 |
I jest za późno,
już razem nie sięgamy do chmur.
|
|
 |
Oddam Tobie moje lato.
Chociaż tyle czekałam na to słońce.
Już rozumiesz co to miłość?
|
|
 |
Czterdzieści cztery metry kwadratowe samotności,
dostępne w pełnej palecie szarości.
|
|
 |
Właściwie, dlaczego mam być osobą
dojrzałą? Dlaczego mam akceptować przeciwności losu, znosić z wdziękiem upokorzenia młodości? Dlaczego godzić
się na ten cały chłam?
|
|
 |
I wszystko było wspaniale, bo przecież u każdego „wspaniale” wygląda mniej więcej tak samo.
A potem wszystko zaczęło się pieprzyć, co jest dużo ciekawsze, bo u każdego wszystko zaczyna się pieprzyć odrobinę inaczej.
|
|
 |
NIKT NIE POWIEDZIAŁ "ZOSTAŃ", WIĘC ODESZŁAM.
|
|
 |
Poza tym chciałbym już zobaczyć twoją mordę. Ktoś kto nie boi się ośmieszenia napisałby: „tęsknię”.
|
|
 |
Zwrot do nadawcy
Zakochałeś się przez pomyłkę
chyba
miałam być kimś innym.
|
|
 |
”Brak mi chyba kogoś, kto zaspany wyjdzie z łóżka poszukać mnie, znajdzie tu, na werandzie, i powie zgorszony: Gdzie łazisz! W całym łóżku cię nie ma! Nie mogę bez ciebie spać!”
|
|
 |
Po prostu jest lato. Po prostu jest gorąco i wtedy w każdym otwiera się tunel potrzeb, wysyłanie serii żarliwych próśb, aby w twoim życiu stało się coś, co naprawdę zapamiętasz, i aby było to rzeczywiste, dotykowe, z całą gamą zmysłów.
|
|
 |
Przestał do mnie dzwonić , mówić , patrzeć.
i tak się skończyliśmy.
|
|
 |
Większość ludzi jest z kimś ze strachu przed samotnością. Ty szukasz magii. To rzadkość.
|
|
|
|