 |
jest tak samo, może tylko trochę smutno i nie mówisz dobranoc, i nie mogę przez to usnąć
|
|
 |
struny z trudem głos wymuszają dzisiaj. oddech cię boli, jakbyś w krtani miał nóż, więc oddychasz powoli by nie zranić swych płuc.
|
|
 |
podgłaśniam bass na max tak, żeby drżały mury!
|
|
 |
bo przez alkohol znów nie dajesz odpocząć wątrobie
|
|
 |
Bo Ty sprawiasz, że się uśmiecham. Gdy rano otwieram oczy jesteś moją pierwszą myślą a gdy zasypiam Ty nadal jesteś obecny w każdej z nich. Nadaje to sens każdej rzeczy, którą robię. Codziennie obowiązki, rutynowe czynności są wypenieniem oczekiwania chwili, w której znów się zobaczymy. Bo liczą się te iskierki w oczach, promienne twarze i serca na wyciągniętych dłoniach. / histerycznie
|
|
 |
- Masz jakiś problem . ? . - Tak , Ty jesteś moim problemem . - Podobno z problemami najlepiej się przespać . ; D ./rearaperax3
|
|
 |
miłość - i nagle akceptujesz wszystkie jego wady
|
|
 |
-Znamy się tak długo, a dopiero teraz zauważyłam jak hipnotyzujące jest twoje spojrzenie
|
|
 |
- Tak więc życzę szczęścia. - westchnął - Szczęścia?! Z kim? Chyba ze sobą! - żachnęłam się. - Jest... ich wielu... - powiedział i spuścił głowę. - Ale... Ja chcę być sama. Miłości będę się wystrzegać jak ognia - popatrzyłam na niego. - Przed miłością nie uciekniesz... - powiedział smętnie. - Tak... masz rację. - westchnęła - przed bólem nie da się uciec.
|
|
 |
- Dlaczego chcesz być moją żoną?
- Żebym Cię mogła całować w każdej chwili.
|
|
 |
Doprowadzasz mnie do śmiechu z najgłupszych głupstw,
Powiedz, że jestem twoim szorstkim diamentem,
Gdy szaleje na twoim punkcie.
Przyszedłeś ze swoim aksamitnym dotykiem
Nie mogę uwierzyć , że jestem taką szczęściarą
Nigdy nie czułam się tak szczęśliwa.
Cały czas widzę iskierki w twoich oczach...
|
|
|
|