 |
Płakałam z żalu za przeszłością i ze strachu przed przyszłością.
|
|
 |
Łzy mają to do siebie, że nie pozostawiają po sobie śladów na twarzy. Wsiąkają w serce, niczym w gąbkę. Cały problem polega na tym, że każda gąbka ma swój limit.
|
|
 |
Już nawet nie wiem ile czasu zajęło mi uświadamianie sobie, że na tym świecie można przetrwać w pojedynkę. Poświęciłam wiele wieczorów oraz nocy, aby nauczyć się radzenia z tęsknotą, ale przede wszystkim z samotnością. Bo wcale nie jest proste trwanie w świadomości, że właśnie straciło się szansę na coś niezwykłego i teraz trzeba pozmieniać wszystko, trzeba na nowo nauczyć się życia. Nie było łatwo przyzwyczaić się do milczącego telefonu i pustych wieczorów. Nagle każde przyzwyczajenie trzeba było zastąpić nowym, bo poprzednie życie skończyło się w momencie jego odejścia. I tak dzień po dniu wymieniałam stare gesty na nowe i powstrzymywałam się przed próbą wracania do tego co było. Życie po rozstaniu to jak odbudowa miasta po wojnie. Trzeba zaczynać od podstaw, bo w jednej chwili wszystko zostało zrujnowane. / napisana
|
|
 |
Na tym polega tajemnica, której nigdy nie zdołamy pojąć. Nie sposób wyjaśnić, dlaczego serce postanowiło pokochać tego, kogo pokochało.
|
|
 |
Nie bój się. Nie pozwól, by to zauważyli.
|
|
 |
Powiedz mi prosto w oczy, że te wszystkie gesty nic nie znaczyły. Wyśmiej mnie. Wykrzycz mi prosto w twarz, że jestem cholernie naiwna, że nigdy nic dla Ciebie nie znaczyłam.
|
|
 |
Chętnie wyszłabym do was, ale od trzech dni rozczulam się nad sobą i myślę, że potrwa to trochę dłużej..
|
|
 |
Brak wiary w siebie jest chorobą. Jeśli stracisz nad tym panowanie, wątpliwości staną się Twoją rzeczywistością.
|
|
 |
Jasne, mogę opowiedzieć Ci o tym jak trudno było mi oswoić się z utratą swojego świata. Mogę opowiedzieć Ci o najsmutniejszych wieczorach i najtrudniejszych porankach. Mogę opowiedzieć Ci o tym jak płakały nie tylko moje oczy, ale całe moje wnętrze, a każda cząstka mojego kruchego ciała tęskniła i wołała o pomoc. Ale może to wszystko znasz. Może wiesz jak to jest umierać za życia, jak to jest upadać chwilę po tym jak dopiero się podniosło. Przecież nie ja jedna poznałam smak utraconej miłości, zerwanych obietnic i porzuconych marzeń. Pewnie Ty też znasz na pamięć dźwięk pękającego serca, znasz słowa, które przekreśliły całe Twoje życie. Może jesteś w stanie mnie zrozumieć, a jeżeli nie to ja chętnie Ci pokażę jak bardzo zmieniłam się po jego odejściu, jak moje oczy straciły swój blask, a usta przestały się uśmiechać. / napisana
|
|
 |
Czy dobrze robię, że zaczynam tę samą grę, którą kiedyś przegrałam?
|
|
 |
Najgorsze, co może uczynić człowiek to nadinterpretacja. Nadinterpretacja kilku chwil uniesienia, momentu, w którym krew ruszyła, jakby szybciej na Jej widok. Nadinterpretacja Jej słowa, gestu, spojrzenia. Nadinterpretacja uczuć. Nadinterpretacja serca. / Mikołaj Bajorek
|
|
|
|