 |
nie boisz się spróbować jeszcze raz. boisz się cierpieć z tego samego powodu.
|
|
 |
gdzie są Ci ludzie co mieli ze mną iść ramie w ramię ?
|
|
 |
to moja wina i moge ją zwalić na kogo chcę.
|
|
 |
zawsze mogłeś się przytulić, tylko o tym nie wiedziałeś.
|
|
 |
Szukajmy szczęścia w każdej chwili naszego życia, by nie zapomnieć jaką przyjemnością jest mieć radość w oczach.
|
|
 |
Oni pokazali jak mam żyć, ja chyba nie chcę tak, którędy iść, dzisiaj pieprzę ich świat.
|
|
 |
Jestem już zbyt wysoko, by kurwa znowu być na dnie.
|
|
 |
Ona mogłaby tu ze mną być i szaleć do upadłego i mogłaby stąd ze mną wyjść, i zawsze na mnie polegać.
|
|
 |
Ona jest jak promień słońca, który dociera i sprawia, że umierasz z gorąca. Czasami bywa niebezpieczna, tak jak granat u stóp, w którym zgubiła się zawleczka. Jest nieprzewidywalna, jak rozlana pod nogami substancja łatwopalna. Wybucha bez ostrzeżenia, poglądy zmienia, dzięki niej trwają pokolenia.
|
|
 |
Czasem bywa tak, że coś ważnego się urywa, zostaje ślad, nie mozna tego nie przeżywać można ukrywać fakt, ale w snach, to przypływa.
|
|
 |
Może nie wystarczę, ale będę tuż obok, prócz Ciebie nie ma mnie dla nikogo.
|
|
 |
Przeszłość zostawiam entuzjastom tanich afer.
|
|
|
|