 |
no to teraz poproszę przynajmniej jeden argument, dla którego tak kurewsko zmarnowałeś nam życie. słucham. / kszy
|
|
 |
|
Każdy jego ruch doprowadzał mnie do obłędu. Jego łobuzerski uśmiech sprawiał, że chciałam się w nim zatracić bez reszty. Był idealnym ideałem mojego ideału. / lovexlovex
|
|
 |
jechałam z mamą do domu bocznymi drogami. z zakrętu wyszło trzech chłopaków. 'ocho, nieźle.' powiedziałam. spojrzała na mnie mama pytając co jest. 'nic, po prostu jestem nieogarnięta.' rzuciłam, po czym mama dodała szybko 'no.. całkiem nieogarnięta. ' zbliżając się do nich, zaczęłam się szeroko uśmiechać - zobaczyłam najlepszego kumpla. odwzajemnił tym samym. zaczął machać. oczywiście też jak głupia zaczęłam wystawiać dłonie. gdy było już 'po wszystkim' mama skomentowała nasze codzienne zachowanie, o którym nie wiedziała do tej pory. 'pojebańce no. pojebańce' uśmiechając się zakończyłam naszą rozmowę 'nie mamuś, wydaje Ci się.' uwielbiam te jej bezpodstawne zarzuty i aluzje. / kszy
|
|
 |
Winię Disney'a za moje wysokie oczekiwania względem mężczyzn. Umieram ze strachu, kiedy przejeżdżający samochód zwalnia obok mnie. Przewracam poduszkę na Zimną Stronę. Nie dzwonię pierwsza. Nienawidzę matematyki. Tworzę w swojej głowie scenariusze dotyczące tego, co by było, gdybym... Jestem uzależniona od herbaty i słodyczy. Uważam, że faceci mają o wiele łatwiej od kobiet i uwielbiam siedzieć na kanapie w szlafroku i nic nie robić. Stoję przed szafą pełną ciuchów i nie widzę nic, w co mogłabym się ubrać. Uwielbiam czytać książki i często słucham jednej piosenki tysiąc razy - aż ją znienawidzę. Śpiewam pod prysznicem. Chciałabym, żeby we wzniosłych ( i nie tylko) momentach mojego życia pojawiała się muzyka - jak w filmach. Kręci mnie parapsychologia. Śpię ze pluszowym misiem . Jestem nieuleczalna. I lubię arbuzy. // od wezniepierdol
|
|
 |
wkurwiające są stwierdzania moich znajomych typu "jak Ty masz zajebiście, jaki luuuuuz. rodzice się w Twoje sprawy nie wtrącają i wgl. " no fakt. luz mam. mama się nie wtrąca, bo zna mnie najlepiej i mi po prostu ufa. ale nie mów, że mam zajebiście, bo osobiście nikomu nie życzę takiej sytuacji rodzinnej jaką ja mam. / kszy
|
|
 |
jakiś miesiąc się już nie odzywamy. nie powiem, że mi Ciebie nie brakuje, bo tak nie jest. w pewnym stopniu odczuwam to, że Cię nie ma obok mnie. pomimo tego nadal mam Twoje zdjęcie na tablicy, w telefonie jesteś zapisana tak jak byłaś - na gadu też. w moim sercu również jest Twoje miejsce. aa, oczywiście wiem, że pisząc to skazuje się na 'zjeżdżanie' z Twojej strony przez tydzień. no i co z tego? przecież piszę to co czuję. uczuć nikt nie jest w stanie mi zmienić. / kszy
|
|
 |
przepraszam, ale nie mogę patrzeć na to jak dziewczyna rozpacza całymi dniami tylko dlatego, że jej ukochany usunął ją ze znajomych na facebooku.
|
|
 |
bo 'tęsknić' i 'czekać' to prawie to samo, pod warunkiem, że czekając się tęskni, a tęskniąc czeka.
|
|
 |
i czuję w tej chwili, w tej sekundzie jak szczęście mnie rozpiera i przepełnia każdą komórkę mojego ciała.
|
|
 |
tęskniła za nim nieustannie. oprócz pragnienia odczuwała tylko jedno: tęsknotę. ani zimna, ani ciepła, ani głodu. tylko tęsknotę i pragnienie. potrzebowała tylko wody i samotności. tylko w samotności mogła zatopić się w tej tęsknocie tak, jak chciała. nawet sen nie dawał wytchnienia. nie tęskniła, bo śpiąc się nie tęskni. mogła tylko śnić. śniła o tęsknocie za nim. zasypiała ze łzami w oczach i ze łzami się budziła.
|
|
 |
a może jestem dla ciebie kimś więcej, tylko nie potrafisz o tym mówić?
|
|
 |
przecież już mam cię w dupie, już nie czuję tego co kiedyś, więc skąd to drżenie rąk i przyśpieszone bicie serca? podobno tak działają narkotyki..
|
|
|
|