 |
bała się tego dnia , wiesz ? bała się dnia , gdy tymbarki zamieni na piwo , jogurtowe chupa chupsy na śmierdzące fajki , a miłość swojego życia na jakiegoś frajera , który będzie traktował ją jak szmate . / tymbarkoholiczka
|
|
 |
ej , ej , stój , zaczekaj . czy to nie ty zawsze mówiłeś , że ładna buzia nigdy nie będzie tak ważna i wartościowa jak ładne serce ? / tymbarkoholiczka
|
|
 |
siedzę w bezdennej wspomnień studni , zamykam oczy , czuję zapachy z jej kuchni . / pihu x3
|
|
 |
szczególnie wieczorami - siadam na parapecie, patrzę w niebo, a po oczach płyną łzy.. cholernie boli.
|
|
 |
Myśleć, że to senny koszmar- nie rzeczywistość
|
|
 |
pierdolę zdanie innych wmawiających mi, że mnie skrzywdzisz. to moja egzystencja, dostrzegam coś innego, wręcz nie widzę po za Tobą świata.
|
|
 |
wystarczy, że spojrzę w znajome, czekoladowe oczy, a troski odpływają gdzieś w odchłań. jesteśmy tylko my. cały świat staje się nieistotny.
|
|
 |
wiesz, nadal jestem o Ciebie cholernie zazdrosna. nadal nie potrafię spojrzeć Ci w oczy. nadal mam palpitacje na Twój widok. lecz od dawna jesteś dla mnie nikim, człowiekiem, z którym łączy mnie bolesna przeszłość, którego darzę olbrzymią nienawiścią. chciałabym pozbyć się tego cholernego zakłopotania.
|
|
 |
pamiętam, jakby to było wczoraj. spotykałam się z Nim. próbowaliśmy kolejny raz. niestety, nie potrafiłam mu zaufać po zdradzie. skończyłam to. mimo tego, iż byłam z przyjaciółmi odłączyłam się od nich. poszłam nad jezioro, usiadłam na górce. siedział tam. zaskoczona spojrzałam w jego kierunku. płakał. mimo tego, że wolał kolegów i ćpanie uronił łzę, za kogoś takiego jak ja. miałam ochotę przytulić go, przycisnąć jego główkę do mojego serduszka, lecz nie mogłam. kiedy padał przede mną na kolana, zdałam sobie sprawę, że nie wybaczę mu tego wszystkiego. odeszłam. dzisiaj siedzę sama, patrzę przez okno, życie wali mi się na łeb. on dawno zapomniał, a ja tęsknię jak idiotka.
|
|
|
|