|
Ona znów udawała, że ma go głęboko w nosie. Jak najdalej odsuwała od siebie myśl, że tak bardzo pragnęła z nim być. Nigdy nie potrafiła przyznać się do błędu. Do tego, że taki drań mógł zawładnąć całym jej światem.
|
|
|
I może znalazłam ukojenie w słowach, które mi powiedziałeś, a nie w Twoich objęciach? To były słowa, których potrzebowałam, i nie ważne było, od kogo je usłyszę. To nie była młodzieńcza miłość czy ślepa namiętność. To nie była tez miłość od pierwszego wejrzenia ani nic takiego, o czym ludzie opowiadają zawsze w przyszłości i śmieją się z tego. Może nie rozumiesz, co mam na myśli. Nie potrafię tego wyjaśnić - to takie trudne do objęcia w słowa, ale to było coś, czego nie czułam nigdy wcześniej. Coś, czego nigdy nie znałam. Ludzie nie mogą tylko opowiadać Ci o czymś takim, Ty musisz się o tym przekonać sam. Dlatego to jest takie ważne. To było coś takiego, co zawsze będę pamiętać, ponieważ wciąż nie potrafię tego zapomnieć.
|
|
|
Myślisz, że nie cierpię, bo się nie skarżę, że nie mam uczuć. Bo ich nie okazuję, że nie pamiętam, bo przestałam wspominać. Czy to, że jestem silna i potrafię dobrze kłamać oznacza, że nie jestem człowiekiem?
|
|
|
tyle razy sobie obiecuję: napiszę ten ostatni raz, ostatni. tylko, że ten 'ostatni' raz następuje prawie codziennie.
|
|
|
Nie potrafię o tobie zapomnieć. Tak perfekcyjnie złamałeś mi serce, kochanie.
|
|
|
świat pewnie pęknąłby ze śmiechu, gdyby się dowiedział, że chcesz do mnie wrócić po tym wszystkim.
|
|
|
ładny tyłek nie ustawi Cię w życiu, przydałaby się jeszcze osobowość
|
|
|
Jak zabijam pająka nie sprzątam go. Zostawiam go w tym samym miejscu, żeby inne pająki widziały, że ze mną się nie zadziera .
|
|
|
kochać mężczyznę, który nie śpi, aby zobaczyć Cię śpiącą . całuje moje czoło, dla którego nie jest ważne czy staje się, z biegiem lat grubsza czy chudsza . tego, którego przed swoimi kolegami chwyta moją dłoń . kochać, tego który stale powtarza ile dla niego znaczę i jakim jest szczęściarzem mając mnie . tego, który przedstawia mnie swoim kolegom mówiąc : T O O N A . - najważniejsza kobieta w moim życiu . kochać, tego który kocha mnie i prawdopodobnie będzie mnie kochał na zawsze
|
|
|
przyznam się , że Cię zdradzałem, lecz oszczędzę detali. gdybym wyznał Ci z kim - świat by Ci się zawalił. kurwa, miało być pięknie ale plan nie wypalił - było źle, z czasem byśmy się pozabijali
|
|
|
Jak kobieta widzi, że ktoś jest smutny, to nie mówi mu nigdy `jesteś smutny` . Tak głupio postępuje tylko mężczyzna. Kobieta udaje, że wcale nie widzi smutku - i jest weselsza, milsza, piękniejsza niż zwykle. Wtedy smutek mija.
|
|
|
Kochała go...Kochała go od dawna...Ponad życie!Wszystko co robiła, robiła z myślą o nim! Zawsze nosiła z sobą mały portfelik, a w nim widniało jego malutkie zdjęcie, które zrobiła po kryjomu podczas wakacji. Płakała przez niego, cierpiała jak nikt...Płakała z cierpienia, że serce bolało... Zawsze marzyła, że kiedyś obudzi się rano, a on będzie tuż obok niej...Wierzyła w te marzenia... Pewnego dnia siedziała zupełnie sama, niezmiernie zamyślona, płakała...Podszedł on, przytulił ją, powiedział: "Nie płacz więcej". Od tej pory byli razem. Do czasu...Po krótkim czasie znudziła mu się i ją zostawił, lecz fakt, iż nie mógł znaleźć innej dziewczyny pogrążał go. Prosił, by wróciła. Ona wierzyła, że on ją naprawdę kocha, że czuje to samo...Zgodziła się natychmiast, lecz ten chłopak zrobił to samo, co za pierwszym razem - znudził się i zostawił... Stanęła na parapecie, skoczyła w dół. Spadając słyszała w swoim mieszkaniu dzwoniący telefon. To dzwonił on, powiedzieć jej,że już wie,że kocha ją...
|
|
|
|