 |
"Przypomnij sobie wszystkie bezsenne noce,
każdy chujowy dzień, w którym nic Ci się nie udawało.
Każdy melanż z którego pamiętasz zaledwie początek,
każdą utratę przytomności.
Każdą kreskę i każdy wjarany temat.
Każdy alkohol i każdego papierosa.
Każdą jedynkę w szkole, każde wagary
i każdą sprawę na komisariacie.
Każdą wylaną łzę, każdy krzyk.
Każdą ustawkę i każdy stosunek.
I co dalej uważasz, że jesteśmy gówniarzami,
którzy nic nie wiedzą o życiu?"
|
|
 |
Mogłaby zamknąć oczy, udawać,
że wszystko jest w porządku.
Wiedziała jednak,
że nie da się żyć
z zamkniętymi oczami..
|
|
 |
– Teraz jestem pewna, że pieprzysz.
– Cóż, nie, ale jeśli masz na myśli siebie, to z chęcią potraktuję twoją wypowiedź dosłownie, a nie w przenośni
|
|
 |
Absurdem jest dzielić ludzi na dobrych i złych. Ludzie są tylko czarujący i nudni.
|
|
 |
` jedyne czego w tej chwili pragnę , to operować zaimkiem " my " .
|
|
 |
Tęsknoty nie da się zmierzyć żadną znaną na świecie miarą. Jeżeli tylko tęsknisz za ukochaną osobą, to tęsknota bez względu na dzielący was czas i odległość - doskwiera tak samo.
|
|
 |
Nawet pies patrzy na mnie z pogardą,
że byłam na tyle głupia by Ci zaufać.
|
|
 |
prawdziwy przyjaciel to ten któremu powiesz:
“Zabiłem człowieka”
a on się zapyta:
"To gdzie go zakopiemy?"
|
|
 |
co tam ?
-a gdzie jest 'tam' ?
- w twojej główce i serduszku.
- w sercu Ty, a w głowie nadal pustka
|
|
 |
Biorę z życia to co jest, i potrafie się tym cieszyć ..
|
|
 |
-próbowałam.
-i co?
-i nic. miłości nie da się zetrzeć.
|
|
 |
A teraz zatańczę na krawędzi wieżowca. Sukienkę będzie rozwiewał wiatr, źrenice rozszerzone po wypiciu butelki czerwonego wina, a stopy poranione od rozbitego szkła. Potem skoczę z szerokim uśmiechem i przez chwilę będę wolna. Na koniec stanę oko w oko ze śmiercią. Przywitam ją z uśmiechem i pójdę do Stwórcy podziękować mu za to, że był obok mnie, towarzyszył w tym całym, popapranym życiu.
|
|
|
|