głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika gwiazdeczka15

Nie jestem ideałem. Czasami chodzę w za dużych męskich bluzach  przeginam na imprezie a rano nie pamiętam imienia faceta który wczoraj błądził ustami po mojej szyi. Nigdy nie zakręcam butelki wódki jeśli coś zostało w środku i zawsze kończy się to tak samo. Palę papierosy i znam smak innych używek. W różnym towarzystwie bywałam  różne rzeczy widziałam i przeżyłam. Nigdy nie będę tą słodziutką dziewczynką która do domu wraca przed dziesiątą. Czasami nazywają mnie suką bez uczuć  a nie wiedzą jak cholernie kocham jednego pana o zielonych oczach. Oceniają moje czyny  a nie znają powodów dla których musiałam to zrobić. Może teraz się próbuję ogarnąć  może chcę wyznaczyć inne wartości niż weekendowe melanże  może mi się uda  a może znowu skończę z wargami przyciśniętymi do szklanki z drinkiem. Myśl o mnie co chcesz  inna nie będę. Moje życie i to ja ponoszę za nie konsekwencje. esperer

esperer dodano: 1 października 2012

Nie jestem ideałem. Czasami chodzę w za dużych męskich bluzach, przeginam na imprezie,a rano nie pamiętam imienia faceta,który wczoraj błądził ustami po mojej szyi. Nigdy nie zakręcam butelki wódki jeśli coś zostało w środku i zawsze kończy się to tak samo. Palę papierosy i znam smak innych używek. W różnym towarzystwie bywałam, różne rzeczy widziałam i przeżyłam. Nigdy nie będę tą słodziutką dziewczynką,która do domu wraca przed dziesiątą. Czasami nazywają mnie suką bez uczuć, a nie wiedzą jak cholernie kocham jednego pana o zielonych oczach. Oceniają moje czyny, a nie znają powodów,dla których musiałam to zrobić. Może teraz się próbuję ogarnąć, może chcę wyznaczyć inne wartości niż weekendowe melanże, może mi się uda, a może znowu skończę z wargami przyciśniętymi do szklanki z drinkiem. Myśl o mnie co chcesz, inna nie będę. Moje życie i to ja ponoszę za nie konsekwencje./esperer

Może i jestem kobietą i nie wiem czego chcę  ale jednego jestem pewna. Nie chcę Cię już znać. esperer

esperer dodano: 1 października 2012

Może i jestem kobietą i nie wiem czego chcę, ale jednego jestem pewna. Nie chcę Cię już znać./esperer

Najgorzej odchodzić od osoby którą kochasz. Łamie Ci się serce  ale on zranił Cię tak mocno  że już nie umiesz patrzeć mu w oczy. esperer

esperer dodano: 1 października 2012

Najgorzej odchodzić od osoby,którą kochasz. Łamie Ci się serce, ale on zranił Cię tak mocno, że już nie umiesz patrzeć mu w oczy./esperer

Bo wierzę  że jeśli obojgu nam zależy to damy radę  nawet jeśli teraz jest ciężko.  esperer

esperer dodano: 30 września 2012

Bo wierzę, że jeśli obojgu nam zależy to damy radę, nawet jeśli teraz jest ciężko. /esperer

Mam przyjaciół którzy najebią się z Tobą tylko dlatego  że masz zły humor i wiedzą  że to pozwoli Ci się oderwać chociaż na chwilę. Mam przyjaciół którzy wczoraj tańczyli i śpiewali głupie piosenki  żebym się uśmiechnęła. To ludzie którzy odprowadzają mnie pijaną do domu i podtrzymują kiedy nie mogę iść sama. Bez nich nie byłoby mnie  kminisz? Z nimi mogę być silna. esperer

esperer dodano: 30 września 2012

Mam przyjaciół,którzy najebią się z Tobą tylko dlatego, że masz zły humor i wiedzą, że to pozwoli Ci się oderwać chociaż na chwilę. Mam przyjaciół,którzy wczoraj tańczyli i śpiewali głupie piosenki, żebym się uśmiechnęła. To ludzie,którzy odprowadzają mnie pijaną do domu i podtrzymują kiedy nie mogę iść sama. Bez nich nie byłoby mnie, kminisz? Z nimi mogę być silna./esperer

Dostałam dzisiaj zaproszenie na imprezę  na której ma być ON. On  czyli trzy lata łez  wiecznej tęsknoty i bólu. On  czyli te cholernie szczęśliwe chwilę  jego dotyk  moje szczęście i setki niezapomnianych chwil. Brązowe oczy  grzywka ciągle wpadająca do oczu i papieros jako nieodłączny element dłoni. Zapach szczęścia i dreszcze  kiedy opuszkami palców błądził po moim ciele. Kiedyś zabiłabym za tą miłość  oddałabym wszystko żebyś tylko mnie wtedy tak nie ranił. Miałabym teraz szansę powrotu do tego co było  a odpowiedziałam zwykłe  nie  on już nie jest tego wart. nie przyjdę .  esperer

esperer dodano: 30 września 2012

Dostałam dzisiaj zaproszenie na imprezę, na której ma być ON. On, czyli trzy lata łez, wiecznej tęsknoty i bólu. On, czyli te cholernie szczęśliwe chwilę, jego dotyk, moje szczęście i setki niezapomnianych chwil. Brązowe oczy, grzywka ciągle wpadająca do oczu i papieros jako nieodłączny element dłoni. Zapach szczęścia i dreszcze, kiedy opuszkami palców błądził po moim ciele. Kiedyś zabiłabym za tą miłość, oddałabym wszystko żebyś tylko mnie wtedy tak nie ranił. Miałabym teraz szansę powrotu do tego co było, a odpowiedziałam zwykłe "nie, on już nie jest tego wart. nie przyjdę". /esperer

Tylko on cierpliwie wysłuchuję mojego pijanego bełkotu. Zapewnia  że bardzo kocha i stwierdza  że jeśli ktoś mnie tknie to zabiję gnoja. Każdego dnia uświadamiam sobie  że nie chcę innego  że jest tylko on i to on daję mi szczęście  to prawdziwe.  esperer

esperer dodano: 30 września 2012

Tylko on cierpliwie wysłuchuję mojego pijanego bełkotu. Zapewnia, że bardzo kocha i stwierdza, że jeśli ktoś mnie tknie to zabiję gnoja. Każdego dnia uświadamiam sobie, że nie chcę innego, że jest tylko on i to on daję mi szczęście, to prawdziwe. /esperer

Znowu przez Ciebie płakałam  kochanie. A tamte łzy miały być ostatnimi. Ranisz mnie  kurwa ranisz strasznie. esperer

esperer dodano: 29 września 2012

Znowu przez Ciebie płakałam, kochanie. A tamte łzy miały być ostatnimi. Ranisz mnie, kurwa ranisz strasznie./esperer

Sory  zapomniałam  że kumple zawsze ważniejsi. Ich przecież nie wystawisz  a mnie możesz  bo wiesz  że i tak będę czekać. Naiwna idiotka i pierdolony egoista.  esperer

esperer dodano: 29 września 2012

Sory, zapomniałam, że kumple zawsze ważniejsi. Ich przecież nie wystawisz, a mnie możesz, bo wiesz, że i tak będę czekać. Naiwna idiotka i pierdolony egoista. /esperer

Skąd wiem że damy radę? Przeszliśmy za dużo na początku i się nie poddaliśmy. U nas nic nie było typowe  bo kiedy normalni ludzie cieszą się sobą nawzajem  my szliśmy na dwie różne imprezy z wyłączonymi telefonami. Oni chodzili na romantyczne spacery a my krzyczeliśmy na siebie i odwracaliśmy plecami. Większość czuła te pierdolone motylki w brzuchu  a ja czułam tylko ból w klatce piersiowej  bo jego kolejnym ostrym słowie. Widziałam jak się śmiali  kiedy my mieliśmy łzy w oczach i nie potrafiliśmy do siebie dotrzeć. Nic nie było takie normalne i proste wszystko potrafiliśmy skomplikować  dlatego wiem  że teraz jesteśmy silniejsi i po prostu przetrwamy. Przetrwamy  bo to co najgorsze zdążyliśmy już sobie wzajemnie podarować.  esperer

esperer dodano: 29 września 2012

Skąd wiem,że damy radę? Przeszliśmy za dużo na początku i się nie poddaliśmy. U nas nic nie było typowe, bo kiedy normalni ludzie cieszą się sobą nawzajem, my szliśmy na dwie różne imprezy z wyłączonymi telefonami. Oni chodzili na romantyczne spacery,a my krzyczeliśmy na siebie i odwracaliśmy plecami. Większość czuła te pierdolone motylki w brzuchu, a ja czułam tylko ból w klatce piersiowej, bo jego kolejnym ostrym słowie. Widziałam jak się śmiali, kiedy my mieliśmy łzy w oczach i nie potrafiliśmy do siebie dotrzeć. Nic nie było takie normalne i proste,wszystko potrafiliśmy skomplikować, dlatego wiem, że teraz jesteśmy silniejsi i po prostu przetrwamy. Przetrwamy, bo to co najgorsze zdążyliśmy już sobie wzajemnie podarować. /esperer

Mój związek  moje problemy  moje szczęście mój śmiech  moje łzy i mój ból. Mój związek  mój chłopak  Ty się zajmij sobą. esperer

esperer dodano: 29 września 2012

Mój związek, moje problemy, moje szczęście,mój śmiech, moje łzy i mój ból. Mój związek, mój chłopak, Ty się zajmij sobą./esperer

Sporo przeszliśmy i było ciężko utrzymać tą znajomość  chociaż teraz jesteśmy w związku. Początki przypłacałam łzami  nieprzespanymi nocami i tym cholernym bólem w klatce piersiowej. Dużo tłumiłam w sobie  wiele wybaczałam albo po prostu udawałam że znowu nie nawalił. Oszukiwałam siebie  więc błagam  nie pierdol mi tutaj teraz  że zjebałam sprawę i się nie starałam. Nie mów  że dla mnie to było proste że traktowałam to obojętnie  bo nic nie wiesz o tym jak się czułam  kurwa  to nie Ty krzyczałeś do poduszki i drapałeś nadgarstki bo wtedy to było jedyne co mogłam zrobić. Nic nie wiesz  więc nie oceniaj. Raniliśmy siebie nawzajem  a potem wyszliśmy na prostą  a Ty się nie wpierdalaj. esperer

esperer dodano: 29 września 2012

Sporo przeszliśmy i było ciężko utrzymać tą znajomość, chociaż teraz jesteśmy w związku. Początki przypłacałam łzami, nieprzespanymi nocami i tym cholernym bólem w klatce piersiowej. Dużo tłumiłam w sobie, wiele wybaczałam albo po prostu udawałam,że znowu nie nawalił. Oszukiwałam siebie, więc błagam, nie pierdol mi tutaj teraz, że zjebałam sprawę i się nie starałam. Nie mów, że dla mnie to było proste,że traktowałam to obojętnie, bo nic nie wiesz o tym jak się czułam, kurwa, to nie Ty krzyczałeś do poduszki i drapałeś nadgarstki,bo wtedy to było jedyne co mogłam zrobić. Nic nie wiesz, więc nie oceniaj. Raniliśmy siebie nawzajem, a potem wyszliśmy na prostą, a Ty się nie wpierdalaj./esperer

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć