 |
Zawsze zwalamy winę na coś. Papieros zabija, a to, że sami po niego sięgamy nie ma znaczenia. Mam mdłości przez alkohol, który oczywiście sam się w nas wlał. Cierpię przez miłość, a nie przez ludzi,którzy nie potrafią się obchodzić z uczuciami. /esperer
|
|
 |
Niektórych spraw nie zmienisz równocześnie nie raniąc siebie. /esperer
|
|
 |
Tak, kocham Cię. Bardziej niż wczoraj, i mniej niż jutro.
|
|
 |
Skoro potrafiłaś się zakochać to będziesz też umiała to przecierpieć. Miłość i ból idą w pakiecie./esperer
|
|
 |
A potem czujesz się obco sama ze sobą. Dotykając swojego ciała dotykasz kogoś kim nie jesteś. Zmarznięte dłonie, zapadnięte policzki, kilka wystających żeber i linia kręgosłupa,która wyraźnie odrysowuje się na skórze. Na karku już dawno nie jest ciepło od jego pocałunków. /esperer
|
|
 |
Nie jesteś tylko zapachem papierosów czy perfum. Nie kojarzysz się tylko ze stylem muzyki, ubioru czy bycia. Jesteś moją przeszłością, a więc częścią mnie. Gdziekolwiek teraz jesteś wiem, że mnie słyszysz i musisz wiedzieć jeszcze jedno. Kochać Cię będę zawsze, nawet się tego wypierając, nawet wyznając miłość innemu. Tak już po prostu będzie, tak to jest z pierwszymi miłościami. /esperer
|
|
 |
"Tak mocno chciałem Twoich oczu, Twojej skóry,
tak bardzo chciałem Twoich dłoni,
tak mocno czułem to, tak bardzo chciałem obok być, nie myśląc ile to kosztuje..."
|
|
 |
Tak bardzo chciałabym, żeby jutro mogło się to zmienić
|
|
 |
Nie mam już Ciebie nie mam największa strata,nienawidzę za to siebie życia i całego świata.
|
|
 |
Myślę o tobie i jakoś nie mogę przestać...
|
|
 |
Serce, śpij spokojnie. Już nie masz dla kogo bić. /esperer
|
|
 |
Jak już jesteś, to nie obrażę się jak zostaniesz na dłużej.
|
|
|
|