|
Jestem zmęczona Przyjacielu, tak bardzo, że najchętniej położyłabym się do łóżka i nie wstawała. Przespałabym dzień, dwa, może miesiąc lub rok. Może całe życie.
Jestem zmęczona Przyjacielu, naprawdę jestem.
|
|
|
Może i tak skończymy osobno, a za 20 lat nie będziemy
o sobie pamiętac, ale póki co chcę, żebyś był tu ze mną.
|
|
|
A kiedy staniesz z nią na ślubnym kobiercu
i wypowiesz słowa „póki śmierć nas nie rozłączy”
podejdę do ciebie i zaśmieję ci się głośno w twarz.
|
|
|
Straciliśmy uśmiech co rano i noce pełne pożądania. Straciliśmy obrzucanie się mąka przy robieniu ciasta i wspólną kawę o poranku. Straciliśmy największy dar niebios. Siebie.
|
|
|
Rób wszystko, by nigdy nie usłyszeć "Czekałam zbyt długo".
|
|
|
Marzyła o jego pachnących włosach na swojej poduszce, o jego oczach patrzących na nią gdy zasypia
|
|
|
Jestem za blisko, żeby mu się śnić.
|
|
|
Zostały mi po nim tylko wspomnienia
i myśl, że sama nie znaczę nic.
|
|
|
Powiedziałabym mu wtedy, że jest jedynym,
którego mogę kochać na tym ginącym świecie.
Ale proste słowo "miłość" samo już przecież zginęło i odeszło.
|
|
|
znikam w Tobie gdy mnie wzywa szary dzień,
chcę Cię mieć na własność, gdy to Ty masz mnie.
|
|
|
masz jedną szansę na 60, że przeżyjesz kolejną minutę.
|
|
|
otworzą Ci się oczy, wtedy gdy mi się zamkną.
|
|
|
|