 |
niedoogarnieciaa jesteś najlepsza ! ♥ [ zjaaranaaa ]
|
|
 |
bajecznie kolorowych i słodkich kochani moblowicze ♥ ! [ zjaaranaaa ]
|
|
 |
Część 3 .
kilka dni minęło , napisałam do niego . on nie chciał rozmawiać . po długim proszeniu napisał ' zrobiłem to dla naszego dobra ' nic przez to nie rozumiałam , ale on nie chciał rozmawiać . dowiedziałam się od jego znajomych , że nikogo nie ma i nie jest nikim zainteresowany . zapytałam co to ma znaczyć . nie odpowiedział .. dwa dni temu rozmawiałam z nim przez telefon , sam się wsypał, że nikogo nie ma .. tzn ja to tak zrozumiałam . rozmawialiśmy prawie 3 godz . powiedziałam mu jak go kocham . . . ile dla mnie znaczy , powiedział , że może być jak kiedyś , ale muszę się zmienić , bo on nie szuka dziecka , tylko dojrzałej dziewczyny . wczorajszy wieczór spędziłam też na rozmowie z nim, śmieliśmy się , opowiadaliśmy sobie historie , wspominaliśmy wszystko . było miło . dziś z nim pisałam ,jak dawnej , wysyłał buziaki itd . był bardzo miły co mnie zdziwiło , zapytał czy dziś znów porozmawiamy .. wiecie , sama nie rozumiem co o tym myśleć , pomożecie ? proszę :( [ zjaaranaaa ]
|
|
 |
Część 2 .
w sobotę miało być nasze kolejne spotkanie , rano pisaliśmy było wszystko ok . nadchodziła godzina 19:00 . napisałam mu wiadomość ' idziesz ? ;* ' po czym odpisał ' nie .. nie przyjdę ' zapytałam ' dlaczego ? ' po jakimś czasie dostałam wiadomość ' mam dziewczyne ' wybiegałam od siebie z pokoju ,pobiegłam do drugiego , rzuciłam telefonem i siedząc skulona na podłodze płakałam i zadawałam sobie pytanie ' dlaczego ? jak to ? ' po chwili wbiegła do mnie przyjaciółka , obieła mnie . zapytała co się stało , opowiedziałam jej , po czym przytuliła mnie mocniej . zaprowadziła mnie do łazienki żebym umyła twarz , nie miałam sił . moje ciało osunęło się na podłogę , nie miałam sił by żyć . za chwilę wbiegła do mnie do domu druga przyjaciółka szepcząc ' czułam niunia , że coś się stało ' przytuliły mnie oby dwie .
|
|
 |
Część 1 .
spotykałam się z chłopakiem przez pół roku i kilka dni . owszem były wzloty i upadki . pewnego czwartku przyszedł do mnie , rozmawialiśmy .nagle wspomniał ' pamiętasz , że za miesiąc wyjeżdżam ' odpowiedziałam z płaczem na końcu nosa ' tak, pamiętam ' nagle poleciały mi łzy. on mnie przytulił i szeptał ' wyjeżdżam na rok , na wakacje przyjadę na jakiś czas , zaczekasz za mną ? ' lekko unosząc twarz od jego klatki piersiowej, odpowiedziałam ' zaczekam .. ' przytulił mnie mocniej i czule pocałował , dodał ' będę tęsknić ' . wtuliłam się w niego mocniej .
|
|
 |
Może myślisz, że to dla mnie łatwe, ale tracę oddech, gdy widujemy się przypadkiem. [ zjaaranaaa ]
|
|
|
|