|
Gdy słońce na horyzoncie powoli kończy dziś po niebie swój bieg
włączę coś, co jest klimatyczne i wolne, zasłonię okna, zapalę parę świec.
Możemy wypić coś, zjeść,
możemy wyjść i się przejść,
możemy zostać tu i ukryć się przed całym światem.
Wpleceni w siebie jak w sieć
możemy być tu aż dzień nas nie zastanie.
|
|
|
Podejmnij ryzyko. Jeśli wygrasz - będziesz szczęśliwy, a jeśli przegrasz - będziesz mądrzejszy.
|
|
|
Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach.
|
|
|
Ludzie, którzy celów nie mają pracują dla ludzi, którzy je mają.
|
|
|
Nie musisz być wielki, żeby zacząć, ale musisz zacząć, żeby być wielki.
|
|
|
Jeśli ktoś mówi, że coś się nie uda pamiętaj, że to są jego granice, a nie Twoje!
|
|
|
Uwielbiam zapach możliwości z rana.
|
|
|
A teraz przychodzi czas na tą lepszą fazę. Czujesz,że możesz wszystko. Nic nie jest w stanie wyprowadzić Cię z równowagi. Wiesz,że sobie poradzisz. Jesteś szczęśliwa !
|
|
|
To moje życie takim je pozostaw, nie osądzaj bez podstaw nienawiść na bok odstaw
.Ile wersów musisz znać by raz... teksty
.Ile wersów musisz znać by raz spojrzeć na siebie? Ile grzechów kusi nas by świat spełnił marzenie?
|
|
|
Jeśli nie podejdziesz do życia z odrobiną ironii, to odrobina ironii podejdzie do twojego życia.
|
|
|
Opowiem wam historie o tym jak słońce kochało księżyc tak mocno, ze umierało każdej nocy po to by pozwolić mu oddychać.
|
|
|
Po jakimś czasie spotykasz go i dociera do ciebie jak bardzo byłaś głupia, jak naiwnie wierzyłaś w niemożliwe, jak wiele musiałaś poświęcić by być tylko zauważoną. Widzisz go i uświadamiasz sobie jak wielkim błędem było go kochać, jak wiele przez to straciłaś i kim się stałaś. Rozmawiasz z nim i już wiesz, że się nie zmienił, że to nadal ten sam dzieciak, tylko o kilka lat starszy. Patrzysz mu w oczy i nie dostrzegasz w nich nic wartościowego, nic co mogłoby być warte uwagi, nic czym mógłby ci zaimponować. Uśmiechasz się, ale już wiesz, że jest inaczej. Serce nie wariuje na jego obecność, nogi nie uginają się, kiedy w powietrzu wyczuwalny jest jego zapach. Podajesz mu rękę i żegnasz się, i nie myślisz, kiedy znów będzie ci dane go spotkać, już nie czekasz na niego w tramwaju, nie wypatrujesz zza szyby autobusu jego sylwetki na ulicy, już nie chcesz. Było, minęło. [ yezoo ]
|
|
|
|