 |
Jest jedenasta w nocy a ja samotnie siedząc na parapecie
wpatruję się w gwiazdy popijając gorące kakao. nie czuje
się źle z powodu niespełnionej miłości... może i odeszła za
szybko, ale wykorzystałam ją w pełni i dzięki temu mam
teraz mnóstwo wspaniałych wspomnień o których nigdy
nie zapomnę a jeżeli jakaś gwiazda miałaby spełnić moje
życzenie to chciałabym znowu znaleźć miłość
- tym razem na dłużej.
|
|
 |
Podobał mi się jego zapach.
Zapach, który sugerował, że wszystko może się zdarzyć.
|
|
 |
Najbardziej gorzka w naszym dzisiejszym smutku
jest pamięć o wczorajszej radości.
|
|
 |
Stałeś się naturalną częścią mojego dnia.
I nie chcę tego zmieniać.
|
|
 |
urodziłam się by Ci powiedzieć, że Cię kocham.
|
|
 |
pozwól mi mieć Twoją połowę złamanego serca. przymocuję ją do swojej połowy też złamanego serca. i stworzymy duże nowe serce,
składające się tylko z Ciebie i mnie.
|
|
 |
Najpiekniejsze dni i chwile przychodzą z znienacka,
niezaplanowane, niezamierzone, po prostu same.
|
|
 |
To, że dziś tęsknię i wypatruję Cię wszędzie,
choć wiem, że Ciebie tam nie będzie,
to już choroba umysłowa, czy miłość?
|
|
 |
Nie tak prosto jest zapomnieć gdy ma się błękit jego oczu wciąż nad sobą.
|
|
 |
Ja tylko Ciebie chciałam. Co sobotę zalanego w trupa, zaczynającego każdą bójkę, chamskiego, tak cholernie zimnego, bez serca. Tylko Ciebie chciałam.
|
|
 |
a kiedy przyjdzie taki moment,
że kąciki naszych ust ponownie stynką się ze sobą,
proszę wyszepcz, że nadal kochasz.
|
|
 |
i możesz mówić, że oddałabyś wszystko
za faceta który cytowałby Ci Szekspira,
i który wygłaszałby romantyczne wiersze,
mi wystarczy taki, który chwyci mocno
moją dłoń, spojrzy głęboko w oczy
uśmiechnie się nonszalancko i bez zawahania
najzwyczajniej w świecie powie:
-kocham Cię, mała
|
|
|
|