głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika hajlajf

Mam wielką ochotę na melanż. Wielki  ostry melanż  po którym chociaż na tydzień przez kaca zapomnę o życiu.

hajlajf dodano: 5 kwietnia 2012

Mam wielką ochotę na melanż. Wielki, ostry melanż, po którym chociaż na tydzień przez kaca zapomnę o życiu.

Moje dni są ciekawsze niż wasze erotyczne noce.

hajlajf dodano: 5 kwietnia 2012

Moje dni są ciekawsze niż wasze erotyczne noce.

takie są realia polskiego miasta  w rytm hip hopu młodzież dorasta.

hajlajf dodano: 5 kwietnia 2012

takie są realia polskiego miasta, w rytm hip-hopu młodzież dorasta.

Nie prosiłam się ich o nic  ich sztuczna przyjaźń jest do szczęścia niepotrzebna.

hajlajf dodano: 5 kwietnia 2012

Nie prosiłam się ich o nic, ich sztuczna przyjaźń jest do szczęścia niepotrzebna.

Śpij Julio. Romeo nie istnieje.

hajlajf dodano: 5 kwietnia 2012

Śpij Julio. Romeo nie istnieje.

http:  www.youtube.com watch?v=CoHuDaOxCjU .

dzyndzelek dodano: 5 kwietnia 2012

Mogę być Twoja . Nie spierdol tego   dzyndzel

dzyndzelek dodano: 4 kwietnia 2012

Mogę być Twoja . Nie spierdol tego [ dzyndzel ]

oszalałam na Twoim punkcie .

dzyndzelek dodano: 4 kwietnia 2012

oszalałam na Twoim punkcie .

na wargach lubi czuć dziwny niepokój .   PIH

dzyndzelek dodano: 4 kwietnia 2012

na wargach lubi czuć dziwny niepokój . [ PIH ]

Każdy człowiek ma w sobie coś wyjątkowego   potrafi ranić na inny sposób .   dzyndzel

dzyndzelek dodano: 4 kwietnia 2012

Każdy człowiek ma w sobie coś wyjątkowego - potrafi ranić na inny sposób . [ dzyndzel ]

Nie pozwól mi odejść .   dzyndzel

dzyndzelek dodano: 4 kwietnia 2012

Nie pozwól mi odejść . [ dzyndzel ]

 masz. syknęłam rzucając Mu na stolik biały proszek.spojrzał się na Mnie jak na zbawiciela a zarazem zdziwił się dlaczego to robię. nie musisz dziękować. dodałam siadając na fotelu naprzeciwko Niego.pospiesznie rozsypał wszystko układając w nierówne kreski.już zabrał się do wciągnięcia tego świństwa gdy po pokoju rozbrzmiał się Mój sarkastyczny śmiech. wiedziałam.cholera wiedziałam! krzyknęłam. gdy Ja potrzebowałam byś był obok byś wysłuchał pomógł albo wspólnie pomilczał nigdy nie miałeś czasu.odmawiałeś Mi albo zlewałeś każdy Mój telefon. krzyczałam czując jak po policzkach powoli spływają łzy. teraz dostając to gówno cieszysz się jak idiota któremu udało się obrabować bank bez żadnego przypału.masz to  co chciałeś.chyba oboje wiemy  co bardziej kochasz. przerwałam próbując złapać oddech. ale kochanie.. zaczął. Twoje kochanie jest tam. rzuciłam wskazując na proszek i w nadziei że jeszcze zmieni zdanie powoli opuszczałam Jego pokój. na marne. już Mu nie zależało.   yezoo

yezoo dodano: 4 kwietnia 2012

-masz.-syknęłam rzucając Mu na stolik biały proszek.spojrzał się na Mnie,jak na zbawiciela,a zarazem zdziwił się,dlaczego to robię.-nie musisz dziękować.-dodałam siadając na fotelu naprzeciwko Niego.pospiesznie rozsypał wszystko układając w nierówne kreski.już zabrał się do wciągnięcia tego świństwa,gdy po pokoju rozbrzmiał się Mój sarkastyczny śmiech.-wiedziałam.cholera,wiedziałam!-krzyknęłam.-gdy Ja potrzebowałam byś był obok,byś wysłuchał,pomógł,albo wspólnie pomilczał,nigdy nie miałeś czasu.odmawiałeś Mi,albo zlewałeś każdy Mój telefon.-krzyczałam,czując jak po policzkach powoli spływają łzy.-teraz,dostając to gówno cieszysz się,jak idiota,któremu udało się obrabować bank bez żadnego przypału.masz to, co chciałeś.chyba oboje wiemy, co bardziej kochasz.-przerwałam próbując złapać oddech.-ale kochanie..-zaczął.-Twoje kochanie jest tam.-rzuciłam wskazując na proszek i w nadziei,że jeszcze zmieni zdanie,powoli opuszczałam Jego pokój. na marne. już Mu nie zależało. [ yezoo ]

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć