 |
Problemy z rodzicami , niepowodzenia w szkole , i faceci, przez których jesteśmy w stanie odebrać sobie życie .
|
|
 |
Przeżyjmy wiecej, nie jesteśmy przecież rodzeństwem . Twoje oczy krzyczą seksem , gryzą mnie jak szerszeń . / Pezet.
|
|
 |
Najbardziej racjonalnym wyjściem, byłoby pierdolnąć tym wszystkim i strzelić, sobie w głowę.
|
|
 |
Wyjść i nie wrócić kurwa. pójść na dworzec, położyć się na torach i czekać na wybawicielski pociąg.mieć wyjebane na wszystko i na wszystkich. na tych, którzy mają czelność nazywać się naszymi przyjaciółmi.spierdolić z tego świata. ziemia osuwa mi się spod nóg, rozumiesz.? jebana bezradność i desperacja .
|
|
 |
Zgubmy się we własnych uśmiechach. Dojdźmy na kres świata. Nauczmy kochać własne serca. Pokonajmy bezwzględne bariery rzeczywistości. Razem.
|
|
 |
|
co się na mnie paczysz ?! nie pacz się tylko całuj .
|
|
 |
|
boję się że go stracę , choć wcale go nie mam .
|
|
 |
Mam paru przyjaciół i rozmawiam z nimi . Bo kumają , że to strasznie brudne gówno , w którym tkwimy. | PEZET .
|
|
 |
W tamtych oczach widziałam smutek, żal i niespełnione marzenia. W tamtych oczach widziałam nutkę arogancji i ogrom skurwysyństwa - za tamte oczy mogłabym oddać wiele.
|
|
 |
Mówią, że każda łza uczy nas żyć. skoro tak, to ja mogłabym udzielać korepetycji życiowych.
|
|
|
|