|
Dziś między wdechem, a wydechem. Między uderzeniem, a bólem.
|
|
|
byłam pijana, ledwo stałam na nogach, na prawie nic nie miałam siły, jedynie co byłam w stanie wtedy zrobić, to wykrzyczeć, że Cię ku*wa kocham. Na to zawsze mam siłę.
|
|
|
Nie wiem, jak powinnam się zachowywać, kiedy jesteś blisko. Za dużo słów ostatnio wypowiedziałam, to wszystko.
|
|
|
Przychodzi taki stan, w którym nawet przypadkowy kapsel od tymbarka daje ci iskrę nadziei, napawa małą świadomością ' a może jednak ' .
|
|
|
Bałam się tęsknić. Tęsknota oznaczałaby, że pogodziłam się z Tym, że już nigdy nie będziemy razem.
|
|
|
-Zanim odejde to chciałabym Ci tylko powiedzieć , że nie jesteś inteligentny ani śliczny też nie . Że nie zawsze rozumiesz co chce Ci powiedzieć, ze może czasem mam Cię dość, ale wiesz co ? Tylko Ciebie tak naprawde kocham .
|
|
|
Są tacy, którzy uciekają od cierpienia miłości. Kochali, zawiedli się i nie chcą już nikogo kochać, nikomu służyć, nikomu pomagać. Taka samotność jest straszna, bo człowiek uciekając od miłości, ucieka od samego życia. Zamyka się w sobie .
|
|
|
najlepsze uczucie na świecie ? obojętność, gdy wiesz , że nikt Cię nie obchodzi. gdy przechodząc obok jakiejś osoby nie czujesz ukłucia w sercu, czy motylków w brzuchu - takie wewnętrzne nic, pewnego rodzaju niezależność.
|
|
|
Najprawdopodobniej nigdy się nie dowiesz jak boli gdy na mnie nie patrzysz i gdy muszę odwrócić wzrok od Twojej twarzy - nie patrzeć nawet kątem oka - abyś przypadkiem nie zauważył jakie wywierasz na mnie wrażenie.
|
|
|
Podziwiała go i była strasznie o niego zazdrosna. Chciała go mieć tylko dla siebie. Chciała, żeby żadna kobieta nie poznała go bliżej i nie dowiedziała się, jaki jest. Czuła, że każda, która go pozna, także zechce mieć go tylko dla siebie.
|
|
|
On ją kochał, jak nikogo na świecie. Tylko bał się. Czego? Tego co będzie musiał poświęcić. Tego, że pokocha ją tak bardzo, że nie będzie umiał bez niej żyć. Tego, że taki twardziel jak on przecież nie może kochać, bo co by pomyśleli koledzy...
|
|
|
Jasne, że mogę Ci powiedzieć, że nie chcę Go znać, że nie chcę wiedzieć, co u Niego, że kompletnie nie interesuje mnie Jego osoba, po tym co mi zrobił. Ale po co? Przecież znasz mnie i wiesz kiedy kłamię...
|
|
|
|