 |
Przecież Ci nie powiem, że coś pęka. Tego nie da się opisać słowami, wiesz? Oddalamy się każdego dnia, ale nic z tym nie możemy zrobić, zupełnie nic. Wypuszczam Cię z rąk i boli, cholernie boli, ale nie jestem w stanie tego zatrzymać. Choć łzy rozmywają obraz, jedynie wzruszam ramionami. Nie krzyknę, straciłam głos. Tylko patrzę, ale wzrok też pusty. Przecież Ci nie powiem, że oto na naszych oczach umiera nam miłość. Obudzimy się dopiero kiedy nie zostanie z nas nic, kiedy nie będziemy mieli dokąd wracać./esperer
|
|
 |
nie tęsknie za Tobą. tęsknie za osoba, którą byłeś kiedy Cię poznałam.
|
|
 |
potrzebuję Cię by jutro było lepsze.
|
|
 |
nienawidzę słów 'inni mają gorzej', bo każdy, choć raz w życiu przeżywał swój własny koniec świata.
|
|
 |
i jest Ci trochę szkoda, że było coś między wami. uspokajasz oddech standardowo procentami.
|
|
 |
a jeśli się cofam to tylko po to, żeby wziąć rozbieg :)
|
|
 |
może i tak skończymy osobno, a za 20 lat nie będziemy o sobie pamiętać, ale póki co chcę, żebyś był tu ze mną.
|
|
 |
zgubiłam się i nie czuje się bezpieczna.
|
|
 |
jesteś silny, ale ja chcę być Twoją największą słabością.
|
|
 |
Nie wierzę w brak czasu. Zawsze jest czas na ten krótki błysk, na ten znak: jesteś dla mnie ważna.
|
|
 |
Cokolwiek. Wódkę, prochy, szczerą rozmowę, ramię przyjaciela, mocne przytulenie. Cokolwiek, byleby przestało boleć./esperer
|
|
 |
Nowe życie nie zaczyna się od zmiany otoczenia, tylko od zmiany perspektywy.
|
|
|
|