 |
|
-będzie mi bardzo smutno, jeśli będziesz musiała odejść. -to nie pozwól mi odejść..
|
|
 |
|
ii czy budując naprawdę najpierw musisz burzyć.. znajduję mniej odpowiedzi niż jest pytań, prawda ukryta w rzeczywistości szarej jak tytan..
|
|
 |
|
śpię - nie budzić, nie ruszać, najlepiej pocałować.
|
|
 |
|
chłopaku mozesz miec stado latwych albo jedna skomplikowana, wybieraj.
|
|
 |
|
są w moim życiu takie osoby, którym wolno wszystko. mogą czytać moje smsy, budzić mnie o 4 rano ii zdrabniać moje imię. nawet jeśli tego nienawidzę. ♥
|
|
 |
|
nienawidzę, kiedy mierzysz mnie wzrokiem delikatnie przygryzając wargę. kiedy moje usta krzyczą o dotyk Twoich. a ja mam obowiązek przytrzymywać je zębami bo niestety nie mam w pobliżu sznurówek, a tych od trampek niezwykle mi szkoda.
|
|
 |
|
Jeśli pierwsza miłość jest uznawana za najpiękniejszym momentem w życiu dojrzewającego człowieka , cholernie żałuje żę zmarnowałam ją na Ciebie | rastaa.zioom
|
|
 |
|
cała zakrwawiona, podbiegła do niego. - nie, nie, nie. - zaczęła krzyczeć, szczypiąc się na wszystkie możliwe sposoby. - jesteś i będziesz. tak, tak, tak. - wypowiadała pomiędzy próbami na złapanie oddechu. ręce. pokaleczone od szkła ręce. rozbijanie filiżanek z których wspólnie pijali czekoladę wymieniając się najsłodszymi pocałunkami świata. jego puste, tępe spojrzenie, utwierdzające ją w fakcie, że o dziś musi radzić sobie sama. jak dziecko oddanie do domu dziecka. jak szczeniak, oddany do schroniska. - bądź. nie rób mi tego. - błagała osuwając się z niemocy na nogach. - byłem. przepraszam, że byłem. - wypowiedział, napięcie odwracając się w drugą stronę. wiedząc, że gorszą krzywdę zrobił jej swoją obecnością niż tym, gdyby nigdy się nie pojawił. pozostawiona sama sobie z zakrwawioną koszulka, zaczęła strzepywać opiłki porcelany, które ówcześnie starała się wgniesć w swoją klatkę piersiową z nadzieją, że uda jej się dotrzeć do serca, uciszając jego krzyk. nieskutecznie.
|
|
 |
|
nie ma nic gorszego od zwyklego przyzwyczajenia. od zwykłego wyciągania z szafki dwóch kubków zamiast jednego i wybuchanie płaczem, na samo dno herbaty. nie ma nic bardziej toksycznego niż nadzieja, że coś trwa wiecznie. że uczucia nie przemijają, a ludzie nie odchodzą. widywanie kogoś jedynie po zamknięciu swoich oczu jest najgorszą, najbardziej prymitywną formą cierpienia. zapomnienie zapachu, dreszczy na plecach poprzedzonych dotykiem. z czasem spojrzenia, które kiedyś było wszystkim. a to wszystko odeszło, pozostawiając nas z pustymi rękami i sercem, jak okradziony ze swojego minimalnego dobytku, bezdomny. bez niczego.
|
|
 |
|
Nie mogąc wytrzymać napięcia w domu wyszła idąc przed siebie . Brakowało jej jego dotyku , głosu który codziennie układał ją do snu po czym po paru godzinach budził słowami "siemanderko mała " Wiedziała że jest ciągle przy niej , obiecywał jej to umierając w szpitalu . Nigdy nie pozwalał jej płakać a gdy już dochodziło do tego zjawiska mówił , że jej oczy są morzem . Mają jego ulubiony kolor i wylewają na brzeg słoną wodę . Idąc ciągle przed siebie , wspominając wszystko co działo się pare tygodni przed jego śmiercią . Łzy zaczęły podlewać jej policzki , zamknęła oczy i wtedy usłyszała dźwięk przychodzącej wiadomości . Nadawca " skurwysyn " - tak siebie nazywał . Treść " już nie lubie morza. odkąd tu jestem zrozumiałem , że Twoje oczy tak naprawdę są niebem Moim prywatnym niebem . ale nie te płaczące , lecz te śmiejące się głośno . Uśmiechnij się dla mnie , proszę. " Pierwszy raz od jego odejścia szczery uśmiech samoistnie namalował się jej na twarzy | rastaa.zioom
|
|
 |
|
Jak " słit focie z góry " to tylko z nią . Jak się wkurwiać to tylko na nią , jak wyzywać w myślach od najgorszych pod wpływem emocji to tylko ją , jak spierdalać w zime ze szkoły ubierając się biegnąc to tylko z nią , jak zapierdalać pół miasta do sklepu po ciepłe bułeczki jednocześnie z odmarźniętym nosem wpierdalać je w drodze powrotnej to tylko z nią , jak słuchać opieprzu za szlugi to tylko od niej . Jak słysząc " SIOSTRA " to myśląc tylko od niej ,. mimo braku jakiegokolwiek spokrewnieniu | rastaa.zioom
|
|
|
|