 |
uwielbiam perfumy mojego brata. przypominają mi Ciebie. / kszy
|
|
 |
znowu zaczęły się nasze 'inteligentne rozmowy na odległość'. pytając mnie o kartkówkę z niemca z dwóch ławek bliżej. nie łapałam o co chodzi i pytając 'ale jak to ? o co Ty pytasz?' w pewnym momencie przestałam.patrzałeś na mnie jakbym Ci coś obiecała. po jakimś czasie powiedziałeś 'ale maasz ładne oczka'. uśmiechnęłam się, a dziewczyny z przodu srały zazdrością, bo wiedzą,że one nigdy nie będą miały z Tobą takiego kontaktu. / kszy
|
|
 |
i nie pozwól na to żebyśmy się więcej pokłócili. nie próbuj mnie prowokować bardziej niż zwykle żebym się chamsko odezwała. nie rób mi tego, bo któregoś dnia mogę po prostu nie wytrzymać z tym wszystkim. to jak, umowa? / kszy
|
|
 |
to co, bijemy dalsze rekordy w nieodzywaniu się do siebie czy wymiękasz? / kszy
|
|
 |
narysuj mi serduszko.. nie musi być ładne. wystarczy, że będzie od ciebie.
|
|
 |
`piekło jest puste, a wszystkie diabły są tutaj.`
|
|
 |
mówiąc, że mnie kochasz, opowiadałeś najcudowniejsze bajki na świecie.
|
|
 |
powiedziałeś, że mam spełniać swoje marzenia, że jestem na tyle silna, by zdobyć wszystko czego pragnę. uwierzyłam. więc teraz nie mów, że nie możemy być razem. będę o ciebie walczyła, aż któregoś dnia wygram. obiecuję.
|
|
 |
W głębi duszy nadal była małą dziewczynką. Zachwycała się kolorowymi światełkami na ulicach, kochała lizaki i pluszowe misie. Może właśnie dlatego nie potrafiła ogarnąć tego wszystkiego co się dzieje, była jeszcze zbyt młoda, by zrozumieć prawdziwe życie.
|
|
 |
ja będe tylko pocieszeniem, gdy tamta z tobą skończy ..
|
|
 |
gdy widzę twój uśmiech, to nie potrafię opanować swojego. gdy napotykam twój wzrok, nie potrafię kontrolować mojego. to dziwna układanka, ale wszystko, co między nami, jest co najmniej dziwne.
|
|
 |
a co zrobisz kiedy powiem 'i love you'? będziesz udawał, że nie umiesz angielskiego?
|
|
|
|