|
A kiedy przyjdzie taki moment,
że kąciki naszych ust ponownie stynką się ze sobą,
proszę wyszepcz, że nadal kochasz.
|
|
|
Więc nie zapomnij oddychać dzisiejszej nocy,
Dzisiejsza noc jest ostatnią, by się pożegnać.
Żegnaj...
|
|
|
Myślę, że nikt nie mógłby być lepszy od niego
|
|
|
Kocham Cię jak stąd do księżyca
|
|
|
Działasz na mnie, jak dobrego rapu brzmienie.
|
|
|
Nie złamiesz mnie Boże,
to, że jest źle nie oznacza końca,
choć wiem, że ucieszyłbyś się
z Naszej porażki.
|
|
|
Kiedyś gdy mnie przytulał,
myślałam, że już nigdy nie puści.
|
|
|
I może to nie jest mój weekend,
ale to będzie mój rok.
|
|
|
Okres żałoby po mężczyźnie nie powinien być dłuższy
niż jeden dzień i pół litra wódki.
|
|
|
Patrzysz w lustro i mówisz:
- „jesteś silniejsza niż kiedykolwiek,
nic nie jest w stanie mnie złamać,
nawet on”.
|
|
|
Może byłem debilem,
ale dałem Ci uczucie, zjebaliśmy to chyba tyle
|
|
|
Byś poczuła ten wiatr jak rozwiewa wątpliwość.
|
|
|
|