 |
Nawet dziwna miłość jest lepsza od braku miłości. '
|
|
 |
Ten najdłuższy most- który nas łączył, gwałtownie się zburzył , już nie ma żadnej drogi . Twój rzut w tarcze cierpienia - sam środek . Gratuluję .'
|
|
 |
oto film pod tytułem ja i Ty, tylko teraz, tylko tu, tylko my. . '
|
|
 |
znów rodzi się we mnie ta cholerna potrzeba bycia z kimś . '
|
|
 |
rzucić, to wszystko i uciec. zacząć żyć od nowa. z nową etykietką. bez opinii, na starcie. bez ludzi, którzy kładą Ci kłody pod nogi. bez problemów, bez rutyny. bez abstrakcyjnej nadziei na lepsze jutro. chcę uciec. ale nie mogę. dalej tkwię, w tym zakichanym, szklanym, pudełku, zwanym życiem. stąd, nie ma wyjścia. nawet śmierć, jest zbyt bezszelestna, by pomóc. '
|
|
 |
Ale dlaczego on . ? Jest tysiące innych . ! - Wiesz pierwiastków którymi oddychasz też jest wiele , ale gdyby nie tlen... '
|
|
 |
Kiedy ludzie ze sobą zrywają, zazwyczaj częstują się na odchodnym tekstem: ,,Zostańmy przyjaciółmi". Nie wiadomo, po co sobie to mówią, bo to, co następuje po zerwaniu, nie ma z przyjaźnią wiele wspólnego. '
|
|
 |
miała tysiąc myśli w jednej chwili i niewiele czasu by zrobić cokolwiek, nie umiałaby uśmiechnąć się byś zauważył ją wśród tylu innych . '
|
|
 |
Wtedy zrozumiała jak to jest, kiedy jedno spojrzenie może zmienić życie.Zakochała się w jego uśmiechniętych oczach. Zakochała się w nim.Przypadkowe przeznaczenie. '
|
|
 |
- i kiedy napisała, przepraszam po długim zastanowieniu odpisał ' po chuj piszesz ? ' .. '
|
|
 |
Niekiedy spotykamy ludzi zupełnie nam obcych, którymi zaczynamy się interesować od pierwszego wejrzenia, jakoś raptownie, znienacka, zanim choć słowem się do nich odezwiemy. '
|
|
 |
Czasem po prostu chciałabym się do Ciebie przytulić, bez żadnego konkretnego powodu. Pójść do parku, gdzie w promieniach słońca mienią się różnymi kolorami jesienne liście. Usiąść pod drzewem, patrzeć w niebo. Powiedzieć coś, cokolwiek, bo wiem, że mogę rozmawiać z Tobą o wszystkim. Spojrzeć w Twe oczy... Gładzić dłoń. Dotykać Twej twarzy. Ust . Pocałować. Poczuć się jak mała dziewczynka, bezbronna, bezpieczna w Twych objęciach. Chciałabym zapomnieć o tym, co było. Żyć chwilą obecną. Pragnę usnąć wtulona w Ciebie. Obudzić się kiedyś słysząc z Twych ust moje imię. Czuć, że jestem Ci potrzebna, wiedzieć, że jedyna. Chcę się z Tobą drażnić, pokłócić... Tylko po to, by później się czule pogodzić... I tęsknić wiedząc, że i Ty tęsknisz.. '
|
|
|
|