  |
` jesteś moim słońcem. Szkoda , że zasłoniły Cię czarne chmury. / abstractiions.
|
|
  |
` tak kurwa. Kocham Twoje oczy , brwi , rzęsy , policzki. Kocham Twój kaloryfer na brzuchu i niebieskie źrenice , które tak doskonale łączą się z krótkimi blond włosami. Kocham Twój metr osiemdziesiąt siedem. Kocham Twój skejtowski styl i Twoje zajebiście wielkie słuchawki. Wszystko by było dobrze , gdyby nie Twój zjebany charakter. A przecież charakter jest podobno najważniejszy. / abstractiions.
|
|
  |
` wolę być chamska , niż sukowata. / abstractiions.
|
|
  |
` masz do mnie pretensje , że nie stać mnie nawet na rzucenie marnego " siema " w Twoją stronę. I wybacz , ale nie mam odwagi powiedzieć Ci , że to marne " siema " kosztuje mnie więcej , niż się spodziewasz. / abstractiions.
|
|
  |
` siedzieli na boiskowej ławce. Ona płakała , on zapalał kolejnego papierosa. Spojrzała na dym z przerażeniem. Zapytała dlaczego funduje jej taki ból , za co musi tak cholernie cierpieć. Nie odpowiedział nic. Łzy poleciały jeszcze bardziej. Wyrwała mu z dłoni papierosa. Wyrzuciła go , po czym chciała odejść. On wstał i powiedział " zaczekaj. To nie ma sensu. Wybacz , ale z nami koniec ." On zniknął w kroplach jej łez , a ona żałowała. Żałowała tego , iż po raz kolejny dała się nabrać. Tego , że kolejny raz uwierzyła miłości , która za każdym razem tak cholernie rani. / abstractiions.
|
|
  |
Ja nie jestem chamska, po prostu nie lubię być miła na siłę. / net
|
|
  |
` krzyczę rozpaczą wydobytą z duszy , płaczę krwią wypływającą z serca. / abstractiions.
|
|
  |
Nie ma nic gorszego, niż kochać kogoś, kto wciąż będzie cię rozczarowywał. [otrzepsiezkurzu]
|
|
  |
` - nie wiem co mam Ci powiedzieć. - Zamknij buzię i otwórz serce. / abstractiions.
|
|
|
|