 |
polej kolejkę, za te martwe marzenia.
|
|
 |
wiem co myślę, nie na wszystko się zgodzę.
|
|
 |
muszę wiedzieć o czym myślisz,
nawet kiedy milczysz.
|
|
 |
gdzieś daleko od błysków fleszy,
bit w uszach duszę leczy.
|
|
 |
żyję dla takich chwil kiedy bierzesz haust powietrza
i krzyczysz chwilo proszę bądź wieczna.
|
|
 |
chodź, zaśpiewamy dziś tak głośno jak tylko można,
gubiąc samotność i niech będzie zazdrosna.
|
|
 |
|
morda, bicz. / pierdolonadama
|
|
 |
owszem. lubię Ciebie, Twoje nawyki, Twoje wady, Twoje oczy i usta.. Twoje ciało także, i wiem doskonale, że masz tak samo ze mną.
|
|
 |
a życząc Ci miłości i znalezienia drugiej połówki miałam na myśli kobietę a nie tleniony plastik.
|
|
 |
były czasy, że królewicz stawał pod wieżą swej wybranki i by jej udowodnić, że ją na prawdę kocha śpiewał miłosną balladę. Dziś już prawdziwych królewiczów nie ma, a wartościowe księżniczki latają za zwykłymi frajerami.
|
|
 |
I chcę doczekać dnia, gdy moja córka siądzie cała zapłakana i zapyta mnie: mamo, też ktoś Ci kiedyś złamał serce? I ja wtedy z uśmiechem, opowiem o Tobie, a ona się rozchmurzy i powie: to u mnie nie jest, aż tak źle.
|
|
 |
Chcę, żebyś był obok. Nie musisz kupować co wieczór kwiatów, organizować romantycznych kolacji, czy szalonych wycieczek. Nie musisz zapewniać, że naprawdę mnie kochasz i udowadniać tego na każdym kroku. Wystarczyłoby mi Twoje najpiękniejsze spojrzenie i pocałunek, który czułabym przez resztę dnia na ustach.
|
|
|
|