 |
Nie mogę zasnąć, czuję, że stało się coś złego, może śpisz, a może pokłóciłeś się z mamą, nie ogarniam. Odpalam kradzionego papierosa, czuję dym w płucach, uspokajam się, jest mi lepiej, tworzę tu dla Ciebie, bo wiem, że lubisz mnie czytać, kochasz jak rymuję, doskonale wiesz jak rap czuję, ale Skarbie kochany, tutaj tego nie pokażę, bo nie jestem jak Pezet, aż tak emocjonalnie nie potrafię.
|
|
 |
Wiesz i nawet nie śmiałabym Ciebie zmienić. Bywa, że denerwuje mnie Twoje droczenie się ze mną, nadmierna wrażliwość (aż dziwne, iż po szkole życia jaką otrzymałeś nadal taki jesteś!), oraz fakt, że wkurzasz się, gdy czasami nie jest po Twojemu, ale to nieważne. Dwie pierwsze cechy, często bywają zaletami, a ostatnia, cóż każdy ma tak samo. Pod każdym innym względem jesteś idealny. Nienawidzę jak przesadzasz, ale też to kocham. Tylko wariaci są coś warci.
|
|
 |
Twoje imię do końca życia będzie tym zakazanym słowem, którego się przy mnie nie wypowiada.
|
|
 |
Od dawna nie dostrzegliście ironicznego uśmiechu na mej twarzy po zbajerowaniu kolejnego chłopaka. Śmiechu, gdy powiedziałam mu, że nic do niego nie czuję. Nie czuję smaku całonocnych imprez, zimnej wódki. Liczy się spokój, bo dobre ziele dodaje mi sił.
|
|
  |
wartości wypisane w sercu miej, nie na koszulkach
mądrość z duszy czerp, nie tylko z podwórka.
nie bądź pizda trzeba liznąć trochę życia,
ale do tego lizania się za bardzo nie przyzwyczaj.
|
|
  |
rodzina mnie przeklęła, dzieciaku tak było.
wszystko miałem w domu kurwa, tylko nie miłość.
|
|
  |
wątpię w cel podróży, pogubiłam mapy.
|
|
  |
'wstajesz do pracy całując ją w policzek,
nie chcesz jej budzić sam zadbasz o jej życie' / Diox.
|
|
  |
'weź mnie za rękę i zaprowadź na krawędź,
i stój tam ze mną aż się zmęczę i spadnę.
prowadź gdzie chcesz, jestem gotów na cokolwiek.
możesz mnie mieć, więc mnie weź, nie martw się o mnie.
za darmo możesz mnie zachować lub zapomnieć.'
|
|
  |
' kochanie, powoli Cię tracę, więc ciągle mam przy sobie butelkę. On powiedział :
myślę, że Ty po prostu masz depresję. Pocałuj mnie kochanie, i idź odpocząć...'
A m y W i n e h o u s [ * ]
|
|
  |
i pytasz skąd te krwawe ślady na wargach. jakbyś nie wiedział, że przygryzam usta
kiedy tęsknie.
|
|
|
|