głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika gwiazdka13135

Uwięziona jestem:   między jutrem a wspomnieniem

ollax3 dodano: 6 stycznia 2011

Uwięziona jestem: między jutrem a wspomnieniem

Od małego uczą nas  żeby nie wychodzić na deszcz  chować się przed nim. Jakby był czymś złym. Dlaczego? Przecież on jest taki piękny!   Każą zamykać okna  ale czemu? Przecież jest takie cudowne powietrze.   Ludzie przed nim uciekają   są tacy śmieszni.   A mówią  że to ja jestem dziwna...

ollax3 dodano: 6 stycznia 2011

Od małego uczą nas, żeby nie wychodzić na deszcz, chować się przed nim. Jakby był czymś złym. Dlaczego? Przecież on jest taki piękny! Każą zamykać okna, ale czemu? Przecież jest takie cudowne powietrze. Ludzie przed nim uciekają - są tacy śmieszni. A mówią, że to ja jestem dziwna...

Zanotowała w pamięci  żeby kupić wodoodporny tusz. Może po to właśnie wynaleziono wodoodporne tusze. Nie na basen. Na ROZSTANIA. Wydłuża  pogrubia i maskuje to  że Twój świat kruszy się jak stare ciastko..

ollax3 dodano: 6 stycznia 2011

Zanotowała w pamięci, żeby kupić wodoodporny tusz. Może po to właśnie wynaleziono wodoodporne tusze. Nie na basen. Na ROZSTANIA. Wydłuża, pogrubia i maskuje to, że Twój świat kruszy się jak stare ciastko..

Jednak nie tak łatwo wrócić do przyjaźni kiedy zasmakowało się miłości.

ollax3 dodano: 6 stycznia 2011

Jednak nie tak łatwo wrócić do przyjaźni kiedy zasmakowało się miłości.

Przygnębiona i rozhisteryzowana bardziej potrzebowała nawet kłamliwych słów otuchy niż kolejnych  dobijających ciosów.

ollax3 dodano: 6 stycznia 2011

Przygnębiona i rozhisteryzowana bardziej potrzebowała nawet kłamliwych słów otuchy niż kolejnych, dobijających ciosów.

 Czemu taka jesteś?    Jaka?    Taka cholernie wrażliwa albo cholernie obojętna?    Bo jestem cholernie inna niż te dziewczyny które znasz...

ollax3 dodano: 6 stycznia 2011

-Czemu taka jesteś? -Jaka? -Taka cholernie wrażliwa albo cholernie obojętna? -Bo jestem cholernie inna niż te dziewczyny które znasz...

Albo nie umiesz albo życie tak sprawiło że o bólu nic nie powiesz i ukryjesz wszystko nawet miłość

ollax3 dodano: 6 stycznia 2011

Albo nie umiesz albo życie tak sprawiło że o bólu nic nie powiesz i ukryjesz wszystko nawet miłość

Szybkim ruchem odwraca dziewczynę tyłem do siebie.   Obejmuje ją w pasie  obiema rękoma  i przybliża się do niej  na odległość mniejszą  niż zalecałoby bezpieczeństwo osobiste.  Dziewczyna czuje jego oddech na swej szyi.  Chwile później wije się w jego ramionach   pod jego krótkimi  lecz bardzo zmysłowymi  pocałunkami składanymi na całym jej ciele..

ollax3 dodano: 6 stycznia 2011

Szybkim ruchem odwraca dziewczynę tyłem do siebie. Obejmuje ją w pasie, obiema rękoma i przybliża się do niej, na odległość mniejszą niż zalecałoby bezpieczeństwo osobiste. Dziewczyna czuje jego oddech na swej szyi. Chwile później wije się w jego ramionach, pod jego krótkimi, lecz bardzo zmysłowymi pocałunkami składanymi na całym jej ciele..

  Gdzie Cię mogę znaleźć?   zapytało Życie    Nie szukaj mnie  bo i tak nie znajdziesz. Przyjdę do Ciebie w najmniej oczekiwanym momencie  bo lubię... zaskakiwać   odrzekło Szczęście

ollax3 dodano: 6 stycznia 2011

- Gdzie Cię mogę znaleźć? - zapytało Życie - Nie szukaj mnie, bo i tak nie znajdziesz. Przyjdę do Ciebie w najmniej oczekiwanym momencie, bo lubię... zaskakiwać - odrzekło Szczęście

Stanęła na tarasie z kubkiem gorącego kakao w dłoniach. Spojrzała na księżyc. 'Wiesz  Olbrzymie...' Uśmiechnęła się do siebie. 'Dłonie ogrzewa mi kubek gorącego picia  a tak bardzo chciałabym  żeby na jego miejscu były dłonie mężczyzny  który odszedł. Wiatr oplata moją szyję powodując dreszcze  które nijak mają się do momentu  w którym jego usta wpijały się w moją skórę  tym samym powodując paraliż ciała. Przytulam głowę do poduszki i nie czuję nic. Brakuje mi uderzeń jego serca pod uchem.' Spuściła wolno głowę. 'A mnie brakuje Ciebie.' Usłyszała.

ollax3 dodano: 6 stycznia 2011

Stanęła na tarasie z kubkiem gorącego kakao w dłoniach. Spojrzała na księżyc. 'Wiesz, Olbrzymie...' Uśmiechnęła się do siebie. 'Dłonie ogrzewa mi kubek gorącego picia, a tak bardzo chciałabym, żeby na jego miejscu były dłonie mężczyzny, który odszedł. Wiatr oplata moją szyję powodując dreszcze, które nijak mają się do momentu, w którym jego usta wpijały się w moją skórę, tym samym powodując paraliż ciała. Przytulam głowę do poduszki i nie czuję nic. Brakuje mi uderzeń jego serca pod uchem.' Spuściła wolno głowę. 'A mnie brakuje Ciebie.' Usłyszała.

Kłócili się  było ich słychać w całym bloku. Nie byli parą. Uderzyła go w ramię  tak mocno  że aż się cofnął  ale odzyskał równowagę i podszedł bliżej niej. Cholerne 1 80 cm krzyczało coś do niej powodując  że wściekłość wciąż rosła. Odwróciła się łapiąc za włosy 'Czy Ty w ogóle siebie słyszysz?! Nawet nie jesteśmy parą  a robisz mi afery o jakiegoś gościa ze szkoły! Ogarnij się w końcu!' Zabrakło jej tchu. Wyprostował się ścisnął dłonie w pięści i czekał. 'I co? Mam Cię może jeszcze przeprosić?!' Podparła się pod boki. Widziała jego żyły na szyi słyszała  jak głośno oddycha a jego oczy zdawały się mówić  że ma ochotę coś rozjebać. Jednak on odwrócił się na pięcie i skierował ku drzwiom pokoju. Był już w kuchni  kiedy krzyknęła najgłośniej  jak mogła  Kocham Cię! No kocham Cię  do jasnej cholery!' Wrócił się. Spojrzała na niego przepraszającymi oczyma. 'Kocham  no.' Szepnęła bardziej do siebie. Podszedł do niej i z całej siły przytulił do piersi.

ollax3 dodano: 6 stycznia 2011

Kłócili się, było ich słychać w całym bloku. Nie byli parą. Uderzyła go w ramię, tak mocno, że aż się cofnął, ale odzyskał równowagę i podszedł bliżej niej. Cholerne 1,80 cm krzyczało coś do niej powodując, że wściekłość wciąż rosła. Odwróciła się łapiąc za włosy 'Czy Ty w ogóle siebie słyszysz?! Nawet nie jesteśmy parą, a robisz mi afery o jakiegoś gościa ze szkoły! Ogarnij się w końcu!' Zabrakło jej tchu. Wyprostował się,ścisnął dłonie w pięści i czekał. 'I co? Mam Cię może jeszcze przeprosić?!' Podparła się pod boki. Widziała jego żyły na szyi,słyszała, jak głośno oddycha,a jego oczy zdawały się mówić, że ma ochotę coś rozjebać. Jednak on odwrócił się na pięcie i skierował ku drzwiom pokoju. Był już w kuchni, kiedy krzyknęła najgłośniej, jak mogła "Kocham Cię! No kocham Cię, do jasnej cholery!' Wrócił się. Spojrzała na niego przepraszającymi oczyma. 'Kocham, no.' Szepnęła bardziej do siebie. Podszedł do niej i z całej siły przytulił do piersi.

Odłożyła na bok sentymenty  przestała płakać po nocach  zapomniała  kim dotąd była. odnalazła w sobie wolę  by odkrywać nowy świat.

ollax3 dodano: 6 stycznia 2011

Odłożyła na bok sentymenty, przestała płakać po nocach, zapomniała, kim dotąd była. odnalazła w sobie wolę, by odkrywać nowy świat.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć