamiętałam że właśnie tam przy restauracji zobaczyłam go po raz pierwszy. Stał z kolegami śmiejąc się i rozmawiając odgarniając z czoła swe cudowne włosy...](http://files.moblo.pl/0/3/47/av65_34791_must_be_mobile_wallpapers_pack_1_love_-_36.jpg) |
Kiedy tylko wysiadłam z autobusu od razu wiedziałam, że nie powinnam tutaj być. Chciałam wrócić do środka, jednak tłum dzieciaków wypchnął mnie na zewnątrz.
Stałam na opustoszałym parkingu, gdzie zaledwie dwa tygodnie temu, beztrosko rozpoczynałam wakacje. Dobrze pamiętałam, że właśnie tam- przy restauracji- zobaczyłam go po raz pierwszy. Stał z kolegami, śmiejąc się i rozmawiając, odgarniając z czoła swe cudowne włosy...
|
|
![Na środku pokoju stało krzesło i stół na którym stała wygasła świeca. Jedynie światło to już tylko promienie księżyca wpadające przez okno. Po omacku nie wiele widząc znalazła drzwi i leciutko nacisnęła klamkę ale drzwi nie drgnęły. Były zamknięte. Z jej niebieskich oczu zaczęły sączyć się krople błękitnych łez. Płakała. Nie wiedziała co ma zrobić. Podeszła do okna. Blask księżyca oświetlał drzewa znajdujące się w oddali a przed nią szyba a za szybą przestrzeń. Zielona trawa połyskiwała od kropel wody. Zamysliła się. Tak bardzo chciała być teraz na zewnątrz. Położyć się na mokrej trawie i trzymać za rękę...Jego...Nagle jej myśli się urwały. Po głowie zaczęły krążyć mysli że to On zamknął ją samą. Bez żadnej pomocy. Bez żadnej nadziei. Bez słowa otuchy i pomocnej dłoni. W duszy powiedziała sobie że Go nienawidzi a jednak jej serce tak bardzo Go kocha.](http://files.moblo.pl/0/3/47/av65_34791_must_be_mobile_wallpapers_pack_1_love_-_36.jpg) |
Na środku pokoju stało krzesło i stół na którym stała wygasła świeca. Jedynie światło to już tylko promienie księżyca wpadające przez okno. Po omacku nie wiele widząc znalazła drzwi i leciutko nacisnęła klamkę, ale drzwi nie drgnęły. Były zamknięte. Z jej niebieskich oczu zaczęły sączyć się krople błękitnych łez. Płakała. Nie wiedziała co ma zrobić. Podeszła do okna. Blask księżyca oświetlał drzewa znajdujące się w oddali, a przed nią szyba, a za szybą przestrzeń. Zielona trawa połyskiwała od kropel wody. Zamysliła się. Tak bardzo chciała być teraz na zewnątrz. Położyć się na mokrej trawie i trzymać za rękę...Jego...Nagle jej myśli się urwały. Po głowie zaczęły krążyć mysli, że to On zamknął ją samą. Bez żadnej pomocy. Bez żadnej nadziei. Bez słowa otuchy i pomocnej dłoni. W duszy powiedziała sobie, że Go nienawidzi, a jednak jej serce tak bardzo Go kocha.
|
|
![Obudził ją nagły błysk światła. Nieświadoma niczego otworzyła powoli oczy. Siedziała sama w ciemnym pokoju. Zamknięta wśród czterech ścian. Na sobie miała tylko białą cieniutką sukietnę. Zobaczyła że siedzi skulona w kącie. Burza ucichła. Rozejrzała się powoli po pokoju a wszystko widziała jakby za mgłą.](http://files.moblo.pl/0/3/47/av65_34791_must_be_mobile_wallpapers_pack_1_love_-_36.jpg) |
Obudził ją nagły błysk światła. Nieświadoma niczego otworzyła powoli oczy. Siedziała sama w ciemnym pokoju. Zamknięta wśród czterech ścian. Na sobie miała tylko białą, cieniutką sukietnę. Zobaczyła że siedzi skulona w kącie. Burza ucichła. Rozejrzała się powoli po pokoju, a wszystko widziała jakby za mgłą.
|
|
![Zawsze marzyła że kiedyś obudzi się rano a on będzie tuż obok niej...Wierzyła w te marzenia... Pewnego dnia siedziała zupełnie sama niezmiernie zamyślona płakała...Podszedł on przytulił ją powiedział: Nie płacz więcej . Od tej pory byli razem. Do czasu...Po krótkim czasie znudziła mu się i ją zostawił lecz fakt iż nie mógł znaleźć innej dziewczyny pogrążał go. Prosił by wróciła. Ona wierzyła że on ją naprawdę kocha że czuje to samo...Zgodziła się natychmiast lecz ten chłopak zrobił to samo co za pierwszym razem znudził się i zostawił... Stanęła na parapecie skoczyła w dół. Spadając słyszała w swoim mieszkaniu dzwoniący telefon. To dzwonił on powiedzieć jej że już wie że kocha ją naprawdę jak nikogo do tej pory. Tak rzeczywiście ją pokochał było już za późno. Ona już nie żyła...](http://files.moblo.pl/0/3/47/av65_34791_must_be_mobile_wallpapers_pack_1_love_-_36.jpg) |
Zawsze marzyła, że kiedyś obudzi się rano, a on będzie tuż obok niej...Wierzyła w te marzenia...
Pewnego dnia siedziała zupełnie sama, niezmiernie zamyślona, płakała...Podszedł on, przytulił ją, powiedział: "Nie płacz więcej". Od tej pory byli razem. Do czasu...Po krótkim czasie znudziła mu się i ją zostawił, lecz fakt, iż nie mógł znaleźć innej dziewczyny pogrążał go. Prosił, by wróciła. Ona wierzyła, że on ją naprawdę kocha, że czuje to samo...Zgodziła się natychmiast, lecz ten chłopak zrobił to samo, co za pierwszym razem - znudził się i zostawił...
Stanęła na parapecie, skoczyła w dół. Spadając słyszała w swoim mieszkaniu dzwoniący telefon. To dzwonił on, powiedzieć jej, że już wie, że kocha ją naprawdę, jak nikogo do tej pory. Tak, rzeczywiście ją pokochał, było już za późno. Ona już nie żyła...
|
|
![Kochała go... Kochała go od dawna...Ponad życie! Wszystko co robiła robiła z myślą o nim! Zawsze nosiła z sobą mały portfelik a w nim widniało jego malutkie zdjęcie które zrobiła po kryjomu podczas wakacji. Płakała przez niego cierpiała jak nikt...Płakała z cierpienia że serce bolało...](http://files.moblo.pl/0/3/47/av65_34791_must_be_mobile_wallpapers_pack_1_love_-_36.jpg) |
Kochała go... Kochała go od dawna...Ponad życie! Wszystko co robiła, robiła z myślą o nim! Zawsze nosiła z sobą mały portfelik, a w nim widniało jego malutkie zdjęcie, które zrobiła po kryjomu podczas wakacji. Płakała przez niego, cierpiała jak nikt...Płakała z cierpienia, że serce bolało...
|
|
![on postawny czarne oczy dobrze ubrany szeroki uśmiech gdy mówi dzień dobry wraca z pracy z czarną teczką już go nie widać słychać jak tłucze szklankę mleka o kafelki szybę w drzwiach kuchni ją też tłucze ona drobna niebieskie oczy czasami się uśmiecha nic nie mówi biegnie po schodach by zdążyć przed nim niesie zakupy szeroka sukienka maskuje rosnący brzuch](http://files.moblo.pl/0/3/47/av65_34791_must_be_mobile_wallpapers_pack_1_love_-_36.jpg) |
on postawny
czarne oczy
dobrze ubrany
szeroki uśmiech
gdy mówi dzień dobry
wraca z pracy
z czarną teczką
już go nie widać
słychać jak tłucze
szklankę mleka o kafelki
szybę w drzwiach kuchni
ją też tłucze
ona drobna
niebieskie oczy
czasami się uśmiecha
nic nie mówi
biegnie po schodach
by zdążyć przed nim
niesie zakupy
szeroka sukienka
maskuje rosnący brzuch
|
|
![Jestem jak kwiat ........ Tak łatwo mnie zranić. Jestem jak motyl ........ Tak trudno mnie złapać. Jestem jak nadzieja ........ Tak łatwo mnie stracić. Jestem jak wiatr ........ Tak trudno mnie zatrzymać. Jestem jak kropla deszczu ........ Żyję chwilą. Jestem jak dźwięk ........ Rozbrzmiewam śmiechem. Jestem jak noc ........ Zapowiadam dzień. Jestem jak gwiazdy ........ Spełniam życzenia. Jestem jak rzeka ........ Nie oglądam się za siebie. Jestem jak ogień ........ Niszczę złudzenia. Jestem jak wulkan ........ Wybucham bez ostrzeżeń](http://files.moblo.pl/0/3/47/av65_34791_must_be_mobile_wallpapers_pack_1_love_-_36.jpg) |
Jestem jak kwiat ........ Tak łatwo mnie zranić.
Jestem jak motyl ........ Tak trudno mnie złapać.
Jestem jak nadzieja ........ Tak łatwo mnie stracić.
Jestem jak wiatr ........ Tak trudno mnie zatrzymać.
Jestem jak kropla deszczu ........ Żyję chwilą.
Jestem jak dźwięk ........ Rozbrzmiewam śmiechem.
Jestem jak noc ........ Zapowiadam dzień.
Jestem jak gwiazdy ........ Spełniam życzenia.
Jestem jak rzeka ........ Nie oglądam się za siebie.
Jestem jak ogień ........ Niszczę złudzenia.
Jestem jak wulkan ........ Wybucham bez ostrzeżeń
|
|
![Tak długo mnie nie było Już zdążyłam zapomnieć Zapomnieć o tym Że mnie opuściłeś Już myślałam Że będe w końcu szcześliwa Że już nie będe pamiętać O tym co mi zrobiłeś I nagle W jednej chwili Ciebie zobaczyłam Wszystko wróciło Cały ból Całe cierpieni Czy nigdy nie będe szcześliwa ? Powiedz........... Czemu nie chcesz odejść z mojego życia !!! Prosze zostaw mnie w spokoju Prosze nie każ mi już wiecej cierpieć](http://files.moblo.pl/0/3/47/av65_34791_must_be_mobile_wallpapers_pack_1_love_-_36.jpg) |
Tak długo mnie nie było
Już zdążyłam zapomnieć
Zapomnieć o tym
Że mnie opuściłeś
Już myślałam
Że będe w końcu szcześliwa
Że już nie będe pamiętać
O tym co mi zrobiłeś
I nagle
W jednej chwili
Ciebie zobaczyłam
Wszystko wróciło
Cały ból
Całe cierpieni
Czy nigdy nie będe szcześliwa ?
Powiedz...........
Czemu nie chcesz odejść z mojego życia !!!
Prosze zostaw mnie w spokoju
Prosze nie każ mi już wiecej cierpieć
|
|
|
|